Nieuznane mistrzostwa Polski

2024-10-04 18:00:00(ost. akt: 2024-10-04 18:56:39)

Autor zdjęcia: archiwum domowe

ŻEGLARSTWO\\\ Aleksander Grygołowicz (Yacht Klub Junga Olsztyn) miał wielki apetyt na mistrzostwo Polski w klasie Open Skiff, jednak skończyło się na srebrze, po czym okazało się, że Polski Związek Żeglarski tych mistrzostw... nie uznał.
Aleksander Grygołowicz (Yacht Klub Junga) ma za sobą bardzo udany rok, który może być jeszcze lepszy, ponieważ w klasyfikacji generalnej Pucharu Europy w klasie Open Skiff jest wiceliderem z minimalną stratą do pierwszego miejsce - wszystko rozstrzygną kończące cykl regaty na Sardynii, które zaplanowano na przełomie października i listopada.
Pucharową rywalizację 12-latek z Olsztyna zaczął w maju od piątego miejsca we Włoszech, potem zwyciężył w Sopocie, a w trzecim starcie - na węgierskim Balatonie - był drugi.
Wielką klasę potwierdził podczas mistrzostw świata zorganizowanych we Włoszech - na jeziorze Garda Olek zajął znakomite czwarte miejsce, a mogło być jeszcze lepiej, bo przed ostatnim wyścigiem był trzeci!
Równie udanie 12-latek spisywał się na krajowym podwórku - dla przykładu podczas regat Nord Cup w Górkach Zachodnich w pięciu wyścigach odniósł... pięć zwycięstw, dzięki czemu zdecydowanie zwyciężył w klasyfikacji generalnej imprezy.
Kolejny triumf zaliczył na przełomie sierpnia i września w regatach o Puchar Arki, które były otwartymi mistrzostwami Pomorza, a zarazem była to próba generalna przed mistrzostwami Polski w Sopocie.
W Pucharze Arki młody olsztynianin wygrał trzy z pięciu wyścigów, co dało mu także pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.

* Wyniki: 1. Aleksander Grygołowicz (Yacht Klub Junga) - 6; 2. Vango Szpakowski (SKŻ Sopot) - 10; 3. Franciszek Niziołek (Akademia Żeglarstwa Prestige) - 11; 4. Jakub Makurat (SKŻ Sopot) - 14; 5. Hanna Iłowiecka (Yacht Klub Junga) - 17 (...) 10. Wincent Grzybowski (Yacht Klub Junga) - 35.

Rok temu na mistrzostwach kraju Aleksander Grygołowicz wywalczył srebrny medal, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego trener Adam Liszkiewicz nie ukrywał, że tym razem celem jest złoty medal.
No i mistrzostwa Olek zaczął w imponującym stylu, wygrywając trzy pierwsze wyścigi. Na dodatek w czwartym też zdecydowanie prowadził, ale wtedy zaczęły się żeglarskie czary. - Gdy Olek miał już tylko 50 metrów do mety, komisja regatowa niespodziewanie przerwała wyścig - wyjaśnia Grzegorz Grygołowicz, ojciec młodego olsztyńskiego żeglarza. - Taką decyzję na komisji wymusiła prezeska klubu Horn Kraków, która zarazem jest szefową Opena Skiffa. Pani ta uznała, że wiatr siadł, więc trzeba przerwać wyścig. Ale czegoś takiego się nie robi, gdy lider jest tuż przed meta! A prawda była taka, że w zawodach rywalizowało dziesięciu jej żeglarzy, którzy płynęli gdzieś w końcu stawki.
Gdyby Olek wygrał czwarty wyścig, wówczas sprawa mistrzowskiego tytuły byłaby praktycznie przesądzona. A tak dzięki protestowi prezeski Horna mistrzostwa ostatecznie wygrał reprezentant Horna.
* Wyniki MP: 1. Franciszek Sowa (Horn Kraków) - 19; 2. Aleksander Grygołowicz (Yacht Klub Junga Olsztyn) - 22; 3. Franciszek Niziołek (Akademia Żeglarstwa Prestige) - 24 (...) 7. Hanna Iłowiecka (Yacht Klub Junga) - 51 (...) 12. Wincent Grzybowski (Yacht Klub Junga) - 88.

Szybko okazało się jednak, że radość nowego mistrza Polski była bardzo krótka, ponieważ wyszły na jaw niedociągnięcia regulaminowe popełnione przez organizatorów (klub Prestige Sopot). W efekcie Polski Związek Żeglarski nie uznał mistrzostw Polski w Sopocie i obniżył rangę tej imprezy do regat pucharowych. Dlatego albo mistrzostwa zostaną powtórzone, albo zostaną uznane za nierozegrane w 2024 roku.
ARTUR DRYHYNYCZ




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5