Śmieci będą bardzo drogie. Dlaczego?
2020-08-22 10:00:00(ost. akt: 2020-08-22 10:03:50)
Ceny za wywóz odpadów rosną w całym kraju. Dotyczy to także gminy Pisz. Jak się dowiedzieliśmy, stawka za odpady segregowane może wzrosnąć nawet do kwoty 34 złotych i będzie obowiązywać prawdopodobnie od października. O tym zdecydują radni podczas sesji Rady Miejskiej w Piszu, która odbędzie się 27 sierpnia.
— Za chwilę stanie się to, co było nieuniknione. Z ludzkiego punktu widzenia chciałem, aby nastąpiło to jak najpóźniej Niestety, muszę poinformować, że podwyżka śmieci będzie… spora. Jej skutki odczujemy już w najbliższych miesiącach. Ubolewam, że tak naprawdę rola burmistrza i samorządowców, czyli Rady Miejskiej sprowadza się głównie do przyjęcia tego, co z góry narzuca nam rząd. Samorządowcy z całej Polski wielokrotnie apelowali do rządu o wprowadzenie rozwiązań pozwalających obniżyć koszty segregowania śmieci. Niestety, głos samorządowców pozostał bez odzewu — przyznaje Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza.
Jak tłumaczy Andrzej Szymborski, zmiany są konieczne, bo od 1 sierpnia br. wzrosły stawki za odbiór śmieci segregowanych przyjmowanych przez Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie, w którym swoje udziały ma 37 gmin, m.in. Pisz i Ruciane–Nida. Nowy cennik na odpady opakowaniowe selektywnie zebrane wygląda teraz tak: szkło 120 zł za tonę, papier i tektura oraz metale także 120 zł za tonę, tworzywa sztuczne 180 zł za tonę.
Czym zarząd ZGOK tłumaczy nagły skok ceny – z 1 zł na 180 zł za tonę tworzyw sztucznych? Między innymi tym, że stawki za przyjmowanie odpadów segregowanych przez ZGOK Olsztyn, w przeciwieństwie do innych tego typu spółek w województwie warmińsko-mazurskim, były na takim samym poziomie od 2015 roku, czyli od początku istnienia spółki. Dla porównania już w 2019 r. gminy należące do Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami „Eko-MAZURY” Sp. z o.o. płaciły za zmieszane odpady opakowaniowe (np. metal + tworzywa) 120 zł, a od 1 kwietnia br. jest jeszcze drożej, bo 353,70 zł. W ZGOK-u jest prawie o połowę taniej – 180 zł za tonę. Niestety, rosnące koszty działalności wymusiły podjęcie trudnej decyzji.
– Średnia cena za tonę odpadów selektywnie zbieranych w województwie warmińsko-mazurskim, wynosi 183 zł. Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie jako jedyny na Warmii i Mazurach przyjmował od 37 gmin segregowane śmieci tylko za złotówkę. W związku z tym mieliśmy 100 razy niższe ceny od innych spółek, co nie pokrywało nawet w najmniejszym stopniu kosztów ich zagospodarowania. Zwłaszcza, że w przypadku tworzyw sztucznych (żółty pojemnik) ilość odpadów zebranych selektywnie i nadających się do recyklingu (dalszego przetwarzania) wynosi zaledwie 35%. Pozostała część (aż 65%), tego, co mieszkańcy wrzucają do żółtego pojemnika, nie nadaje się do recyklingu, dlatego jest dodawana przez ZGOK do paliwa alternatywnego produkowanego z odpadów – przyznaje Paweł Gęsicki, rzecznik prasowy ZGOK.
Rodzi to jednak dodatkowe koszty - ww. 65% odpadów z żółtego pojemnika nie można sprzedać recyklerom (ponieważ są to de facto odpady, które powinny trafić do pojemnika na odpady zmieszane), a dodane do paliwa alternatywnego generują koszt związany z przekazaniem paliwa odbiorcom (440 zł za tonę).
– Inaczej mówiąc, ZGOK nie tylko nie może tych 65% odpadów trafiających do żółtego pojemnika sprzedać recyklerom (czyli firmom zajmującym się dalszym przetwarzaniem nieczystości), ale dodatkowo musi zapłacić za ich odbiór w formie paliwa alternatywnego 440 zł za tonę. Dlatego nie było innej możliwości na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów, jak wprowadzenie zmiany cen za ich przyjęcie. Kolejny problem, dotyczący zagospodarowania odpadów selektywnie zebranych, wiąże się ze spadkiem cen na te odpady u recyklerów. Na sprzedaży odpadów z tworzyw sztucznych, szkła, jak i papieru ZGOK zarabia aktualnie o wiele mniej niż np. w 2016 r. Szczególnym przykładem są ceny za papier - w 2017 r. ZGOK zarabiał na sprzedaży papieru ok. 500 zł za tonę, w 2018 r. 300 zł za tonę, natomiast w lutym 2020 r. to ZGOK musiał płacić 200 zł za odbiór tony tej frakcji. Istotna jest również kwestia spadku wolumenu odpadów komunalnych zmieszanych, trafiających do ZGOK-u. Spadek ten drastycznie wpłynął na sytuację finansową Spółki – argumentuje Paweł Gęsicki.
Rośnie też cena za przyjęcie odpadów komunalnych zmieszanych z 465 za tonę do 489 za tonę. To i tak mniejsza stawka niż w Mazurskim Związku Międzygminnym – Gospodarka Odpadami – z siedzibą w Giżycku, gdzie opłata za tonę zmieszanych nieczystości wynosi 600 zł.
Poza już wymienionymi wcześniej czynnikami lista przyczyn, które wpłynęły na podwyżki, jest jeszcze dłuższa. Znaczący wzrost kosztów energii, paliwa, płacy minimalnej oraz opłata środowiskowa, zwana też „opłatą marszałkowską” (ustalana w drodze rozporządzenia przez Ministra Środowiska). Jeszcze w 2015 r. wynosiła 120 zł, a obecnie jest na poziomie 270 zł. Poza tym nie można już składować, lecz należy przekazywać do przetwarzania, tzw. śmieci wysokokaloryczne – czyli ponad 1/3 odpadów, które wytwarzamy. W dodatku brakuje wystarczającej liczby instalacji do termicznego przetworzenia wyżej wymienionych odpadów.
– Efektem są wyższe koszty utylizacji. Do takiej, a nie innej sytuacji doprowadziły rządowe zmiany w przepisach prawa, zmuszające samorządy do działania według narzuconych wytycznych. Rząd ustala rozporządzenia, a samorząd płaci cenę za ich wprowadzenie. W rezultacie za te rządowe rozwiązania płacą zwykli mieszkańcy, którzy często nie wiedzą co jest przyczyną podwyżek, dlatego zgłaszają się z pretensjami do Urzędu Miejskiego – uważa Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza.
Najnowszym pomysłem Ministerstwa Środowiska, które niesie za sobą obciążenie dla gminnego budżetu, jest wprowadzenie obowiązku rozładunku i przetwarzania zmieszanych odpadów w zamkniętych obiektach. Niesie to za sobą konieczność zadaszenia m.in. punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych i uzupełnienie ich urządzeniami wentylacyjnymi. Gminy muszą zapewnić monitoring składowiska nieczystości, a także same zdecydować, co jest, a co nie jest segregacją śmieci. Dlaczego? Dlatego, że samorządy nie dostały od Ministerstwa Środowiska rozporządzenia określającego dla całego kraju takie same wymogi segregacji, które ułatwiłyby nakładanie kar za ich brak.
W przyjętej przez Sejm ustawie za niesegregowanie odpadów zapłacimy co najmniej dwukrotność (a maksymalnie nawet czterokrotność) opłaty śmieciowej. Wedle nowych przepisów to na barkach gmin będzie spoczywał ciężar udowodnienia danemu mieszkańcowi, że nie segreguje śmieci i zgodnie z własnym regulaminem musi poddać się karze. Szczególnie w przypadku zabudowy wielorodzinnej będzie to trudne do ustalenia.
Aby ograniczyć koszty transportu odpadów z naszej gminy, ZGOK Olsztyn (którego jednym z udziałowców jest Gmina Pisz) planuje budowę stacji przeładunkowej. Inwestycja, która ma zostać sfinansowana w 85% ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020, pozwoli m.in. na utrzymanie konkurencyjnych stawek wywozu odpadów. Stacja przeładunkowa zostanie zlokalizowana z dala od większych skupisk ludzkich, w przemysłowej części Pisza (przy ul. Tęczowej), tuż przy budowanym właśnie punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (tzw. PSZOK-u).
Komentarze (51) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Prorok_ #2964612 | 188.147.*.* 26 sie 2020 15:39
Na jednym z portali pokazała się informacja, że śmieci maja być jednak tańsze. czyli co, chodziło o zdarcie kasy z ciemnego ludu? Znów miał wystąpić najlepszy strateg i siłą swojego monologu ogłupić słuchaczy? No to na co miała pójść nadwyżka? Czy nie na poroniony "port"? Pomału okazuje się jak jest zarządzana ta gmina co to nie miało być lepszej. No i jeszcze jedna sprawa. Ciekawe co teraz robi ten internauta, który tak wściekle i w amoku tłumaczył, że taka podwyżka musi być. Jak widać nie musi. Niech ktoś wreszcie rozpocznie procedurę odwołania ośmieszającego się stratega i uwolni umęczone społeczeństwo.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Prorok_ #2964216 | 188.147.*.* 25 sie 2020 19:25
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Podobno odwołano zlot futrzaków, który miał być zorganizowany w "porcie". Napisałem w cudzysłowie, bo każdy rozsądnie oceniający rzeczywistość pewnie wie, że z portem to co zafundowano nie ma wiele wspólnego. Tego "portu" już nic nie uratuje. Nawet propagandowe artykuły w urzędowej gazecie. Ci, którzy zaszli do "portu" mogą przeczytać tabliczkę postawioną przy "slipie" a na niej napis: "Slip nieczynny". To jest osiągnięcie najdoskonalszego stratega, któremu się wydaje, że wszystkich przechytrzy a stał się pośmiewiskiem z którym nikt nie chce współpracować. Niech ktoś ochroni umęczoną społeczność i rozpocznie procedurę jego odwołania.
Prorok_ #2964116 | 188.147.*.* 25 sie 2020 15:27
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. "Dziwne Gmina Biała Piska cena za śmieci 17zł od osoby przy kompostowniku jeszcze 1,5 mniej od osoby. Tylko oni wprowadzili odważnie reformę śmieciową w 2019r i podpisali właściwe umowy. Może czas sprowadzić znów wartościowych ludzi do urzędu w Piszu których obecny włodarz się pozbył,a oni świetnie pracują dla innych gmin." I tyle w temacie. Biała Piska należy do innego związku śmieciowego. Można było? Ale nasz duet przez ponad PIĘĆ lat trwa przy Olsztynie. jak zwykle najważniejszy strateg miał przechytrzyć kontrahentów - ale ci o dziwo nie chcieli robić za darmo. Czas na referendum. Czy któryś z radnych odważy się zapytać Burmistrza po tych działaniach : "chcesz pracować?" Mój komentarz jest od razu minusowany więc jest prawdziwy. Niech niektórzy do tej pory popierający Burmistrza (dlaczego?) radni przestaną się bać i zapytają burmistrza : "chcesz pracować?'. Zrobicie to w imię umęczonej społeczności.
DO MARGINESU #2963947 | 81.15.*.* 24 sie 2020 22:25
CHCIAŁBYŚ DO PISZA ŚCIĄGNĄĆ TYCH LUDZI DO URZĘDU CO ZOSTALI PRZESTĘPCAMI I ZOSTALI SKAZANI OD POPRZEDNIEGO BURMISTRZA? CZY CHCIAŁBYŚ TYCH LUDZI ŚCIĄGNĄĆ DO URZĘDU CO ZATRUDNIŁ ICH PO ZNAJOMOŚCI POPRZEDNI BURMISTRZ MIĘDZY INNYMI TWOJĄ ŻONĘ? A JA SIĘ PYTAM NA DIABŁA ?! JAK GMINA JEST TERAZ W SUPER KONDYCJI? I PRACOWNICY URZĘDU SĄ COLL
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Prorok_ #2963942 | 188.147.*.* 24 sie 2020 22:17
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. "Dziwne Gmina Biała Piska cena za śmieci 17zł od osoby przy kompostowniku jeszcze 1,5 mniej od osoby. Tylko oni wprowadzili odważnie reformę śmieciową w 2019r i podpisali właściwe umowy. Może czas sprowadzić znów wartościowych ludzi do urzędu w Piszu których obecny włodarz się pozbył,a oni świetnie pracują dla innych gmin." I tyle w temacie. Biała Piska należy do innego związku śmieciowego. Można było? Ale nasz duet przez ponad PIĘĆ lat trwa przy Olsztynie. jak zwykle najważniejszy strateg miał przechytrzyć kontrahentów - ale ci o dziwo nie chcieli robić za darmo. Czas na referendum. Czy któryś z radnych odważy się zapytać Burmistrza po tych działaniach : "chcesz pracować?" Mój komentarz jest od razu minusowany więc jest prawdziwy. Niech niektórzy do tej pory popierający Burmistrza (dlaczego?) radni przestaną się bać i zapytają burmistrza : "chcesz pracować?'. Zrobicie to w imię umęczonej społeczności.