Alternatywa dla Roberta Lewandowskiego?
2025-09-19 12:05:50(ost. akt: 2025-09-19 12:07:51)
PIŁKA NOŻNA\\\ Dwie bramki zdobyte przez Marcusa Rashforda dla Barcelony w czwartkowym meczu z Newcastle w Lidze Mistrzów sprawiły, że może on stać się nową gwiazdą drużyny i potencjalną alternatywą dla Roberta Lewandowskiego – skomentował w piątek dziennik „Guardian”.
Brytyjski dziennik podkreślił, że dwa gole angielskiego napastnika „otwierają drogę do trofeum” Barcelonie, a co za tym idzie może on stać się ważnym zawodnikiem dla drużyny Hansiego Flicka, obok Raphinhi, Lewandowskiego i Lamine Yamala.
„Mimo zapewnień klubu, że (Rashford) przybył jako skrzydłowy, a nie środkowy, to jego potężny strzał głową, otwierający wynik spotkania (…) przypomniał nam o jego wszechstronności; to jest niewątpliwy atut w klubie, który – biorąc pod uwagę jego prestiż i renomę – często musi radzić sobie i naprawiać błędy” – czytamy na łamach „Guardiana”.
„Jego druga bramka, wbita z pewnością siebie, sugeruje, że mógłby naprawdę zadomowić się w gronie gwiazd Barcelony. To nie tylko sugestia, że jest potencjalną alternatywą dla Lewandowskiego, co raczej konieczność” – dodał dziennik.
Nad talentem Anglika rozpisują się wszystkie media na Wyspach. Dziennikarz BBC Sport Phil McNulty pisze, że „w ciągu dziewięciu niesamowitych minut pierwszego meczu na St James' Park, Rashford przypomniał, jakim niesamowitym talentem był kiedyś i wciąż ma szansę się stać”.
Jak podkreślił, wieczór ten dla piłkarza był nie tylko wspaniały, gdyż zdobył gole, ale zrobił to na oczach trenera reprezentacji Anglii Thomasa Tuchela, „który zachował wystarczająco dużo wiary, by wciąż umieszczać napastnika w swojej drużynie, mimo jego zmienności niczym wędrującej planety”.
„Piorun nie uderza dwa razy, ale Marcus Rashford tak” – grzmi tytuł w „Times”. W opinii tego dziennika „Rashford, wypożyczony z Manchesteru United, był najlepszym zawodnikiem na boisku”.
„Jego dwa gole po przerwie – jeden główką, a drugi strzałem z dystansu – sprawiły, że kiedy został zmieniony na dziesięć minut przed końcem meczu, trener Barcelony Hansi Flick uściskał go jak syna” – relacjonuje brytyjska gazeta.
„Telegraph” zaznaczył, że w czwartkowy wieczór to właśnie „Rashford był faworytem w ataku, w którym grali Raphinha i Robert Lewandowski, który nie zrobił podczas tego meczu żadnego wrażenia i został zmieniony”.
Gazeta przypomniała, że mecz miał także znaczenie historyczne, gdyż gole Rashforda były pierwszymi strzelonymi dla Barcelony przez Anglika od ostatniego gola Gary'ego Linekera w 1989 roku.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez