Sędziowie zagrają i pomogą chorej Marcelinie
2024-01-12 12:00:00(ost. akt: 2024-01-12 09:14:36)
PIŁKA NOŻNA\\\ W sobotę odbędzie się XIV edycja Olsztyńskiego Turnieju Sędziów im. Alojzego Jarguza, pierwszego Polaka, który sędziował mecz na mistrzostwach świata.
Tradycyjnie impreza odbędzie się w hali sportowej olsztyńskiej Szkoły Podstawowej nr 7, a zakończy ją uroczysty obiad, podczas którego odbędzie się licytacja gadżetów piłkarskich, z której całkowity dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne. W tym roku zebrane fundusze zostaną przeznaczone na leczenie Marceliny Sikory z Kolna, która jest córką sędziego asystenta szczebla centralnego Łukasza Sikory, arbitra Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.
W poprzednich edycjach zebrało łącznie ponad 150 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczono zawsze na ważne cele charytatywne, przypomnijmy, że ostatnio beneficjentem był Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Olsztynie, który otrzymał specjalistyczny sprzęt do leczenia małych pacjentów.
Historia impreza sięga 2009 roku. Wtedy to pierwszy raz społeczność sędziowska z naszego województwa rozegrała turniej piłkarski. - W naszym środowisku była chęć spotkania się wszystkich w jednym miejscu w celach integracji - wyjaśnia Jarosław Sielski, główny organizator piłkarskich zmagań sędziów. - Dopiero z biegiem lat zrodziła się idea, żeby wykorzystać ten pomysł dla wyższych celów. Dlatego postanowiliśmy zbierać pieniądze na szczytne cele.
W turnieju biorą udział nie tylko sędziowie, a także delegaci, obserwatorzy oraz pracownicy i przyjaciele Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. A kto sędziuje futsalowe spotkania, skoro wszyscy arbitrzy tego dnia wcielają się w rolę piłkarzy? Za gwizdek łapią wtedy panie-sędziny, których w naszym województwie nie brakuje. O prawidłowy przebieg piłkarskiej rywalizacji zadbają: Monika Piekarska-Aptowicz, Gabriela Dymidziuk i Gabriela Czarna, a pomagać im będą Grzegorz Rudziński, Sławomir Wiśniewski oraz Robert Olszewski.
W 2020 roku turniej stał się bardziej prestiżowy, bo organizatorzy nadali mu imię Alojzego Jarguza, czyli pierwszego polskiego sędziego piłkarskiego, który prowadził mecz mistrzostw świata. Jarguz uczestniczył w Mundialu rozgrywanym w 1978 roku w Argentynie, sędziował także cztery lata temu później w Hiszpanii. Poprowadził łącznie ponad 1300 meczów, w tym 18 międzypaństwowych, około 70 klubowych międzynarodowych, 25 w europejskich pucharach oraz około 300 meczów ligowych w Polsce. Sędziował też w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Niestety, Alojzy Jarguz zmarł 22 kwietnia 2019 roku. Jednak dla wielu uczestników sobotniego turnieju pan Alojzy był inspiracją i wzorem do naśladowania. Na przykład dla Marcina Szczerbowicza, który pod koniec zeszłego roku został uznany za najlepszego sędziego na Warmii i Mazurach w plebiscycie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.
- Gdyby nie osoba pana Alka, to jestem przekonany, że tak szybko na szczeblu centralnym bym się nie znalazł - mówi Szczerbowicz. - W czasach, gdy zaczynałem, nie było jeszcze opieki mentorskiej starszego sędziego, który teraz zawsze wspiera młodego arbitra. Ja natomiast już wtedy miałem takie wsparcie w osobie Alojzego Jarguza, który jeździł ze mną na mecze, oceniał i wspierał moje początki. Pod koniec życia, gdy choroba dawała mu już mocno w kość, potrafił przez pięć dni nie wyjść z domu, by w weekend i tak pojechać na mecz ligowy.
Początek turnieju o godzinie 10, a około 17 w Restauracji w Kuźni Społecznej (Olsztyn, ul. Marka Kotańskiego 1) odbędzie się licytacja, podczas której zdobyć będzie można m.in. koszulkę sędziowską z podpisem Szymona Marciniaka, koszulkę Pogoni Szczecin z podpisami zawodników, koszulkę Tymoteusza Puchacza z Lecha Poznań, koszulkę bramkarską Rafała Gikiewicza z podpisem, koszulkę ekstraklasowej Warty Poznań z podpisami wszystkich piłkarzy oraz voucher do loży biznesowej na wybrane spotkanie Lechii Gdańsk.
EM
W poprzednich edycjach zebrało łącznie ponad 150 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczono zawsze na ważne cele charytatywne, przypomnijmy, że ostatnio beneficjentem był Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Olsztynie, który otrzymał specjalistyczny sprzęt do leczenia małych pacjentów.
Historia impreza sięga 2009 roku. Wtedy to pierwszy raz społeczność sędziowska z naszego województwa rozegrała turniej piłkarski. - W naszym środowisku była chęć spotkania się wszystkich w jednym miejscu w celach integracji - wyjaśnia Jarosław Sielski, główny organizator piłkarskich zmagań sędziów. - Dopiero z biegiem lat zrodziła się idea, żeby wykorzystać ten pomysł dla wyższych celów. Dlatego postanowiliśmy zbierać pieniądze na szczytne cele.
W turnieju biorą udział nie tylko sędziowie, a także delegaci, obserwatorzy oraz pracownicy i przyjaciele Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. A kto sędziuje futsalowe spotkania, skoro wszyscy arbitrzy tego dnia wcielają się w rolę piłkarzy? Za gwizdek łapią wtedy panie-sędziny, których w naszym województwie nie brakuje. O prawidłowy przebieg piłkarskiej rywalizacji zadbają: Monika Piekarska-Aptowicz, Gabriela Dymidziuk i Gabriela Czarna, a pomagać im będą Grzegorz Rudziński, Sławomir Wiśniewski oraz Robert Olszewski.
W 2020 roku turniej stał się bardziej prestiżowy, bo organizatorzy nadali mu imię Alojzego Jarguza, czyli pierwszego polskiego sędziego piłkarskiego, który prowadził mecz mistrzostw świata. Jarguz uczestniczył w Mundialu rozgrywanym w 1978 roku w Argentynie, sędziował także cztery lata temu później w Hiszpanii. Poprowadził łącznie ponad 1300 meczów, w tym 18 międzypaństwowych, około 70 klubowych międzynarodowych, 25 w europejskich pucharach oraz około 300 meczów ligowych w Polsce. Sędziował też w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Niestety, Alojzy Jarguz zmarł 22 kwietnia 2019 roku. Jednak dla wielu uczestników sobotniego turnieju pan Alojzy był inspiracją i wzorem do naśladowania. Na przykład dla Marcina Szczerbowicza, który pod koniec zeszłego roku został uznany za najlepszego sędziego na Warmii i Mazurach w plebiscycie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.
- Gdyby nie osoba pana Alka, to jestem przekonany, że tak szybko na szczeblu centralnym bym się nie znalazł - mówi Szczerbowicz. - W czasach, gdy zaczynałem, nie było jeszcze opieki mentorskiej starszego sędziego, który teraz zawsze wspiera młodego arbitra. Ja natomiast już wtedy miałem takie wsparcie w osobie Alojzego Jarguza, który jeździł ze mną na mecze, oceniał i wspierał moje początki. Pod koniec życia, gdy choroba dawała mu już mocno w kość, potrafił przez pięć dni nie wyjść z domu, by w weekend i tak pojechać na mecz ligowy.
Początek turnieju o godzinie 10, a około 17 w Restauracji w Kuźni Społecznej (Olsztyn, ul. Marka Kotańskiego 1) odbędzie się licytacja, podczas której zdobyć będzie można m.in. koszulkę sędziowską z podpisem Szymona Marciniaka, koszulkę Pogoni Szczecin z podpisami zawodników, koszulkę Tymoteusza Puchacza z Lecha Poznań, koszulkę bramkarską Rafała Gikiewicza z podpisem, koszulkę ekstraklasowej Warty Poznań z podpisami wszystkich piłkarzy oraz voucher do loży biznesowej na wybrane spotkanie Lechii Gdańsk.
EM
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez