Daniel Kasprowicz buduje szpital na Madagaskarze. Kolejny etap: cegły i wieża ciśnień

2021-09-25 12:19:50(ost. akt: 2021-09-26 10:59:03)

Autor zdjęcia: archiwum Daniela Kasprowcza

Daniel Kasprowicz pochodzi z Rybna w powiecie działdowskim. Dietetyk z wykształcenia, człowiek o wielkim sercu, który postanowił pomagać na Madagaskarze. Zajmuje się niedożywionymi dziećmi i kobietami w trudnej sytuacji życiowej, buduje szpital, tworzy lepsze warunki dla dzieci z dalekiej Afryki.
Madagaskar to jeden z najbiedniejszych krajów w Afryce, który w ostatnim dziesięcioleciu zmagał się z wieloma problemami, zarówno natury ekonomiczno-gospodarczej, jak i klimatycznej czy zdrowotnej. Pandemia koronawirusa doprowadziła do jeszcze większego zubożenia mieszkańców Czerwonej Wyspy, a najsroższa od 40 lat susza przyczyniła się do istnej katastrofy klimatycznej.

Dzięki wsparciu wielu wspaniałych ludzi, darczyńców z całego świata, szkół i uniwersytetów, małych i dużych przedsiębiorstw, parafii i firm udało się zebrać nie bagatela ponad 700 tys. złotych na budowę:
Szpitala im. Bł. o. Jana Beyzyma w Manerinerina - którego główną misją jest pomoc niedożywionym dzieciom z regionu Sofia i Boeny, a także ciężarnym kobietom będącym w ciężkiej sytuacji materialnej
Studni głębinowej przy szpitalu - w miejscowości nie było wówczas dostępu do czystej, bieżącej wody, a studnie powierzchniowe okresowo wysychają w miesiącach pory suchej
Gospodarstwo rolne z fermą kur i silosami ryżowymi - projekt agronomiczny, którego celem jest rozwój lokalnego rolnictwa oraz wspieranie finansowe szpitala, dzięki czemu możliwe jest darmowe leczenie niedożywionych dzieci.
Trzy-miesięczne utrzymanie szpitala - czyli opłacenie pensji wszystkich pracowników centrum medycznego w Manerinerina, dzięki czemu możliwy będzie "dobry" start.

Czas na kolejne inwestycje, które będą dopełnieniem dzieła w wykonaniu Daniela Kasprowicza. Potrzebna jest wieża, która zapewni stały dostęp do wody oraz ogrodzenie szpitala, na które potrzeba 150 tysięcy cegieł.

– Miejscowość i pobliskie tereny słyną z kradzieży i napaści, stąd też chcąc zabiezpieczyć szpital i pacjentów, staramy się ogrodzić teren — wyjaśnia Daniel Kasprowicz — Zakup 150 tys. cegieł to koszt 13.980 zł! 1 cegła to koszt 55 ariary (0,06 zł) a jej dostarczenie na miejsce to 30 ariary (0,03 zł). Cegły wyrabiane są na miejscu, w lokalnej społeczności, dzięki czemu WSPIERAMY lokalnie i dajemy pracę ludziom. Ważne jest jednak, by wyrobić i zakupić wszystkie cegły przed pierwszymi deszczami, które rozpoczną się w połowie listopada. W porze deszczowej wypalanie cegieł jest po prostu... niemożliwe.

Budowa wieży ciśnieniowej wraz z bidonem 2m3 i specjalnymi panelami słonecznymi to koszt 8.651 zł! Niemniej jednak, MOI DRODZY, dzięki wsparciu SZKOŁA NOWEJ EWANGELIZACJI otrzymaliśmy wsparcie w postaci 3 tys. złotych na zakup paneli słonecznych do wieży ciśnieniowej, dzięki czemu koszt budowy wieży zmniejsza się do 5.651 zł! By wybudować wieżę potrzebujemy: 18 prętów o średnicy 6mm (6m jeden), 27 prętów o średnicy 8mm (6m jeden), 27 prętów o średnicy 12mm (6 metrów jeden), 5 kilogramów drutu, 15 worków cementu, 6 blach falistych, 4 kilogramów gwoździ, 3 ciężarówki piaski i 3 ciężarówki drobnych kamieni, desek i oczywiście wynagrodzenia (2 mln ariary). — czytamy w opisie zbiórki.

Zatem do dzieła! Nie raz, tu w Polsce, pokazaliśmy, że nie jest nam obojętny los ludzi w dalekiej Afryce. Nie jeden raz także pokazaliśmy, że Daniel Kasprowicz może liczyć na nasze wsparcie. I jest kolejna okazja, aby dołożyć cegiełkę do jego dzieła. Tym razem prawie dosłownie, bo nasza finansowa cegiełka pozwoli wyprodukować prawdziwą cegłę.


Jeśli nie znasz historii Daniela Kasprowicza i jego misji na Madagaskarze, przeczytaj nasze wcześniejsze publikacje:





Kochani! Na zbiórce jest dopiero 30%. Zatem do dzieła ZBIERAMY NA CEGŁY I WIEŻĘ CIŚNIEŃ

a.laskowska@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5