Ekstraklasa wraca dziś do gry
2020-05-29 12:00:00(ost. akt: 2020-05-29 09:30:53)
Dzisiejszymi meczami Śląska Wrocław z Rakowem Częstochowa i Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin, po prawie trzech miesiącach przymusowej przerwy, do gry wraca PKO Ekstraklasa. To jedna z pierwszych zrestartowanych lig w Europie.
Pandemia koronawirusa zatrzymała niemal cały świat, w tym także świat sportu, który jednak powoli i ostrożnie zaczyna wracać do życia. Jako pierwsza z liczących się lig wznowiła rozgrywki niemiecka Bundesliga, oczywiście, przy pustych trybunach i przy zachowaniu wszelkich rygorów sanitarnych. A już dziś na boiska wracają piłkarze naszej rodzimej PKO BP Ekstraklasy, bez udziału widzów, ale za to z niespodzianką przygotowaną dla telewidzów odbierających kodowane programy Canal+. Otóż oficjalny nadawca rozgrywek PKO Ekstraklasy zaoferuje kibicom przed telewizorami opcję oglądania transmisji z „wirtualnym” dopingiem w postaci specjalnie przygotowanej ścieżki dźwiękowej. Na takie rozwiązanie zdecydowała się już Bundesliga, a nowinka z odgłosami trybun zaprezentowana na antenie Eleven Sports 2 spotkała się z dużym zainteresowaniem widzów.
Oficjalnym przetarciem przed weekendowym restartem ligi były w tygodniu zaległe ćwierćfinały Pucharu Polski, po których do czołowej czwórki awansowały Legia Warszawa i Lech Poznań.
Jako ostatni w półfinale zameldowali się lechici, którzy planowo wygrali wyjazdowe spotkanie z pierwszoligową Stalą Mielec 3:1 (Dani Ramirez 5, Żamaletdinow 34, Jóźwiak 83 - Nowak 45+1). A wczoraj w samo południe przeprowadzono losowanie par półfinałowych Totolotek Pucharu Polski, po którym już wiadomo, że Cracovia trafiła na Legię, a Lech na Lechię Gdańsk. Mecze tej fazy odbędą się 7 i 8 lipca. Przypomnijmy, że jeszcze przed pandemią koronawirusa Lechia pokonała w ćwierćfinale Piasta Gliwice (2:1), podczas gdy krakowianie wyeliminowali GKS Tychy (2:1). Z kolei we wtorek Legia, jak już informowaliśmy, wygrała 2:1 z pierwszoligową Miedzią w Legnicy. Tym samym w stawce półfinalistów zostały już tylko drużyny z PKO Ekstraklasy.
Tegoroczny finał nie odbędzie się na PGE Narodowym, gdyż musiałby być rozgrywany bez kibiców albo przy bardzo małej liczbie widzów, a to by było kompletnie nieopłacalne z punktu widzenia organizacji takiego wydarzenia. Na razie nie jest wiadomo jednak, na jakim obiekcie odbędzie się decydujący mecz, który zaplanowano na 24 lipca.
Tegoroczny finał nie odbędzie się na PGE Narodowym, gdyż musiałby być rozgrywany bez kibiców albo przy bardzo małej liczbie widzów, a to by było kompletnie nieopłacalne z punktu widzenia organizacji takiego wydarzenia. Na razie nie jest wiadomo jednak, na jakim obiekcie odbędzie się decydujący mecz, który zaplanowano na 24 lipca.
Wracając do PKO Ekstraklasy, to już w pierwszej od marca kolejce dojdzie do hitu w Poznaniu, gdzie Lech podejmie kroczącą po tytuł Legię. W stolicy lepsza była drużyna trenera Aleksandara Vukovicia, która pokonała gości z Poznania 2:1. Wówczas zwycięstwo "Wojskowym" zapewnił, już dwie minuty po wejściu na boisko, debiutujący wtedy w jedenastce Legii, Maciej Rosołek. Tym razem emocji też nie powinno zabraknąć, mimo że trybuny „Kolejorza” będą z konieczności świeciły pustkami. Transmisja polskiego „klasyka” w sobotę o godz. 19.30 w Canal+ Sport.
Nie mniej ciekawie powinno być w Krakowie, gdzie trzecia w tabeli Cracovia podejmie znajdującą się o pięć pozycji niżej Jagiellonię Białystok. Podopieczni Michała Probierza tracą do lidera z Warszawy aż dziewięć punktów, więc jeśli zamierzają włączyć się do walki o tytuł, to muszą ograć ekipę ze stolicy Podlasia, no i liczyć na zwycięstwo Lecha. Relacja na żywo z Krakowa - w niedzielę o godz. 14.40 w Canal+ Sport. Tego samego dnia zaplanowano też derby Pomorza, czyli pojedynek Lechii Gdańsk z walczącą o utrzymanie Arką Gdynia.
Nie mniej ciekawie powinno być w Krakowie, gdzie trzecia w tabeli Cracovia podejmie znajdującą się o pięć pozycji niżej Jagiellonię Białystok. Podopieczni Michała Probierza tracą do lidera z Warszawy aż dziewięć punktów, więc jeśli zamierzają włączyć się do walki o tytuł, to muszą ograć ekipę ze stolicy Podlasia, no i liczyć na zwycięstwo Lecha. Relacja na żywo z Krakowa - w niedzielę o godz. 14.40 w Canal+ Sport. Tego samego dnia zaplanowano też derby Pomorza, czyli pojedynek Lechii Gdańsk z walczącą o utrzymanie Arką Gdynia.
* Plan transmisji 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Piątek: Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa (g. 17.30, Canal+ Sport), Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin (20, Canal+ Sport); sobota: ŁKS Łódź - Górnik Zabrze (14.40, Canal+ Sport, nSport+), Piast Gliwice - Wisła Kraków (17, CANAL+ SPORT), Lech Poznań - Legia Warszawa (19.30, Canal+ Sport; 19.50, TVP 2); niedziela: Wisła Płock - Korona Kielce (12.10, Canal+ Sport), Cracovia - Jagiellonia Białystok (14.40, Canal+ Sport), Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (17, Canal+ Premium).
PO 26 KOLEJKACH
1. Legia 51 54:26
2. Piast 43 28:25
3. Cracovia 42 35:25
4. Śląsk 42 34:29
5. Lech 42 45:25
6. Pogoń 41 27:23
7. Lechia 38 32:33
8. Jagiellonia 37 35:35
----------------------------------
9. Raków 36 32:37
10. Wisła P. 36 32:41
11. Zagłębie 33 41:40
12. Górnik 33 34:36
13. Wisła K. 31 33:38
14. Korona 26 15:30
15. Arka 25 22:37
16. ŁKS 20 25:44
1. Legia 51 54:26
2. Piast 43 28:25
3. Cracovia 42 35:25
4. Śląsk 42 34:29
5. Lech 42 45:25
6. Pogoń 41 27:23
7. Lechia 38 32:33
8. Jagiellonia 37 35:35
----------------------------------
9. Raków 36 32:37
10. Wisła P. 36 32:41
11. Zagłębie 33 41:40
12. Górnik 33 34:36
13. Wisła K. 31 33:38
14. Korona 26 15:30
15. Arka 25 22:37
16. ŁKS 20 25:44
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez