Indykpol AZS Olsztyn po pierwszym treningu w Uranii

Mimo że do inauguracji rozgrywek PlusLigi zostało prawie... 12 tygodni (ekstraklasa rusza 30 października), to w przypadku siatkarzy Indykpolu AZS za symboliczny początek sezonu 2015/2016 można uznać 10 sierpnia. Bo to właśnie wczoraj mocno przebudowana ekipa z Olsztyna wystartowała z przygotowaniami do nowego sezonu.

Zaczęło się o godz. 8.30, kiedy to w gościnnych progach Olsztyńskiej Szkoły Wyższej doszło do pierwszego spotkania siatkarzy ze sztabem szkoleniowym Indykpolu AZS. O ile ten drugi stawił się przy Bydgoskiej w komplecie — a więc w składzie: Andrea Gardini, Piotr Poskrobko, Paweł Ciesiun i Piotr Świniarski (kolejno: pierwszy i drugi trener, trener przygotowania fizycznego oraz statystyk) — to już nie wszyscy z 13-osobowej kadry Indykpolu AZS też pojawili się w OSW.

Jak to często bywa, "zawiniły" reprezentacyjne obowiązki, które do worka z napisem "nieobecni i usprawiedliwieni" wrzuciły czterech siatkarzy z Kortowa. I tak: belgijskiego atakującego Brama Van Den Driesa i holenderskiego środkowego Thomasa Koelewijna zaprzątają przygotowania do mistrzostw Europy w Bułgarii i Włoszech (9-18 października), więc doszlusują oni do drużyny trenera Gardiniego dopiero po tej imprezie. Do swoich klubowych kolegów z Olsztyna z poślizgiem dołączą też dwaj reprezentanci Polski: 20-letni rozgrywający Krzysztof Bieńkowski, szykujący się do mistrzostw świata juniorów w Meksyku (11-20 września), a także o rok starszy przyjmujący Bartosz Bednorz, którego już pojutrze i w piątek czeka występ w turnieju Final Four Ligi Europejskiej.

Tu dodajmy, że kadra trenera Andrzeja Kowala spotka się w Wałbrzychu ze Słowenią (czwartek, g. 17), podczas gdy w drugim półfinale Estonia zagra z Macedonią (20). Na piątek zaplanowano gry o medale (17, 20). Wracając do olsztyńskich spraw: Bieńkowski dołączy do Indykpolu AZS pod koniec września, a Bednorz — który jest w szkoleniu centralnym od początku tego sezonu kadrowego — skorzysta z tygodnia oddechu po Final Four LE i pojawi się na zajęciach AZS-u 24 sierpnia. Piątym nieobecnym był wczoraj serbski przyjmujący Filip Stoilović, który przez... awarię samochodu dotarł do Olsztyna w nocy z poniedziałku na wtorek.

Po organizacyjnym spotkaniu w OSW (na którym m.in. zespół odebrał sprzęt przygotowany na ten sezon przez włoską firmę EYE Sport) ekipa trenera Gardiniego zaliczyła wczoraj także "prawdziwy" trening. Na popołudniowych zajęciach w Uranii pocili się więc m.in. nowi w Indykpolu AZS Paweł Woicki, Marcin Waliński i Jakub Zabłocki (inni pozyskani latem gracze to Van Den Dries, Koelewijn, Stoilović i Bieńkowski) oraz "starzy" — Paweł Adamajtis, Maciej Zajder, Miłosz Zniszczoł, Michał Potera i Krzysztof Gulak. Ale nie tylko, bo — na czas nieobecności podstawowych zawodników — do pierwszego zespołu dokooptowano młodzież Indykpolu AZS wyróżniającą się na boiskach Młodej Ligi: Huberta Jankuńca, Tomasza Koziatka, Piotra Szostka i Leszka Wójcika.

Olsztynianie zaczną ligowe rozgrywki 30 października — meczem z Transferem Bydgoszcz w Uranii.