NAJPOPULARNIEJSZY SPORTOWIEC POWIATU OLSZTYŃSKIEGO: MARSEL CASTALANO
2019-03-04 13:00:00(ost. akt: 2019-03-04 10:24:50)
Andrzej Abako, starosta Olsztyna, i Marsel Castalano
— Gratuluję ci kolejnego sukcesu. To już kolejny twój udział w naszym balu. Jeszcze ci się nie znudziło?
— Wcale, a wcale. Lubię przychodzić na te bale, a teraz jestem już tu trzeci raz. Lubię czekać na wyniki, bo zajmuje się różne miejsca. Na pierwszym nie było mnie w dziesiątce, bo byłem jedenasty, ale zostałem najpopularniejszym sportowcem powiatu olsztyńskiego.
— Na drugim i trzecim już byłeś w dziesiątce…
— No tak, w tamtym roku zająłem szóste, a teraz piąte miejsce, z czego bardzo się ucieszyłem. Chciałbym być kiedyś pierwszy, ale trzeba się na to mocno postarać.
— Dlaczego tak się stało?
— Dlatego, że na mnie głosowano. Dziękuję tym wszystkim, którzy mnie w tym plebiscycie wspierali. To, że tu jestem, to duża zasługa moich rodziców oraz mojego trenera pana Bartosza Zabłotnego. Lubię taekwondo, bo uczy wiele rzeczy do obrony. W kick-boxingu to jest tylko sama walka, ale to też bardzo lubię. Ja jednak sport zacząłem nie od taekwondo i kick-boxingu, ale od piłki nożnej. Ale mnie się szybko bieganie za piłką znudziło.
— W ubiegłym roku wywalczyłeś w Anglii cztery złote medale mistrzostw świata. Przypomnij w jakich konkurencjach.
— Najpierw były układy w taekwondo, potem w kick-boxingu walki i kopanie na siłę, a na koniec w taekwondo szybkość uderzenia w taką packę, która liczyła punkty. Wszędzie byłem pierwszy. Najbardziej cieszyło mnie złoto z układów, bo tam najbardziej się starałem.
— Po nauce w szkole zajmujesz się tylko sportem?
— Nie, bo chodzę też do Szkoły Muzycznej w Barczewie na naukę gry na klarnecie, jestem tam w piątej klasie. Niedawno do klarnetu doszło pianino. Zaczyna mi już trochę brakować czasu na te wszystkie zajęcia.
— Czy to wszystko nie przeszkadza ci w nauce?
— Nie, bo mam nawet stypendium naukowe, ze średnią ocen 5,36. Mam tylko same szóstki i piątki. Szóstki mam z matematyki, geografii, historii, wuefu i polskiego oraz angielskiego. Najbardziej ulubionym przedmiotem jest dla mnie matematyka.
— Kim będziesz, jak dorośniesz?
— Kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale tak naprawdę to jeszcze nie wiem.
— Wcale, a wcale. Lubię przychodzić na te bale, a teraz jestem już tu trzeci raz. Lubię czekać na wyniki, bo zajmuje się różne miejsca. Na pierwszym nie było mnie w dziesiątce, bo byłem jedenasty, ale zostałem najpopularniejszym sportowcem powiatu olsztyńskiego.
— Na drugim i trzecim już byłeś w dziesiątce…
— No tak, w tamtym roku zająłem szóste, a teraz piąte miejsce, z czego bardzo się ucieszyłem. Chciałbym być kiedyś pierwszy, ale trzeba się na to mocno postarać.
— Dlaczego tak się stało?
— Dlatego, że na mnie głosowano. Dziękuję tym wszystkim, którzy mnie w tym plebiscycie wspierali. To, że tu jestem, to duża zasługa moich rodziców oraz mojego trenera pana Bartosza Zabłotnego. Lubię taekwondo, bo uczy wiele rzeczy do obrony. W kick-boxingu to jest tylko sama walka, ale to też bardzo lubię. Ja jednak sport zacząłem nie od taekwondo i kick-boxingu, ale od piłki nożnej. Ale mnie się szybko bieganie za piłką znudziło.
— W ubiegłym roku wywalczyłeś w Anglii cztery złote medale mistrzostw świata. Przypomnij w jakich konkurencjach.
— Najpierw były układy w taekwondo, potem w kick-boxingu walki i kopanie na siłę, a na koniec w taekwondo szybkość uderzenia w taką packę, która liczyła punkty. Wszędzie byłem pierwszy. Najbardziej cieszyło mnie złoto z układów, bo tam najbardziej się starałem.
— Po nauce w szkole zajmujesz się tylko sportem?
— Nie, bo chodzę też do Szkoły Muzycznej w Barczewie na naukę gry na klarnecie, jestem tam w piątej klasie. Niedawno do klarnetu doszło pianino. Zaczyna mi już trochę brakować czasu na te wszystkie zajęcia.
— Czy to wszystko nie przeszkadza ci w nauce?
— Nie, bo mam nawet stypendium naukowe, ze średnią ocen 5,36. Mam tylko same szóstki i piątki. Szóstki mam z matematyki, geografii, historii, wuefu i polskiego oraz angielskiego. Najbardziej ulubionym przedmiotem jest dla mnie matematyka.
— Kim będziesz, jak dorośniesz?
— Kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale tak naprawdę to jeszcze nie wiem.
* Czołówka konkursu: 1. Marsel Castalano (taekwondo, kick-boxing, Barczewo), 2. Wiktor Augustowski (taekwondo, kick-boxing, Egida Biskupiec), 3. Filip Zakrzewski (karate, Akademia Sztuk Walki Jonkowo), 4. Marcin Konieczny (triathlon, Kieźliny/MKON), 5. Barbara Budek (taekwondo, kick-boxing, Egida Biskupiec).
LECH JANKA
LECH JANKA
