Złamane żebro nie powstrzymało Hołowczyca
2025-04-08 14:00:00(ost. akt: 2025-04-08 13:40:14)
SPORTY MOTOROWE\\\ Załoga Krzysztof Hołowczyc-Łukasz Kurzeja triumfowała w Rajdzie Baja Drawsko 2025, inauguracyjnej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.
Mimo złamanego żebra Hołowczyc zdominował rwali, wygrywając wszystkie cztery odcinki specjalne o łącznej długości ponad 270 kilometrów.
Hołowczyc z Kurzeją w czarnym BMW X3 w barwach FosfoPower od początku narzucili bardzo szybkie tempo. Rywale nie byli w stanie utrzymać tak wysokiej prędkości i z każdym kolejnym kilometrem tracili cenne sekundy. Ostatecznie zwycięski team ukończył rajd z czasem 2:39.18,2, osiągając średnią prędkość aż 103 km/h.
- To było niezwykle wymagające wyzwanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym - ocenia „Hołek”. - Złamanie żebro bolało i na pewno nie ułatwiało zadania, ale co mogłem zrobić, skoro była robota do wykonania.
Na drugim miejscu, z czasem 2:45.27,2, podium uzupełniła załoga Włodzimierz Grajek-Michał Goleniewski w Toyocie Hilux. Trzecią pozycję zajęli Grzegorz Gąsiorowski oraz Katarzyna Szałęga (Polaris RZR Pro R) z wynikiem 2:49.48,6.
Hołowczyc, mając na uwadze nadchodzące rundy, z optymizmem stwierdził: - Przyjechaliśmy tu trochę niezapowiedzianie, w tegorocznych planach mamy jeszcze starty w innych imprezach, ale na razie nie będę zdradzał szczegółów. Ta wygrana daje nam niesamowitą motywację przed kolejnymi startami. Cieszę się, że mogliśmy rozpocząć sezon w tak dobrym stylu, bo każdy sukces napędza nas do jeszcze cięższej pracy.
Kolejny rajd Baja Borne Sulinowo odbędzie się 10 maja.
Hołowczyc z Kurzeją w czarnym BMW X3 w barwach FosfoPower od początku narzucili bardzo szybkie tempo. Rywale nie byli w stanie utrzymać tak wysokiej prędkości i z każdym kolejnym kilometrem tracili cenne sekundy. Ostatecznie zwycięski team ukończył rajd z czasem 2:39.18,2, osiągając średnią prędkość aż 103 km/h.
- To było niezwykle wymagające wyzwanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym - ocenia „Hołek”. - Złamanie żebro bolało i na pewno nie ułatwiało zadania, ale co mogłem zrobić, skoro była robota do wykonania.
Na drugim miejscu, z czasem 2:45.27,2, podium uzupełniła załoga Włodzimierz Grajek-Michał Goleniewski w Toyocie Hilux. Trzecią pozycję zajęli Grzegorz Gąsiorowski oraz Katarzyna Szałęga (Polaris RZR Pro R) z wynikiem 2:49.48,6.
Hołowczyc, mając na uwadze nadchodzące rundy, z optymizmem stwierdził: - Przyjechaliśmy tu trochę niezapowiedzianie, w tegorocznych planach mamy jeszcze starty w innych imprezach, ale na razie nie będę zdradzał szczegółów. Ta wygrana daje nam niesamowitą motywację przed kolejnymi startami. Cieszę się, że mogliśmy rozpocząć sezon w tak dobrym stylu, bo każdy sukces napędza nas do jeszcze cięższej pracy.
Kolejny rajd Baja Borne Sulinowo odbędzie się 10 maja.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez