Zatrzymany sprawca włamań i kradzieży
2018-01-24 13:05:44(ost. akt: 2018-01-25 10:41:50)
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie zatrzymali 33- latka odpowiedzialnego za kradzieże i włamania do których doszło na terenie miasta i gminy.
Ostródzcy kryminalni pracowali nad sprawą włamań na terenie ogródków działkowych. Na podstawie zebranych informacji wytypowali, że odpowiedzialnym za te przestępstwa jest 33- letni mieszkaniec powiatu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Policjanci w wyniku dalszych czynności ustalili, że zatrzymany na swoim koncie ma również włamanie do budynku administracyjnego i kradzież pieniędzy w kwocie ponad 4 tysięcy złotych oraz usiłowanie włamania do budynku związku wyznaniowego.
33- latek usłyszał zarzuty włamań oraz usiłowania włamań, do których się przyznał. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. To tam podjęta zostanie decyzja o jego dalszym losie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Ostróda
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
nie przyjmować mandatu #2425244 | 83.31.*.* 24 sty 2018 16:22
Policja wystawia mandaty na podstawie niedokładnych pomiarów. Wątpliwości mają nawet posłowie Sprawa Emiliana P., który nie przyjął mandatu od funkcjonariuszy poruszających się nieoznakowanym radiowozem, może okazać się przełomowa. Sąd podważył pomiary z urządzenia PolCam, a poseł Marek Wójcik wysyła istotne zapytania do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji.W połowie zeszłego roku Emilian P. został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji, którzy przedstawili mu nagranie z wideorejestratora na którym – według przedstawicieli prawa – przekracza on dozwoloną prędkość. Kierowca nie przyjął mandatu, a sprawa trafiła do sądu. Decyzja niezawisłego organu w Lublinie okazała się zaskakująca. Obwiniony nie przyznał się do zarzuconego czynu, twierdząc, że zarejestrowana prędkość dotyczy radiowozu, a nie jego pojazdu. Sąd przyznał mu rację. Podkreślono, że urządzenia PolCam rejestrują prędkość radiowozu, a pomiar odbywa się na podstawie obserwacji funkcjonariusza. Nieoznakowany samochód policji musi bowiem utrzymywać taką samą odległość od przekraczającego prędkość auta, przez co cały pomiar wydaje się po prostu bezsensowny.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Gość #2425111 | 188.146.*.* 24 sty 2018 13:51
Zatrzymany "sprawdza" włamań i kradzieży... Szkoda, że jaśnie oświeconym dziennikarzom nikt nie sprawdza tego, co piszą.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)