Powiat skąpany w punktach. Komplet triumfów

2022-05-16 10:17:01(ost. akt: 2022-05-16 11:43:16)
Ten komplet punktów miał prawo smakować Zniczowi w sposób szczególny

Ten komplet punktów miał prawo smakować Zniczowi w sposób szczególny

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

FUTBOL/// I takich właśnie weekendów życzyliby sobie co tydzień kibice powiatu piskiego! Wszystkie nasze cztery ekipy seniorskie odnotowały po ważnym zwycięstwie. Bilans bramkowy? 18 strzelonych i ledwie... 1 stracona! Brawo Znicz, Śniardwy, Mazur i MKS!
Najwyżej sklasyfikowany z naszych zespołów, Znicz Biała Piska, zrobił 14 maja ważny krok w drodze do utrzymania w III lidze. Czerwono-zieloni podjęli u siebie znacznie wyżej sklasyfikowany (obecnie 4.) Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Faworytem spotkania byli rywale, którzy wciąż biją się zawzięcie o miejsce na prestiżowym podium.

Tym razem przeciwnikom przyszło obejść się jednak punktowym smakiem. Wynik spotkania w 24. minucie – ku uciesze publiczności z Białej Piskiej – otworzył Radosław Gulbierz. Świt naciskał, ale Znicz grał uważnie w obronie, tablica wyników pozostawała nietknięta.

Po zmianie stron przyszedł jednak czas na aktualizację. W 51. minucie na 2:0 podwyższył Maciej Famulak, a w 77. minucie na 3:0 ostateczny wynik pojedynku ustalił Marcin Fiedorowicz.

– Oglądanie naszego zespołu sprawiało przyjemność, bo nie zabrakło walki, dynamiki i szybkiego operowania piłka. Po wielu akcjach ręce same składały się do oklasków, a na wyróżnienie po dobrym meczu zapracował cały zespół – słyszymy w szeregach Znicza, który z 32 punktami na koncie plasuje się na 16. miejscu w tabeli. Do „bezpiecznej strefy” wciąż kawałek, ale… jest nadzieja!

Po staremu

– Jak w Śniardwach? A no po staremu… – komentowali żartobliwie kibice z Orzysza, opuszczając trybuny po jedenastym z rzędu ligowym zwycięstwie ich drużyny. Podopieczni trenera Roberta Dobkowskiego tym razem dali się we znaki Łynie Sępopol. Wygrali wysoko, bo aż 6:1.

Wynik spotkania otworzył w 11. minucie – pięknej urody „szczupakiem” – Artur Kropiewnicki.

A później? Później zaczął się „Dymek Show”. Paweł Dymiński najpierw podwyższył na 2:0 (21’ – wykorzystany błąd w defensywie rywali), a trzy minuty później ustrzelił z rzutu karnego na 3:0. Po zmianie stron obrońcy Łyny wciąż nie mogli znaleźć na niego sposobu, więc dorzucił dwa kolejne trafienia (w tym jedno ponownie z „jedenastki”). Dzieła zniszczenia dopełnił Żołądkiewicz, zaskakując golkipera gości z dystansu.

Obrazek w tresci

fot. Kamil Kierzkowski

Bardzo przyzwoite spotkanie w orzyskiej bramce – pod nieobecność Patryka Kleczkowskiego – rozegrał Dominik Narucki. Popularny „Busiek” skapitulował tylko raz (po rzucie karnym).

Trwająca od listopada, zwycięska passa Śniardw sprawiła, że do podium okręgówki Orzyszowi brakuje już tylko 2 punktów. Stawce przewodzą nieustannie Rominta Gołdap i Tęcza Biskupiec.

Rywale bez szans

Żadnych szans przeciwnikom nie dali i nasi reprezentanci z klasy A. Liderzy tabeli, Mazur Pisz, pod dowództwem trenera Sebastiana Poświaty utrzymują kurs na awans do okręgówki. O ich skuteczności dotkliwie przekonała się tym razem Granica Bezledy (0:5). Na widowiskowy triumf Mazura założyły się gole Sokołowskiego (x2), Zacha, Ptaka i Mąki.

Przesadną gościnnością nie zgrzeszył w weekend z kolei MKS Ruciane-Nida. Brygada trenera Wojciecha Sieruty ograła (4:0) Start Kruklanki. Pod bramką rywali najmocniej rozszalał się Patryk Hałaburda, który ustrzelił prestiżowego hat-tricka. Gola „w gratisie” dorzucił Kruklankom ponadto Przemysław Bieleninik.
Zwycięstwo pozwoliło biało-niebieskim przesunąć się na 9. miejsce w klasie A. Trzymamy kciuki, by był to początek drogi ku czołowym lokatom.

Kamil Kierzkowski

Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 21 maja: Ursus Warszawa - Znicz Biała Piska (17:00), Victoria Bartoszyce - Śniardwy Orzysz (17:00), Mazur Pisz - Reduta Bisztynek (17:00). 22 maja: Fala Warpuny - MKS Ruciane-Nida (14:00).

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5