Po piłkarskim weekendzie: Sokoły prowadzą w III lidze i klasie A

Po wyjeździe do Grodziska Mazowieckie do czterech urosła liczba zwycięstw piłkarzy Sokoła Ostróda walczących o mistrzostwo III ligi. Trzeba jednak przyznać, że grodziska Pogoń postawiła się przyszłemu liderowi. Ale otwarcie ostródzianie mieli bardzo dobre. W 7. min po rzucie rożnym gola zdobył Piotr Okuniewicz. Później goście mieli swoje szanse, ale dobrze w bramce Pogoni radził Sebastian Przyrowski (przed laty występował m.in. w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa czy Górniku Zabrze). 38-letni golkiper Pogoni skutecznie zatrzymywał zawodników Sokoła. W międzyczasie po fatalnym piąstkowaniu "swojaka" strzelił sobie bramkarz ostródzki Kacper Leszczyński i było 1:1. Jednak Sokół w tym sezonie jest sfokusowany na wygrywanie i zdobywanie przynajmniej jednego gola więcej od rywali. Jeszcze przed przerwą wynik spotkania na 1:2 ustalił Patryk Kubicki. Dzięki wygranej na Mazowszu i porażce Legii II Warszawa w Skierniewicach Sokół został liderem grupy 1 III ligi.

Słabo poszło reprezentantom naszego regionu występującym w rozgrywkach grupy 2 klasy okręgowej. Wszystkie zespoły powinny jak najszybciej zapomnieć o 4. kolejce spotkań. Po trzech meczach bez porażki pierwszy raz w tym sezonie pokonani z boiska zeszli piłkarze Tęczy Miłomłyn. Podczas wyjazdowego meczu ze Startem Nidzica w zasięgu był przynajmniej remis. Jednak gospodarze w doliczonym czasie gry strzelili gola na 1:0 i pokonali "tęczowych".

Ewingi Zalewo wzmocnione kilkoma piłkarzami z Elbląga okazały się za mocne dla Kormorana Zwierzewo. Chociaż mecz w Zalewie miał dziwny przebieg. Po 20 minutach rywalizacji gospodarze prowadzili 1:0. Jednak po trafieniach Pawła Śnieżawskiego i Mateusza Nejmana w końcówce pierwszej połowy do przerwy Kormoran prowadził. Niestety po zmianie stron upał dał się we znaki gościom, skuteczniej zagrali zalewianie, strzelili jeszcze trzy gole i pokonali zwierzewian 4:2.

Grunwald Gierzwałd świetnie wszedł w mecz z GKS Stawiguda. Od 11. min goście prowadzili po strzale Patryka Komorowskiego. Były to miłe złego początki. Później do głosu doszli gospodarze i wypunktowali beniaminka. Grunwald przegrał 1:3.

Barkas Tolkmicko kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Nie inaczej było w meczu kończącym 4. kolejkę. W spotkaniu z Płomieniem w Turznicy goście prowadzili od 6. min, ale miejscowi dość szybko odpowiedzieli trafieniem Macieja Klimeckiego. Ale jeszcze przed przerwą Barkas dołożył dwa gole. W drugiej części gry Bartosz Solis strzelił na 2:3. Ostatnie słowo należało do gości i mecz w Turznicy zakończył się wynikiem 2:4.

Zespoły z naszego regionu rządzą w grupie 2 klasy A. Na fotel lidera po 2. kolejce wskoczyły rezerwy ostródzkiego Sokoła. Zmiennicy tych, którzy grają w III lidze na wyjeździe rozgromili Polonię Markusy. W składzie Sokoła II znalazł się m.in. Bartłomiej Wasiluk, który w pierwszych trzech meczach III ligi wychodził w pierwszej jedenastce. Wasiluk "zasłużył" sobie jednak na grę w klasie A i w Markusach strzelił 4 gole, zaczynając już w 1. min. Sokół II rozgromił Polonię 11:2. Po drugie zwycięstwo sięgnął też LKS Tyrowo. Tyowianie w roli gości na własnym boisku podejmowali Jastrzębia Ględy i wygrali 7:1. Zespół z Tyrowa z kompletem punktów i bilansem bramkowym 16:2 jest wiceliderem. Na razie bez punktu pozostaje beniaminek ze Smykówka. Iskra na własnym boisku przegrała 1:3 z Pamą Powodowo.

Dwie kolejki mają za sobą piłkarze z grupy 4 klasy B. W tzw. grupie lubawskiej jest dwóch reprezentantów naszego regionu Mewa Smykowo i Vel Dąbrówno. W 2. kolejce oba zespoły stanęły naprzeciw siebie i B-klasowe derby powiatu ostródzkiego zakończyły się remisem 2:2. Była to pierwsza zdobycz punktowa reaktywowanego po latach Velu. Mewa wcześniej pokonała (1:0) Żaka Jamielnik.