Stomil trenuje i się wzmacnia
2025-07-07 10:00:00(ost. akt: 2025-07-07 10:06:46)
PIŁKA NOŻNA\\\ Stomil ma za sobą pierwszy tydzień przygotowań do czwartoligowych rozgrywek. Olsztynianie zakończyli ten mikrocykl grą wewnętrzną i w międzyczasie poinformowali o kilku kolejnych i bardzo ciekawych wzmocnieniach składu.
Jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań Stomil poinformował o pozyskaniu Arkadiusza Mroczkowskiego ze Znicza Biała Piska i Damiana Skołarzyńskiego z Mamr Giżycko. W tygodniu olsztynianie pozyskali ze Znicza Biała Piska jeszcze solidnego Marcina Fiedorowicza, który w poprzednim sezonie rozegrał 27 meczów i zdobył 16 bramek w IV lidze. W przeszłości reprezentował także barwy m.in. Wigier Suwałki.
Do Stomilu z Warmii Grajewo trafił natomiast Dawid Pietkiewicz. To jednak zawodnik z naszego regionu, bo jeszcze jesienią grał w Pisie Barczewo, a wcześniej występował m.in. w Sokole Ostróda i Mrągowii Mrągowo.
Do Stomilu z Warmii Grajewo trafił natomiast Dawid Pietkiewicz. To jednak zawodnik z naszego regionu, bo jeszcze jesienią grał w Pisie Barczewo, a wcześniej występował m.in. w Sokole Ostróda i Mrągowii Mrągowo.
Na powrót do olsztyńskiego klubu zdecydował się napastnik Jakub Bałdyga. W barwach Stomilu grał w poprzednim sezonie w rundzie jesiennej na boiskach III ligi, zagrał w 10 spotkaniach i nie strzelił żadnego gola. Następnie wrócił do Pisy i na boiskach IV ligi wiosną zdobył 10 goli, w tym pięć... rezerwom Stomilu.
Szkoleniowiec Piotr Gurzęda w sobotni poranek miał okazję do obejrzenia w akcji kilku testowanych zawodników oraz piłkarzy, którzy przed tym sezonem trafili do olsztyńskiego zespołu. W meczu z powodu urazu nie mógł zagrać Karol Żwir, a dopiero od nowego tygodnia z zespołem zaczną trenować: Piotr Jakubowski, Arkadiusz Mroczkowski oraz Marcin Fiedorowicz. Kilka dni wolnego otrzymał natomiast bramkarz Michał Krztoń. Testowani w tym meczu byli m.in. Jakub Mosakowski z Granicy Kętrzyn, Patryk Czarona z Pisy Barczewo i Kacper Grochowski z Legionovii II Legionowo.
Spotkanie trwało 2x35 minut. Sztab szkoleniowy podzielił kadrę na dwa zespoły: niebieskich oraz żółtych. Wszystkie gole padły dopiero w drugiej części gry. Najpierw bardzo ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Jakub Mosakowski. Do wyrównania doprowadził testowany napastnik, a wynik meczu w jednej z ostatnich akcji ustalił Shoto Unno. Ostatecznie niebiescy wygrali 2:1.
- Jest sporo wniosków po tym meczu - powiedział Piotr Gurzęda. - Chcieliśmy przyjrzeć się nowym zawodnikom oraz tym testowanym. Jeżeli rozmowy dobrze się potoczą, to ktoś z nich do nas dołączy. Dużo pracy nas czeka, bo zespół jest dopiero budowany, może nie na nowo, ale z nowymi zawodnikami, a na to jednak trochę czasu potrzeba. Dobrze, że zawodnicy wrócili do treningów bez kontuzji. Wyglądają dobrze, ale to jest dopiero pierwszy tydzień, więc są na świeżości. Skupiliśmy się na wydolności, wytrzymałości i to będziemy poprawiać w kolejnych tygodniach.
* Rozgrywki IV ligi startują na początku sierpnia.
em
Szkoleniowiec Piotr Gurzęda w sobotni poranek miał okazję do obejrzenia w akcji kilku testowanych zawodników oraz piłkarzy, którzy przed tym sezonem trafili do olsztyńskiego zespołu. W meczu z powodu urazu nie mógł zagrać Karol Żwir, a dopiero od nowego tygodnia z zespołem zaczną trenować: Piotr Jakubowski, Arkadiusz Mroczkowski oraz Marcin Fiedorowicz. Kilka dni wolnego otrzymał natomiast bramkarz Michał Krztoń. Testowani w tym meczu byli m.in. Jakub Mosakowski z Granicy Kętrzyn, Patryk Czarona z Pisy Barczewo i Kacper Grochowski z Legionovii II Legionowo.
Spotkanie trwało 2x35 minut. Sztab szkoleniowy podzielił kadrę na dwa zespoły: niebieskich oraz żółtych. Wszystkie gole padły dopiero w drugiej części gry. Najpierw bardzo ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Jakub Mosakowski. Do wyrównania doprowadził testowany napastnik, a wynik meczu w jednej z ostatnich akcji ustalił Shoto Unno. Ostatecznie niebiescy wygrali 2:1.
- Jest sporo wniosków po tym meczu - powiedział Piotr Gurzęda. - Chcieliśmy przyjrzeć się nowym zawodnikom oraz tym testowanym. Jeżeli rozmowy dobrze się potoczą, to ktoś z nich do nas dołączy. Dużo pracy nas czeka, bo zespół jest dopiero budowany, może nie na nowo, ale z nowymi zawodnikami, a na to jednak trochę czasu potrzeba. Dobrze, że zawodnicy wrócili do treningów bez kontuzji. Wyglądają dobrze, ale to jest dopiero pierwszy tydzień, więc są na świeżości. Skupiliśmy się na wydolności, wytrzymałości i to będziemy poprawiać w kolejnych tygodniach.
* Rozgrywki IV ligi startują na początku sierpnia.
em
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez