Tym razem zabrakło happy endu
2025-04-27 17:00:00(ost. akt: 2025-04-27 17:25:41)
PIŁKA RĘCZNA\\\ Start Elbląg nie sprawił niespodzianki w meczu z FunFloorem Lublin. Przyjezdne ostatecznie triumfowały 33:25, choć przed przerwą w pewnym momencie gospodynie miały nawet pięć goli przewagi. W środę w Elblągu mecz z Zagłębiem.
* Energa Start Elbląg – PGE MKS FunFloor 25:33 (13:13)
START: Radojcić, Pentek – Zych 8, Wicik 4, Pahrabitskaya 4, Wołoszyk 3, Chwojnicka 3, Szczepanek 1, Tarczyluk 1, Grabińska 1, Kuźmińska, Szczepaniak, Dworniczuk, Kubisova, Peplińska, Stefańska
START: Radojcić, Pentek – Zych 8, Wicik 4, Pahrabitskaya 4, Wołoszyk 3, Chwojnicka 3, Szczepanek 1, Tarczyluk 1, Grabińska 1, Kuźmińska, Szczepaniak, Dworniczuk, Kubisova, Peplińska, Stefańska
Start znów wytoczył na boisku najcięższe działa, ale tym razem zabrakło happy endu. Zespół z Lublina to bardzo doświadczona ekipa, która potrafiła poprowadzić mecz na swoich warunkach. Zanim jednak do tego doszło, elbląscy fani mogli cieszyć się świetną grą swojego zespołu.
Wynik otworzyła Aleksandra Rosiak, ale Start odpowiedział… obronionym rzutem karnym przez Nevenę Radojcić i trzema trafieniami – po kolei do bramki rywalek trafiły Joanna Wołoszyk, Aleksandra Zych i Tatsiana Pahrabitskaya. Koncert Startu trwał w najlepsze, bo w 10. min. było 5:2, a kilka chwil później miejscowe prowadziły nawet 8:3. Połowa trafień należała do Białorusinki w barwach Startu.
Przyjezdne musiały wziąć się do pracy, by mecz zupełnie nie wymknął im się spod kontroli, i zrobiły to bardzo szybko. Start przez seidem minut nie potrafił znaleźć drogi do bramki, a lublinianki zdobyły w tym czasie cztery gole. W końcówce pierwszej połowy FunFloor wyszedł nawet na prowadzenie, a po golu Zofii Chwojnickiej zespoły udały się na przerwę przy remisie 13:13.
W drugiej połowie rozpędzone lublinianki nie zamierzały zwalniać. Utrzymały koncentrację w defensywie i regularnie trafiały do bramki Startu. W 44. min, przy wyniku 16:21, trenerka Magdalena Stanulewicz zdecydowała się wziąć czas. Skuteczność elblążanek wzrosła, ale trwała walka gol za gol, która przybliżała do końcowego triumfu zespół z Lublina. FunFloor popracował nad wynikiem jeszcze w ostatniej minucie i po golach Oktawii Fedeńczak oraz Dominiki Więckowskiej, zakończył spotkanie z siedmioma golami więcej od Startu.
Było wiadomo, że starciu z zespołem z Lublina elblążanki zostaną poddane ciężkiej próbie. Start, mimo porażki, przybliżył się do 4. miejsca na koniec sezonu, bo nie było niespodzianek w dwóch pozostałych meczach niżej notowanych zespołów z rywalkami z Lubina i Kobierzyc.
W środę o godz. 18 Start podejmie Zagłębie Lubin.
* Pozostałe wyniki 24. kolejki, grupa mistrzowska: Zagłębie Lubin – Urbis Gniezno 35:21, Piotrcovia Piotrków Trybunalski – KPR Gminy Kobierzyce 25:27; grupa spadkowa: Szczypiorno Kalisz – Sośnica Gliwice 26:25, Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin 23:38
Wynik otworzyła Aleksandra Rosiak, ale Start odpowiedział… obronionym rzutem karnym przez Nevenę Radojcić i trzema trafieniami – po kolei do bramki rywalek trafiły Joanna Wołoszyk, Aleksandra Zych i Tatsiana Pahrabitskaya. Koncert Startu trwał w najlepsze, bo w 10. min. było 5:2, a kilka chwil później miejscowe prowadziły nawet 8:3. Połowa trafień należała do Białorusinki w barwach Startu.
Przyjezdne musiały wziąć się do pracy, by mecz zupełnie nie wymknął im się spod kontroli, i zrobiły to bardzo szybko. Start przez seidem minut nie potrafił znaleźć drogi do bramki, a lublinianki zdobyły w tym czasie cztery gole. W końcówce pierwszej połowy FunFloor wyszedł nawet na prowadzenie, a po golu Zofii Chwojnickiej zespoły udały się na przerwę przy remisie 13:13.
W drugiej połowie rozpędzone lublinianki nie zamierzały zwalniać. Utrzymały koncentrację w defensywie i regularnie trafiały do bramki Startu. W 44. min, przy wyniku 16:21, trenerka Magdalena Stanulewicz zdecydowała się wziąć czas. Skuteczność elblążanek wzrosła, ale trwała walka gol za gol, która przybliżała do końcowego triumfu zespół z Lublina. FunFloor popracował nad wynikiem jeszcze w ostatniej minucie i po golach Oktawii Fedeńczak oraz Dominiki Więckowskiej, zakończył spotkanie z siedmioma golami więcej od Startu.
Było wiadomo, że starciu z zespołem z Lublina elblążanki zostaną poddane ciężkiej próbie. Start, mimo porażki, przybliżył się do 4. miejsca na koniec sezonu, bo nie było niespodzianek w dwóch pozostałych meczach niżej notowanych zespołów z rywalkami z Lubina i Kobierzyc.
W środę o godz. 18 Start podejmie Zagłębie Lubin.
* Pozostałe wyniki 24. kolejki, grupa mistrzowska: Zagłębie Lubin – Urbis Gniezno 35:21, Piotrcovia Piotrków Trybunalski – KPR Gminy Kobierzyce 25:27; grupa spadkowa: Szczypiorno Kalisz – Sośnica Gliwice 26:25, Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin 23:38
SUPERLIGA
1. Zagłębie 66 737:497
2. FunFloor 62 734:595
3. Kobierzyce 51 686:621
4. Start 39 669:708
5. Urbis* 30 647:663
6. Piotrcovia* 29 622:625
--------------------------------
7. Ruch 26 635:705
8. Młyny 19 600:678
9. Sośnica 18 578:670
10. Szczypiorno 14 615:741
* mecz mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez