Amelia Dubanowska z Biskupca debiutowała na scenie Festiwalu w Opolu

Telewizja Polska co roku umożliwia aspirującym muzykom walkę o zwycięstwo w konkursie "Debiutów" w Opolu. Tak było również w tym roku, na scenie w sobotę 18 czerwca, zaprezentowało się dziesięciu wokalistów, debiutantów. Wśród nich znalazła się Amelia Dubanowska z Biskupca, tegoroczna maturzystka iławskiego "Żeromka". Amelia w wieku 11 lat wzięła udział w Festiwalu Zaczarowanej Piosenki organizowanym przez Fundację Anny Dymnej „Mimo Wszystko” dla utalentowanych wokalnie osób z niepełnosprawnościami.
— Mam celiakie, niedoczynność tarczycy, kruchość kości, niedobór witamin. Muszę bardzo uważać na to, co jem. Dokuczają mi potworne migreny. Wiem jednak, że wielu ludzi ma znacznie poważniejsze kłopoty ze zdrowiem. Nie uważam więc siebie za osobę niepełnosprawną pierwszego rzędu. Odskocznią od chorób jest dla mnie śpiewanie. Gdy nas wszystko przytłacza, dobrze jest oddawać się swojej pasji.— tak opisuje swoje słabości Amelia na stronie Fundacji.

Jej debiut na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki zakończył się pierwszym miejscem w kategorii dziecięcej. Potem był występ w telewizyjnym talent show „Mali Giganci. Lista sukcesów Amelii jest o wiele dłuższa i bez wątpienia imponująca. Młoda artystka z Biskupca na swoim koncie ma występ w 2014 roku, w Monachium, na 19. Festiwalu „Razem we wspólnej Europie”, zdobyła wtedy drugie miejsce, a także Nagrodę Publiczności, wykonując w języku niemieckim utwór Maryli Rodowicz „Diabeł i raj”. Dwa lata później, w Festiwalu Kultury Dzieci i Młodzieży w Hanowerze, Amelia zaśpiewała „Keine Grenzen” i zdobyła Grand Prix. Występowała też w Ukrainie. Zajęła tam pierwsze miejsce na Festiwalu „Złoty Ptak”.

W 2021 roku Amelia Dubanowska w duecie z Michałem Szpakiem zdobyła drugie miejsce w kategorii "dorośli" na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. To dało jej przepustkę do Opola, o czym poinformowała ją sama Anna Dymna, gdy telefon Amelii zadzwonił podczas lekcji.
— Wyszłam na korytarz, odebrałam i… usłyszałam panią Anię Dymną. W tamtej chwili przeżyłam ogrom emocji, ale zgodziłam się bez wahania. O występie w opolskim amfiteatrze marzy przecież każdy, kto śpiewa. Był tylko jeden problem – piosenka, którą musiałam przygotować. Oczywiście, mam własne teksty. Ale takie bardziej „do szuflady”. Nie chciałam ich nigdzie prezentować, bo uważam, że są niedopracowane. Ciągle odkładałam te materiały na później. Swoją piosenkę do Opola jednak musiałam mieć — opowiada Amelia.

I właśnie z tej okazji, w ciągu dwóch dni, powstała piosenka „Ortygia”, którą Amelia zaśpiewała na scenie w Opolu. Ostatecznie nagroda im. Anny Jantar trafiła w ręce Magdaleny "Meg" Krzemień, która w opolskim amfiteatrze zaśpiewała piosenkę "Od dzisiaj".

Od lewej Monika Wójcikowska, Amelia Dubanowska i Patrycja Błach w Opolu

— Występ na scenie w Opolu to niesamowite przeżycie. Udało mi się spełnić jedno z moich marzeń. Mam za sobą dużo pracy, co prawda opłacalnej. Nie zmienia to jednak faktu, że nie chcę stać w miejscu, tylko iść do przodu, kształcić się i spełniać kolejne marzenia — mówi Amelia w drodze do na kolejny koncert, który odbył się w środę 22 czerwca w Praśniku.

W najbliższych dniach będzie można zobaczyć Amelię na żywo: 2 lipca w Biskupcu na Festiwal Smaków oraz 9 lipca na Dniach Iławy. Tam także wystąpi w roli konferansjera.

— Czeka mnie również sporo pracy nad wokalem, ponieważ w przyszłości chciałabym studiować wokal. Oprócz tego dalej będę zajmować się pisaniem tekstów i muzyki, by kiedyś wydać swój debiutancki album. To kolejne moje małe marzenie, proszę trzymać kciuki — podsumowuje Amelia Dubanowska, a my zapewniamy, że kciuki będziemy trzymać życząc jej powodzenia w spełnianiu marzeń.

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl