Włochy przedostatnią przeszkodą na drodze Polaków
2025-09-27 09:29:16(ost. akt: 2025-09-27 09:30:47)
SIATKÓWKA\\\ W sobotę o godz. 12.30 czasu polskiego biało-czerwoni zagrają z Włochami w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Będzie to powtórka finału z poprzedniej edycji tej imprezy, gdy trzy lata temu w katowickim Spodku Italia pokonała Polskę 3:1.
Biało-czerwoni pozostają niepokonani w tegorocznym turnieju, choć trzeba zaznaczyć, że nie mieli do tej pory specjalnie wymagających rywali. Włosi natomiast ponieśli jedną porażkę w fazie grupowej - z Belgią 2:3. Kolejne trzy spotkania wygrali już jednak bez straty seta, w tym w ćwierćfinale zrewanżowali się Belgom.
Reprezentacja Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża, czwarty raz z rzędu zagra o medale mistrzostw świata. Dla przebudowanej po igrzyskach kadry to wielki sukces, jednak sam awans do najlepszej czwórki nie satysfakcjonuje biało-czerwonych. Chcą odzyskać tytuł po tym, jak trzy lata temu w finale w katowickim Spodku przegrali z Włochami. Najlepsi byli natomiast w 2014 i 2018 roku.
- W tym meczu nie ma faworyta, szanse są 50 na 50. To są zespoły, które mają taką samą charakterystykę. Myślę, że to taki finał przed finałem. Z całym szacunkiem dla wszystkich, ale myślę, że Polska i Włochy są na trochę wyższym poziomie niż pozostałe w turnieju drużyny - powiedział przed sobotnią konfrontacją trener biało-czerwonych Nikola Grbic.
Polska od trzech lat niezmiennie jest liderem światowego rankingu. Włochy po tegorocznej edycji Ligi Narodów, w finale której przegrali z... biało-czerwonymi, awansowały na drugie miejsce. Obie ekipy rozkręcają się z meczu na mecz. Znają się doskonale, nie ma więc mowy o zaskoczeniach w sobotnim starciu.
- Znamy się naprawdę bardzo dobrze. Wielokrotnie spotykaliśmy się na imprezach mistrzowskich czy to w finale, czy w walce o medale. Nie jest też tak, że drużyna z meczu na mecz jest w stanie zmienić swój styl gry, tożsamość. Wiemy, jaką Włosi grają siatkówkę, a oni znają nasz system. Musimy spodziewać się na pewno najlepszej wersji reprezentacji Italii - powiedział statystyk reprezentacji Polski Kamil Nalepka.
Spotkanie Polski z Włochami zaplanowano na godz. 12.30 czasu polskiego w środę. W wielkim finale zwycięzca tego meczu zagra z triumfatorem starcia Bułgarów z Czechami, które zostanie rozegrane tego samego dnia o godz. 8.30.
Podium mistrzostw świata będzie w całości europejskie po raz pierwszy od 1966 roku.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez