IV Diecezjalne Dni Młodzieży „Hartowiec 2017" [zdjęcia]
2017-07-26 16:52:36(ost. akt: 2017-07-27 08:48:52)
W dniach 20-23 lipca w Hartowcu odbywały się IV Diecezjalne Dni Młodzieży – Hartowiec 2017, które zorganizowała Parafia p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hartowcu oraz Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży „Kotwica”.
Organizatorzy mogli liczyć na rekordową frekwencję – ponad 400 uczestników. O kulisach oraz historii DDM w Hartowcu opowiedzieli nam główni prowadzący – ks. proboszcz Sławomir Skonieczka oraz Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży w Toruniu – ks. Artur Szymczyk.
— Dni Młodzieży są festiwalem młodych, którzy przyjeżdżają tutaj do Hartowca, by sięgnąć do źródeł swojej wiary, umocnić swoją relacji z Jezusem, nabrać też doświadczenia wspólnoty ludzi młodych, którzy przeniknięci Ewangelią stają się świadkami wiary pośród swoich rówieśników, we własnych domach. Cieszymy się, że z różnych stron naszej diecezji dotarło tak wielu młodych. Dziękujemy także wszystkim kapłanom, którzy tych młodych ze sobą przywieźli. Dziękujemy także serdecznie wolontariuszom, którzy przez tydzień posługiwali, by ten święty czas rekolekcji - bo taką formułę mają Diecezjalne Dni Młodzieży - jak najpełniej się zrealizował. Tematem wiodącym tegorocznej edycji Diecezjalnych Dni Młodzieży jest Eucharystia. Hasło zaczerpnięte z doświadczenia Kościoła pierwotnego to wezwanie Męczenników z Abiteny- "Nie możemy żyć bez Eucharystii" — mówi Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży w Toruniu – ks. Artur Szymczyk.
— Cały program skonstruowany był w oparciu o tajemnice Triduum Paschalnego. W czwartek przeżywaliśmy obrzęd mandatum - umycia nóg, który miał nakierunkować na misję Chrystusa służącego ludziom. W piątek wpatrzeni w Krzyż Chrystusa uwielbialiśmy naszego Pana i Zbawiciela, pragnąc by On leczył wszystkie nasze rany i uzdolniał nas do miłości, która w dzisiejszym świecie tak bardzo się zdewaluowała i potrzebuje odnowy. W sobotę wyruszyliśmy w drogę paschalną na pamiątkę wyjścia, które przeżywał Izrael, wychodząc z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. W niedzielę celebrowaliśmy po raz kolejny Eucharystię jako świadkowie zmartwychwstania Chrystusa, by z tym przekonaniem wrócić do własnych domów, szkół do własnych środowisk i nieść nadzieję współczesnemu człowiekowi – opowiada ks. Artur Szymczyk.
— Cały program skonstruowany był w oparciu o tajemnice Triduum Paschalnego. W czwartek przeżywaliśmy obrzęd mandatum - umycia nóg, który miał nakierunkować na misję Chrystusa służącego ludziom. W piątek wpatrzeni w Krzyż Chrystusa uwielbialiśmy naszego Pana i Zbawiciela, pragnąc by On leczył wszystkie nasze rany i uzdolniał nas do miłości, która w dzisiejszym świecie tak bardzo się zdewaluowała i potrzebuje odnowy. W sobotę wyruszyliśmy w drogę paschalną na pamiątkę wyjścia, które przeżywał Izrael, wychodząc z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. W niedzielę celebrowaliśmy po raz kolejny Eucharystię jako świadkowie zmartwychwstania Chrystusa, by z tym przekonaniem wrócić do własnych domów, szkół do własnych środowisk i nieść nadzieję współczesnemu człowiekowi – opowiada ks. Artur Szymczyk.
— Po raz czwarty w Hartowcu organizujemy Diecezjalne Dni Młodzieży. Zaczęliśmy w 2013 roku i prowadzimy je wg klucza sakramentów - w tym roku zgłębiamy sakrament Eucharystii i wszystkie konferencje, nabożeństwa, modlitwy i świadectwa były temu poświęcone. Patrząc na wielu młodych ludzi, którzy z wielkim przejęciem słuchali konferencji, modlili się, słuchali świadectw, adorowali Pana Jezusa, przeżywałem radość, że to miejsce, parafia i Dom Rekolekcyjny służą tak pięknemu dziełu. A nie byłoby to możliwe, gdyby nie parafianie, którzy przyjęli ponad stu młodych ludzi w swoich domach, którzy obdarowali nas wieloma potrzebnymi darami materialnymi, a także pieniędzmi. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wielu darczyńców i sponsorów spoza parafii, którym bardzo dziękuję — powiedział ks. Sławomir Skonieczka.
Podczas tegorocznych Diecezjalnych Dni Młodzieży uczestnicy mogli także brać udział w koncertach przygotowanych przez organizatorów. Wystąpili m.in.: Dobromir MAK Makowski , Siewcy Lednicy czy Tau.
O tym co przeżywali w te wyjątkowe dni opowiedzieli nam wolontariusze oraz uczestnicy DDM.
O tym co przeżywali w te wyjątkowe dni opowiedzieli nam wolontariusze oraz uczestnicy DDM.
— Diecezjalne Dni Młodzieży to dla mnie dużo więcej, niż tylko 4 dni lipca spędzone nad jeziorem. Dla mnie radość z nadchodzących DDM-ów zaczyna się już wcześniej, gdy na kilka miesięcy przed wakacjami zaczynamy zastanawiać się nad programem, kogo zaprosić z koncertem, i rozpoczynamy przyjmowanie zgłoszeń uczestników. Zawsze, i tak było i w tym roku, DDM-y to dla mnie piękny czas, gdy mimo zmęczenia (jako wolontariusze naprawdę mamy sporo do zrobienia!) czuję się po prostu szczęśliwa. Widzę bowiem, że nasz trud się opłacił, a przyjeżdżający uczestnicy przezywają cudowne dni pełne radości w modlitwie i zabawie. Zawsze też praca przy DDM jest dla mnie fantastycznym czasem, który mogę spędzić z przyjaciółmi, którzy także pomagają w organizacji tego święta młodych w Hartowcu — mówi Marianna Mucha z Torunia (wolontariuszka).
— Diecezjalne Dni Młodzieży w Hartowcu to jedna z najlepszych rzeczy, które nam się przydarzą w te wakacje. Cała nasza wspólnota „Effatha” czuje się tutaj dobrze, atmosfera jest super. Dzięki temu wydarzeniu wzrastamy w wierze, doświadczamy nowych przeżyć. Czas spędzony na modlitwie na pewno zaowocuje. Jesteśmy pewni, że za rok pojawimy się tutaj po raz kolejny. Zostaliśmy również zaproszeni przez Siewców Lednicy na XXII Spotkanie Młodych Ledninca 2000 za rok. Chcemy wzrastać w wierze i dzięki takim chwilom, w trakcie których spędzamy czas z innymi wiernymi, nasze cele mogą się spełniać — powiedziały Natalia Stankowska i Dominika Sochacka, uczestniczki, członkinie wspólnoty „Effatha” z Wąbrzeźna.
IV Diecezjalne Dni Młodzieży w Hartowcu nie mogłyby się odbyć bez głównych sponsorów: Kuria Diecezjalna Toruńska, Gmina Rybno, Gmina Grodziczno, Urząd Marszałkowski w Toruniu i Nadleśnictwo Lidzbark.
UG Rybno
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez