Lewandowski pisze historię

Polski napastnik złamał wiele barier. I tak: został pierwszym rezerwowym w historii Bundesligi, który strzelił w jednym meczu pięć bramek. Dalej: jest dopiero drugim obcokrajowcem, który pięciokrotnie pokonał bramkarza rywali podczas spotkania niemieckiej ekstraklasy (tym pierwszym był Islandczyk Atli Edvaldsson z Fortuny Duesseldorf w 1983 roku).

No i jest też czwartym zawodnikiem w dziejach Bayernu, który dokonał takiej sztuki (ostatnio Dieter Hoeness w 1984). "Lewy" ma po meczu z Wolfsburgiem już 8 goli na koncie w lidze i jest liderem klasyfikacji strzelców. Polak zdobył w Bundeslidze już 99 bramek w 167 meczach, pracując na ten dorobek najpierw w Borussii Dortmund, a od zeszłego roku w Bayernie.

I żeby jeszcze trochę tym niesamowitym wyczynem się nasycić: hat-tricka z Wolfsburgiem Lewandowski osiągnął w... 3 minuty i 22 sekundy, a w ciągu tych niecałych dziesięciu minut strzelił tyle goli, co jego były klub, aktualny mistrz Polski Lech Poznań w dziewięciu kolejkach tego sezonu! Z kolei brytyjskie BBC wyliczyło, że Lewandowski zdobył z "Wilkami" więcej bramek niż Wayne Rooney w 2015 roku, Mario Balotelli w całym poprzednim sezonie w Liverpoolu, a Nicklas Bendtner przez trzy lata...