III liga: cztery mecze, cztery wygrane!

* Concordia Elbląg — Pogoń Grodzisk Maz. 2:0 (2:0)
1:0 — Tomczuk (23), 2:0 — Pawłowski (28)
CONCORDIA: Łakota — Maciążek, Szawara, Lewandowski, Bukacki, Danowski (67 P. Pelc), Skierkowski (82 Maciejewski,) Pawłowski, Tomczuk (60 Wira), Lisiecki, Goljasz (75 Gulczyński)

Concordia zagrała bez kontuzjowanych: Mariusza Pelca, Damiana Kozaka, Adama Dudy i Radosława Lenarta. Na dodatek na ławce rezerwowych zabrakło trenera Łukasza Nadolnego, bo w ostatnim meczu z Olimpią Zambrów za dyskusję z arbitrem ujrzał czerwoną kartkę (zastąpił go Jarosław Talik). Warto zauważyć, że w meczowej osiemnastce pojawili się Grzegorz Gulczyński (Gryf Wejherowo) oraz wychowanek Concordii Konrad Wira.

* Sokół Ostróda – Olimpia Zambrów 4:1 (0:1)
0:1 – Zalewski (43), 1:1 – Rynkowski (53), 2:1 – Wicki (73), 3:1 – Okuniewicz (81), 4:1 – Wicki (85 k)
SOKÓŁ: Leszczyński – Żwir, Otręba, Wicki, Brzuzy, Rynkowski (58 Ziółkowski), Kołc, Łyszyk (72 Stryjewski), Chwastek (85 Wojciechowski), Kubicki – Hirsz (78 Okuniewicz)

– Przed własną publicznością chcemy grać efektownie i wygrywać – podsumował mecz Piotr Kołc, grający trener Sokoła. – Pierwsza połowa była wyrównana. Bramkę dostaliśmy po rekontrze, gdy za bardzo się odkryliśmy. Wiedzieliśmy, że strata jest do odrobienia, bo drzemie w nas spory potencjał. Mieliśmy swoje problemy przed tym meczem, musieliśmy na szybko zmienić skład, dlatego cieszę się, że drużyna pokazała charakter.

* Pelikan Łowicz – Znicz Biała Piska 2:4 (1:2)
1:0 – Kieplin (26), 1:1 – Kosiński (38), 1:2 – Famulak (42), 2:2 – Piekarski (84), 2:3 – P. Kossyk (89), 2:4 – Giełażyn (90)
Radzikowski – Romachów (81 Jambrzycki), Maliszewski, Molski, M. Kossyk, Fiedorowicz, Furman (81 P. Kossyk), Kosiński, Gondek (85 Dzienis), Famulak (65 Ruszczyk), Giełażyn

W środę Znicz podejmował lidera rozgrywek z Nowego Dworu Mazowieckiego, a remis 1:1 sprawił, że goście oddali prowadzenie w tabeli na rzecz Pelikana, więc w niedzielę zespół z Białej Piskiej znów stanął naprzeciwko zespołu ze szczytu klasyfikacji. No i Znicz ponownie postawił się liderowi, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.

* Polonia Warszawa – Kaczkan Huragan Morąg 0:2 (0:0)
0:1, 0:2 – Kołosow (75 karny, 90)
KACZKAN HURAGAN: Lawrenc – Maćkowski, Paliwoda, Burzyński (26 Kierstan), Stankiewicz, Boczko, Ressel, Łysiak, Grzybowski (63 Kołosow), Galik, Szmydt, Mętlicki (85 Kucznier)

W Kaczkanie na prawdziwego jokera wyrasta Anton Kołosow. Doświadczony napastnik, który wraca do pełni sił po kontuzji mięśnia dwugłowego, znów pojawił się na boisku, wchodząc z ławki rezerwowych i ponownie wpisał się na listę strzelców. O ile w środę jego gol dał remis z Bronią, o tyle tym razem trafił dwukrotnie i poprowadził morąską drużynę do wyjazdowego zwycięstwa nad Polonią.

PO 4 KOLEJKACH
1. Sokół A. 10 10:6
2. Sokół O. 9 10:5
3. Legia II* 9 6:2
4. Świt 8 8:5
5. Pelikan 7 12:6
6. Kaczkan 7 7:6
7. Concordia 7 5:5
8. Radomsko 6 9:5
9. Ursus 5 5:4
10. Znicz 5 7:7
11. Olimpia 4 7:8
12. Lechia* 4 5:5
13. Unia 4 8:9
14. Polonia* 4 4:5
15. Broń 4 4:7
16. Ruch 3 5:6
17. Pogoń 0 4:14
188. Wasilków 0 1:13
* mecz zaległy