Puchar Polski siatkarzy

W zeszłym roku na decydującym spotkaniu pojawiło się 11 815 tysięcy widzów, co było rekordem frekwencji tych rozgrywek. Teraz wynik ma zostać poprawiony, bo w Tauron Arenie przygotowano 15 tysięcy miejsc. W sprzedaży pozostało już niewiele biletów.

W turnieju zabraknie Zaksy Kędzierzyn-Koźle, która zdobywała Puchar Polski w czterech ostatnich edycjach, a przed rokiem pokonała 3:2 Jastrzębski Węgiel. Mimo to obsada turnieju jest doborowa. Udział w nim wezmą trzy najlepsze obecnie zespoły ekstraklasy, czyli: Jastrzębski Węgiel (półfinalista Ligi Mistrzów), Aluron CMC Warta i Projekt (zdobywca Pucharu Challenge) oraz szósty LUK Bodgdanka. Lublinianie w ćwierćfinale dość niespodziewanie wyeliminowali Asseco Resovię Rzeszów.

"Bardzo się cieszę, że możemy tutaj wystąpić. To wielka sprawa i historyczny moment dla naszego klubu. Będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony, choć zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy faworytem. Pokażemy naszą najlepszą siatkówkę i zobaczymy co da. Wierzę w nasz zespół" – powiedział Marcin Komenda, rozgrywający lubelskiego zespołu.

Dla niego, podobnie jak dla przyjmującego Jastrzębskiego Węgla Tomasz Fornala występ w Tauron Arenie ma dodatkowy wymiar. Obydwaj urodzili się i zaczynali karierę w Krakowie. Fornal, który właśnie ogłosił podpisanie nowego kontraktu z obecnym klubem, sprowokowany przez środkowego Projektu – Andrzeja Wronę – zadeklarował, że w przypadku zdobycia Pucharu Polski zafarbuje włosy na czerwono.

Siatkarze warszawskiego Projektu przyjechali do Krakowa z zamiarem zdobycia w jednym tygodniu dwóch trofeów, gdy we wtorek wywalczyli Puchar Challenge pokonując w finale Mint Vero Volley Monza.

"Naszym marzeniem jest zdobycie drugiego trofeum w tym tygodniu, ale żeby tak się stało musimy pokonać dwie znakomite drużyny" – przyznał Wrona.

Siatkarze półfinałowego rywala Projektu - Aluronu CMC Warty będą mogli liczyć w Krakowie na wsparcie największej grupy kibiców, gdyż ci mają z Zawiercia najbliżej, którzy ostatnio trzy razy przegrywali w półfinale z Zaksą.

"Zaksa ma swoje problemy, a my cieszymy się, że może po raz kolejny zagrać w Krakowie. Kontynuujemy pracę wykonywana od kilku lat w naszym klubie. Wszystkie cztery zespołu zasłużyły aby tutaj być. Wywalczyć Puchar Polski będzie ciężko, bo każdy ma takie marzenia" – nie miał wątpliwości środkowy Aluronu Mateusz Bieniek.

Finałowy turniej Pucharu Polski w Krakowie odbędzie się po raz trzeci. Oprócz ubiegłorocznej edycji w 2021 roku siatkarze rywalizowali w hali na Suchych Stawach, ale ze względów na pandemię koronawirusa na mecze nie mogli być wpuszczeni kibice.

Program turnieju:
* Półfinały, sobota: Jastrzębski Węgiel - LUK Bogdanka Lublin (14.45), Aluron CMC Warta Zawiercie - Projekt Warszawa (godz. 18.00.)
* Finał, niedziela (14.45)