Stomil jednak nie przeszedł Warty...
2019-11-09 14:16:12(ost. akt: 2019-11-10 11:15:52)
Niestety, na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek Fortuna 1. ligi piłkarze Stomilu przegrali na własnym boisku z prowadzącą w tabeli Wartą Poznań. Był to już szósty z rzędu ligowy mecz olsztynian bez zwycięstwa, no i druga kolejna porażka...
* Stomil Olsztyn - Warta Poznań 1:3 (0:0)
0:1 - Mateusz Kupczak (57 k), 1:1 - Szymon Sobczak (71), 1:2 - Mateusz Kupczak (78 k), 1:3 - Gracjan Jaroch (89)
0:1 - Mateusz Kupczak (57 k), 1:1 - Szymon Sobczak (71), 1:2 - Mateusz Kupczak (78 k), 1:3 - Gracjan Jaroch (89)
STOMIL: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Wiktor Biedrzycki, Ołeh Tarasenko, Lukas Kuban - Bartłomiej Niedziela (46 Eric Molloy), Maciej Pałaszewski, Wojciech Hajda, Grzegorz Lech (62 Oktawian Skrzecz), Artur Siemaszko (90 Waldemar Gancarczyk) - Szymon Sobczak
WARTA: Adrian Lis - Michał Grobelny, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb - Mariusz Rybicki (85 Karol Gardzielewicz), Mateusz Kupczak, Adrian Cierpka (81 Adrian Laskowski), Robert Janicki, Michał Jakóbowski - Gracjan Jaroch (90 Łukasz Spławski)
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin); żółte kartki: Hajda, Tarasenko, Lech, Biedrzycki, Kiełb (Stomil), Grobelny, Kieliba, Kupczak (Warta); czerwona kartka: Kieliba (90, za drugą żółtą).
WARTA: Adrian Lis - Michał Grobelny, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb - Mariusz Rybicki (85 Karol Gardzielewicz), Mateusz Kupczak, Adrian Cierpka (81 Adrian Laskowski), Robert Janicki, Michał Jakóbowski - Gracjan Jaroch (90 Łukasz Spławski)
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin); żółte kartki: Hajda, Tarasenko, Lech, Biedrzycki, Kiełb (Stomil), Grobelny, Kieliba, Kupczak (Warta); czerwona kartka: Kieliba (90, za drugą żółtą).
Stomil rozpoczął wczesnym sobotnim popołudniem serię trzech spotkań z rzędu na stadionie przy Piłsudskiego 69A. I to rozpoczął, niestety, już siódmą w tym sezonie przegraną... Przypomnijmy: drużyna trenera Piotra Zajączkowskiego czeka na zwycięstwo w Fortuna 1. lidze już od sześciu spotkań, czyli od 28 września, kiedy to z pustymi rękami wyjechało z Olsztyna Podbeskidzie Bielsko-Biała (1:0).
Piotr Zajączkowski dokonał paru zmian w wyjściowym składzie Stomilu, bo - w porównaniu z ostatnim meczem (0:1 w Tychach) - tym razem między słupkami stanął Piotr Skiba, do ataku wrócił Szymon Sobczak, a Artur Siemaszko wrócił na skrzydło.
Gospodarze zaczęli sobotni pojedynek z dużym animuszem, szybko opanowując środek pola oraz prąc w kierunku objęcia prowadzenia. No i po kwadransie gry powinno być 1:0, ale Bartłomiej Niedziela nie wykorzystał idealnego podania Sobczaka. Stomil wyglądał dobrze na tle lidera, ale co z tego, skoro znów Biało-niebiescy byli na bakier ze skutecznością. Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Gole padły dopiero po przerwie, z tym że jako pierwszy musiał wyciągać piłkę z siatki Skiba. "Dzięki" dużej pomocy swoich kolegów z bloku defensywnego, którzy ratowali się faulami tam, gdzie nie można, czyli w obrębie pola karnego.
I tak, w 56. min - po takim nieczystym zagraniu Lukasa Kubana - sędzia Mateusz Złotnicki podyktował "jedenastkę", którą zamienił na bramkę Mateusz Kupczak. Olsztynianie nie poddali się jednak i w 71. min doprowadzili do wyrównania - po dobrym dośrodkowaniu Erica Molloya, Sobczak z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki Warty.
Radość olsztyńskich kibiców trwała krótko: nie minęło nawet dziesięć minut, jak faulu w polu karnym nie ustrzegł się Ołeh Tarsaenko, a arbiter podyktował kolejną "jedenastkę". Niestety, ponownie wykorzystaną przez Kupczaka.
Stomil dalej nie rezygnował, ruszył do przodu, odkrył się i - jak to często bywa - nadział się na kontrę Warty. W 89. min Gracjanowi Jarochowi pozostało tylko dołożyć nogę do piłki już w polu bramkowym olsztynian...
Stomil dalej nie rezygnował, ruszył do przodu, odkrył się i - jak to często bywa - nadział się na kontrę Warty. W 89. min Gracjanowi Jarochowi pozostało tylko dołożyć nogę do piłki już w polu bramkowym olsztynian...
Już w doliczonym czasie gry Stomil mógł poprawić wynik na 2:3, bo - po faulu Jakuba Kiełba na Waldemarze Gancarczyku - arbiter z Lublina po raz trzeci tego dnia wskazał na "wapno". Do piłki na 11. metrze podszedł Sobczak i... trafił w poprzeczkę. Ekipa z Poznania grała już wtedy w dziesiątkę, bo chwilę wcześniej Bartosz Kieliba zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko z czerwoną.
Za tydzień, w pierwszym meczu rundy rewanżowej, olsztynianie podejmą u siebie GKS Bełchatów.
* 17. kolejka: Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Grudziądz 3:1 (Małkowski 32 k, Thiago 43, Piter-Bučko 84 k - Joao Augusto 90);
GKS Bełchatów - GKS Tychy 1:4 (Marzec 26 k - Biernat 12, Grolik 39 samob., Mańka 81, Grzeszczyk 90 k); Radomiak Radom - Puszcza Niepołomice 1:1 (Cichocki 79 - Stawarczyk 37); GKS 1962 Jastrzębie - Miedź Legnica 2:2 (Wróbel 38, Ali 66 - Musa 80, Marquitos 88); Odra Opole - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (Czyżycki 52, Janus 77 k); Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 0:2 (Mak 40, 85); Zagłębie Sosnowiec - Wigry Suwałki (g. 18).
GKS Bełchatów - GKS Tychy 1:4 (Marzec 26 k - Biernat 12, Grolik 39 samob., Mańka 81, Grzeszczyk 90 k); Radomiak Radom - Puszcza Niepołomice 1:1 (Cichocki 79 - Stawarczyk 37); GKS 1962 Jastrzębie - Miedź Legnica 2:2 (Wróbel 38, Ali 66 - Musa 80, Marquitos 88); Odra Opole - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (Czyżycki 52, Janus 77 k); Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 0:2 (Mak 40, 85); Zagłębie Sosnowiec - Wigry Suwałki (g. 18).
Niedziela: Chrobry Głogów - Podbeskidzie Bielsko-Biała (12.40).
FORTUNA 1. LIGA
1. Warta 34 28:15
2. Radomiak 31 26:21
--------------------------------
3. Podbeskidzie 30 28:16
4. Stal 29 23:17
5. Miedź 28 26:20
Jastrzębie 28 26:20
-----------------------------------
7. Tychy 27 36:25
8. Olimpia 24 27:26
9. Nieciecza 22 22:19
10. Stomil 22 14:20
11. Sandecja 21 23:31
12. Bełchatów 21 22:23
13. Zagłębie 20 23:25
14. Puszcza 19 12:21
15. Chrobry 18 15:24
---------------------------------
16. Chojnice 16 24:31
17. Wigry 16 14:22
18. Odra 13 11:24
1. Warta 34 28:15
2. Radomiak 31 26:21
--------------------------------
3. Podbeskidzie 30 28:16
4. Stal 29 23:17
5. Miedź 28 26:20
Jastrzębie 28 26:20
-----------------------------------
7. Tychy 27 36:25
8. Olimpia 24 27:26
9. Nieciecza 22 22:19
10. Stomil 22 14:20
11. Sandecja 21 23:31
12. Bełchatów 21 22:23
13. Zagłębie 20 23:25
14. Puszcza 19 12:21
15. Chrobry 18 15:24
---------------------------------
16. Chojnice 16 24:31
17. Wigry 16 14:22
18. Odra 13 11:24
Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ymca #2819177 | 79.190.*.* 15 lis 2019 07:45
Tak tak po pierwsze nowy trener, po drugie koniecznie miasto musi wesprzeć finansowo. A w ogóle gdzie nowy stadion. Nie ma kasy na zajęcia dla dzieciaków a na śmieszny pseudosport by się chciało ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
wchodzę dzisiaj na klubowego twittera #2817620 | 95.160.*.* 12 lis 2019 11:43
z nadzieją że jest jakaś informacja w sprawie nowego trenera a tu kompletnie nic, znowu na trybunach będzie tylko garstka emerytów z karnetami bo większość prawdziwych kibiców, którym leży na sercu dobro klubu bojkotuje Zająca i dopóki będzie trenerem to na stadion nie przyjdą
odpowiedz na ten komentarz
Kebiz #2817616 | 88.156.*.* 12 lis 2019 11:37
Z sugestii kibica wynika, że drużyna ma tez "trenera" dublera co odbija się ujemnie na wynikach. Może taki jest istotnie, ale tu rola tzw zarządu klubu, aby "oczyścił" atmosferę i ustalił priorytety, bo taka sytuacji sprzyja anarchii i istotnie grozi degrengoladą.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Zajączkowski z całym tym sztabem nalewaków WO #2817614 | 95.160.*.* 12 lis 2019 11:28
Ten trener to wstyd na całą Polskę ,na 21 punktów do zdobycia ugraliśmy LEDWIE 2 !!! 5 przegranych , dwa remisy. W normalnym klubie po trzeciej przegranej z rzędu trenowałby już juniorów albo co najwyżej rezerwy. Druga sprawa to Lech i Bucholc , nie dość że są już wypaleni i nie wnoszą nic do drużyny to jeszcze próbują wpływać na skład i psują atmosferę w szatni, większość chłopaków ich nie lubi i nie chce z nimi grać ( info od jednego z piłkarzy ). Mogą nam się przydać przy trenowaniu juniorów lub rezerw , a jak to im nie będzie odpowiadało to mogą spróbować sił w Wikielcu, choć tam jest taka paka że raczej by się nie załapali. Panie Brański, Panie Jurga działajcie bo z meczu na mecz kibiców na stadionie coraz mniej i z Bełchatowem na pewno też kompletu nie będzie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ol #2817429 | 83.31.*.* 11 lis 2019 20:05
jedynym uzdrowieniem w tym zespole jest odsunięcie Lecha od trenerki i ustawianie w szatni składu oraz zmiana trenera z wiedzą o grze w tej klasie , Zając najwyżej IV liga bo żadnego stylu ta drużyna nie ma , klepanie nawet niektórym wychodzi ale co dalej i bliżej bramki to mniej niż zero.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz