Nie żyje Paweł Adamus
2015-02-10 21:01:07(ost. akt: 2015-02-10 21:03:38)
Wczoraj rano w szpitalu w Gdańsku po długiej chorobie zmarł znany olsztyński lekarz Paweł Adamus. Miał 47 lat. Zostawił żonę i dwie córki.
— Jesteśmy wszyscy zdruzgotani tą informacją. Doktor Adamus był wspaniałym człowiekiem o wielkim, dobrym sercu — mówi Alina Muszyńska, pielęgniarka, która pracowała z Pawłem Adamusem od dziewięciu lat.
— Był wspaniałym szefem. Zawsze można było z nim porozmawiać. Potrafił słuchać także ludzi, którzy mieli zdanie odmienne od niego. I zawsze to doceniałam. Szanował ludzi, a to rzadko już spotykana cecha. Był bardzo wyrozumiały. Zawsze pomagał, również w trudnych sytuacjach nikogo nie pozostawiał bez pomocy. To człowiek o wielkim sercu.
Paweł Adamus był kierownikiem przychodni Pieczewo przy ul. Gębika. W 1993 roku ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Gdańsku. Był specjalistą chorób dziecięcych, medycyny podróży, medycyny sportowej i wakcynologii. Był również wykładowcą akademickim na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim i w Olsztyńskiej Szkole Wyższej.
Prowadził jedyne w województwie warmińsko-mazurskim Certyfikowane Centrum Medycyny Podróży. Miał certyfikat Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej i prowadził poradnictwo sportowo-lekarskie. Stale współpracował z klubami sportowymi: AZS UWM Olsztyn, OKS Stomil, KKS Olsztyn. Był także ekspertem medycznym portali internetowych i laureatem wielu prestiżowych nagród, między innymi: Najlepszy Lekarz Warmii i Mazur, Wielkie Serce, Ulubiony Lekarz Dzieci. Był jednak przede wszystkim świetnym pediatrą, który dawała małym pacjentom całą swoją wiedzę i serce.
mk
Komentarze (85) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Grzegorz kolega #2246768 | 109.149.*.* 17 maj 2017 02:18
strasznie mi smutno,jestem zaskoczony
odpowiedz na ten komentarz
Katarzyna Plata- Nazar, koleżanka z roku #1738605 | 94.254.*.* 20 maj 2015 21:38
Paweł, nie mogę uwierzyć! Stary, do zobaczenia... Pamiętam, jak rok temu w Warszawie na szkoleniu śmialiśmy się razem, wspominaliśmy, planowaliśmy... Byłeś tak pełen życia.... Rodzinę proszę o przyjęcie wyrazów współczucia. Bardzo mi smutno.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
nie napracował sie za wiele #1671474 | 46.112.*.* 21 lut 2015 15:51
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. ale kase brał za nic...
Stjopa, kolega ze studiów #1669396 | 178.183.*.* 18 lut 2015 20:59
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...
odpowiedz na ten komentarz
DONPEDRO #1666471 | 81.190.*.* 15 lut 2015 09:53
Szpiczak go wykończył
odpowiedz na ten komentarz