Miasto to nie tylko budynki i ulice, ale przede wszystkim ludzie, którzy tworzą jego historię

2020-11-20 16:00:00(ost. akt: 2020-11-18 18:16:22)
Hotel Neureiter

Hotel Neureiter

Autor zdjęcia: Zuzanna Leszczyńska

Na odnowionym nidzickim rynku pojawiły się tablice informacyjne, które w skróconej formie opisują wybrane budynki i epizody z historii naszego miasta. Autorem opisów jest ks. Przemek Kawecki. — Ja tylko wybrałem i zredagowałem informacje, które można stosunkowo łatwo odnaleźć w literaturze, a które ciągle wydają się być nieobecne zarówno w lokalnej świadomości, jak i w informacjach na temat miasta — mówi autor.
Zapytany o kryterium doboru dodaje: — Miasto to nie tylko budynki i ulice, ale przede wszystkim ludzie, którzy tworzą jego historię. Dlatego starałem się do każdej zaproponowanej grafiki znaleźć mniej znaną historię byłego mieszkańca Nidzicy. Mam nadzieję, że przez te minimalistycznie opisy ludzi i miejsc nie tylko rodowici mieszkańcy, ale również turyści poczują dawny klimat skomplikowanej, ale arcyciekawej historii naszego miasta i jego okolic. Swoją drogą to marzą mi się takie tablice w wielu innych punktach Nidzicy — mówi ks. Przemek Kawecki. Autor udostępnił nam poszerzone opisy do grafik umieszczonych na rynku.

Hotel Neureiter
Należący od 1911 r. do Franza Henninga hotel Neureiter był jednym z najbardziej reprezentacyjnych budynków dawnej Nidzicy.

Przybywający do miasta goście mogli zamieszkać w jednym z 30 pokoi i spróbować wytrawnych napitków i potraw serwowanych z hotelowej kuchni, prowadzonej przez żonę właściciela - Elise. Podczas bitwy pod Tannenbergiem, w sierpniu 1914 r. rozlokował się tu sztab 2 Armii Rosyjskiej dowodzonej przez gen. Samsonowa.

Również wtedy właściciele gotowali dla nietypowych gości. Z obawy przed otruciem, zanim dania trafiły na generalski stół, Rosjanie zmusili Franza Henninga do kosztowania poszczególnych dań na ich oczach.

Generał Samsonow, który zauważył tę nadgorliwość swoich podwładnych zakazał traktowania w ten sposób właścicieli hotelu. Kiedy miasto zostało odbite z rąk Rosjan w hotelu ulokował się na krótko sztab I Korpusu dowodzonego przez generała von Francois, który po zwycięskiej bitwie pod Uzdowem rozpoczął zamykanie okrążenia na tyłach rosyjskich jednostek.

Oddziały von Francois zajęły kolejno Nidzicę, Muszaki, Wielbark zamykając tym samym Rosjan w wielkim kotle, w lasach na północ od Nidzicy.

O wydarzeniach z sierpnia 1914 informowała tablica wisząca przy wejściu do hotelu. Budynek przetrwał nie tylko przemarsz carskiej, ale również Czerwonej Armii.

Na powojennych zdjęciach Nidzicy widać jeszcze stosunkowo dobrze zachowane, choć wypalone pozostałości hotelu Neureiter.

Dzisiaj w miejscu, gdzie nocował generał Samsonow i podejmowane były strategiczne decyzje związane z bitwą pod Tannenbergiem znajduje się kiosk oraz ogródek jednej z restauracji.
ks. Przemek Kawecki

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5