Jest szansa na całą pulę. Indykpol AZS Olsztyn zagra w Bielsku-Białej

2014-12-19 11:48:03(ost. akt: 2014-12-19 09:59:54)
W pierwszej rundzie w Uranii olsztynianie wymęczyli zwycięstwo z BBTS (tie-breaka wygrali do 13), a że potem w lidze również nie błyszczeli, więc wskazanie zwycięzcy rewanżowego meczu w Bielsku-Białej przypomina wróżenie z fusów.
W sobotę zmierzą się zespoły, które w tym sezonie grają poniżej oczekiwań swoich kibiców, szczególnie rozczarowani są jednak olsztyńscy sympatycy siatkówki. — Jestem bardzo zawiedziony wynikami Indykpolu AZS w tym sezonie — przyznaje Marek Kojro z Olsztyna.

— Ewidentnie tym razem nie trafiono z transferami, przez co obecny zespół jest zdecydowanie słabszy od poprzedniego, który zakończył ligę na bardzo dobrym piątym miejscu.

Rzeczywiście, dotychczas siatkarze z Kortowa nie dostarczyli nam zbyt wielu wspaniałych sportowych wzruszeń, bowiem zdobyli zaledwie 12 punktów, z czego tylko dwa na zespołach z czołowej ósemki. Pod tym względem jeszcze słabiej wypada jednak BBTS, który na mocnych rywalach ugrał tylko jedno oczko.

Mimo tego, że w sobotę zagrają dwie ekipy z dolnej części tabeli, to wynik meczu będzie miał olbrzymie znaczenie: zwycięstwo za trzy punkty pozwoli gospodarzom na zrównanie się punktami z Indykpolem, a taka sama wygrana olsztynian może zmniejszyć ich straty do Czarnych, którzy w tej chwili są na ósmym miejscu, "tylko" do pięciu oczek (zespół z Radomia gra w Gdańsku z Lotosem).

Pełen optymizmu jest Wojciech Ferens, w latach 2010-13 zawodnik olsztyńskiego klubu, który teraz gra w Bielsku-Białej: — Oddzieliliśmy grubą krechą pierwszą rundę, nie tylko mentalnie, ale też fizycznie. Czujemy się lepiej i widać na boisku lepszą atmosferę. Walczymy, a wcześniej nam zarzucano, że walki i zaangażowania nam brakowało. Miejmy nadzieję, że najbliższe mecze będą bardzo podobne do tego z Jastrzębiem. Nie chce mi się wierzyć, że nie utrzymamy tego poziomu i że będziemy się męczyć w kolejnych spotkaniach, bo gramy fajnie — kończy Wojciech Ferens.

A co na to Maciej Dobrowolski, kapitan Indykpolu AZS? — W kilku ostatnich meczach zagraliśmy nieźle. Nie zawsze wystarczało to do zwycięstwa, ale na tej podstawie można mieć nadzieję, że w sobotę nie będzie źle. Co prawda nawet zwycięstwo nie poprawi znacznie naszej pozycji w tabeli, ale dzięki niemu ta pozycja się nie pogorszy — kończy olsztyński siatkarz.

Natomiast z innych spotkań 16. kolejki na uwagę zasługuje niedzielny pojedynek w Bełchatowie, gdzie Skra, lider PlusLigi, podejmie Jastrzębski Węgiel, który zajmuje czwartą pozycję.


dryh

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hhahahha #1615442 | 80.54.*.* 22 gru 2014 08:11

    cioty

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. oli #1614647 | 89.228.*.* 21 gru 2014 10:16

    WSTYD I HAŃBA DLA OLSZTYNA !!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. J... azs #1613101 | 37.248.*.* 19 gru 2014 13:03

    3 : 0 dla Bielska :) lokomotywa do domu hehheheh

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz