Targowisko ciasne, ale własne. Dzisiaj pierwszy handlowy poniedziałek w nowej lokalizacji
2019-07-08 07:00:00(ost. akt: 2019-07-07 18:21:02)
Targowisko miejskie, a dokładnie jego przeniesienie w okolice lubawskich Łazienek, oraz określenie wysokości opłaty targowej, były jednymi z głównych tematów sesji Rady Miasta, która odbyła się w ostatni czwartek czerwca. Dzisiaj pierwszy handlowy dzień w nowej lokalizacji.
Ostatnia przed wakacyjną przerwą sesja lubawskiej Rady Miasta wcale nie przebiegała w "urlopowej" atmosferze. Ostre wymiany zdań między burmistrzem a opozycyjnymi radnymi, to już niemal codzienność lubawskiego samorządu. Tym razem radni "ścięli" się z burmistrzem między innymi o targowisko miejskie, o którego przeniesieniu pisaliśmy we wcześniejszych wydaniach Głosu Lubawskiego.
Przypomnijmy: dotychczasowe miejsce handlu warzywami, odzieżą i artykułami gospodarstwa domowego musiało zostać przeniesione, ponieważ Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa "Rolnik", która była właścicielem terenu przy ulicy Towarowej, sprzedała go firmie Szynaka Meble. Miasto o chęci sprzedaży działki prywatnemu inwestorowi dowiedziało się w lutym tego roku. Od tamtej pory trwały poszukiwania nowej lokalizacji. Niestety dla kupców, w Lubawie brakuje dużego placu, który "od ręki" mógłby zostać zaadaptowany na teren targowiska miejskiego. Taki teren musi być między innymi być utwardzony, a także musi posiadać dostęp do sanitariatów. Lokalizacją, którą wskazały władze miejskie, jest fragment ulicy Łąkowej, za Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, tuż przed wejściiem do Łazienek Miejskich.
Podczas sesji głos w dyskusji zabrał radny Dariusz Kawka (Inicjatywa dla Lubawy), który proponował, aby pod targowisko przeznaczyć nie tylko teren graniczący z Łazienkami Miejskimi i Ośrodkiem Sportu i Rekreacji (chodzi o ulicę i asfaltowy plac przy Łazienkach), ale także teren między wskazaną lokalizacją, a kortami tenisowymi.
— Uważamy, że nie ma możliwości, aby wszyscy kupcy mogli pomieścić się na tym placu — mówił w imieniu 4-osobowego klubu Kawka.
— Dziwię się panu radnemu Gulowi (Tomasz Gul zasiada w klubie razem z Kawką — przyp. red.), bo wczoraj był (na komisjach rady - przyp. aut.) i ta kwestia była poruszana, a dzisiaj jako klub powtarza coś zupełnie odwrotnego mając wiedzę — mówił w odpowiedzi na słowa radnego Kawki burmistrz Maciej Radtke. — Zgodnie z wymogami, targowisko musi mieć tren utwardzony. Wczoraj trzykrotnie, albo i nawet czterokrotnie powtarzaliśmy, że dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, zakładu budżetowego, który będzie inkasentem opłat targowych od pierwszego lipca, nie widzi najmniejszego problemu, by udostępnić ten teren po byłym basenie tak, by mogli się tam pomieścić handlowcy. Powiedzieliśmy również, że na dzisiaj nie ma możliwości utwardzenia tego terenu. Nie ma tutaj zagrożenia. Jeśli tylko pogoda dopisze, to na pewno dyrektor ten plac udostępni — wyjaśnił burmistrz.
— Nam chodzi o to, że jak pogoda nie dopisze, to co wtedy? — dopytywał radny Tomasz Gul.
— To wtedy targowisko będzie mniejsze, przykro mi bardzo — odpowiedział Radtke i dodał, że obecnie Lubawa nie ma innych możliwości.
W głosowaniu nad nową lokalizacją targowiska 12. radnych było za przyjęciem uchwały zmieniającej lokalizację targowiska (m.in. opozycyjny radny Patryk Łowin), a, dwóch (Tomasz Gul i Dariusz Kawka) wstrzymało się od głosu.
Opłaty targowe obowiązujące na nowym targowisku kształtują się pomiędzy 10 a 30 złotych. Identycznie wyglądają opłaty targowe przy ulicy Kopernika, które zostały zwiększone do tego poziomu.
Radny Kawka dopytywał też, czym spowodowana jest podwyżka opłat targowych przy ulicy Kopernika. Odpowiedzi udzielił mu burmistrz Radtke, który wyjaśnił, że celem ustalenia nowych stawek było wyrównanie opłat w obu punktach targowych w Lubawie.
Nowe targowisko, zlokalizowane przy ulicy Łąkowej będzie czynne w każdy poniedziałek w godzinach od 6 do 14 i w każdą pierwszą środę miesiąca. Targowisko przy ulicy Kopernika czynne jest codziennie poza niedzielami.
Tak naprawdę to dzisiaj kupcy po raz pierwszy będą handlowali na nowym targowisku. W ubiegłym tygodniu w poniedziałek odbywał się odpust w Lipach.
Przypomnijmy: dotychczasowe miejsce handlu warzywami, odzieżą i artykułami gospodarstwa domowego musiało zostać przeniesione, ponieważ Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa "Rolnik", która była właścicielem terenu przy ulicy Towarowej, sprzedała go firmie Szynaka Meble. Miasto o chęci sprzedaży działki prywatnemu inwestorowi dowiedziało się w lutym tego roku. Od tamtej pory trwały poszukiwania nowej lokalizacji. Niestety dla kupców, w Lubawie brakuje dużego placu, który "od ręki" mógłby zostać zaadaptowany na teren targowiska miejskiego. Taki teren musi być między innymi być utwardzony, a także musi posiadać dostęp do sanitariatów. Lokalizacją, którą wskazały władze miejskie, jest fragment ulicy Łąkowej, za Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, tuż przed wejściiem do Łazienek Miejskich.
Podczas sesji głos w dyskusji zabrał radny Dariusz Kawka (Inicjatywa dla Lubawy), który proponował, aby pod targowisko przeznaczyć nie tylko teren graniczący z Łazienkami Miejskimi i Ośrodkiem Sportu i Rekreacji (chodzi o ulicę i asfaltowy plac przy Łazienkach), ale także teren między wskazaną lokalizacją, a kortami tenisowymi.
— Uważamy, że nie ma możliwości, aby wszyscy kupcy mogli pomieścić się na tym placu — mówił w imieniu 4-osobowego klubu Kawka.
— Dziwię się panu radnemu Gulowi (Tomasz Gul zasiada w klubie razem z Kawką — przyp. red.), bo wczoraj był (na komisjach rady - przyp. aut.) i ta kwestia była poruszana, a dzisiaj jako klub powtarza coś zupełnie odwrotnego mając wiedzę — mówił w odpowiedzi na słowa radnego Kawki burmistrz Maciej Radtke. — Zgodnie z wymogami, targowisko musi mieć tren utwardzony. Wczoraj trzykrotnie, albo i nawet czterokrotnie powtarzaliśmy, że dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, zakładu budżetowego, który będzie inkasentem opłat targowych od pierwszego lipca, nie widzi najmniejszego problemu, by udostępnić ten teren po byłym basenie tak, by mogli się tam pomieścić handlowcy. Powiedzieliśmy również, że na dzisiaj nie ma możliwości utwardzenia tego terenu. Nie ma tutaj zagrożenia. Jeśli tylko pogoda dopisze, to na pewno dyrektor ten plac udostępni — wyjaśnił burmistrz.
— Nam chodzi o to, że jak pogoda nie dopisze, to co wtedy? — dopytywał radny Tomasz Gul.
— To wtedy targowisko będzie mniejsze, przykro mi bardzo — odpowiedział Radtke i dodał, że obecnie Lubawa nie ma innych możliwości.
W głosowaniu nad nową lokalizacją targowiska 12. radnych było za przyjęciem uchwały zmieniającej lokalizację targowiska (m.in. opozycyjny radny Patryk Łowin), a, dwóch (Tomasz Gul i Dariusz Kawka) wstrzymało się od głosu.
Opłaty targowe obowiązujące na nowym targowisku kształtują się pomiędzy 10 a 30 złotych. Identycznie wyglądają opłaty targowe przy ulicy Kopernika, które zostały zwiększone do tego poziomu.
Radny Kawka dopytywał też, czym spowodowana jest podwyżka opłat targowych przy ulicy Kopernika. Odpowiedzi udzielił mu burmistrz Radtke, który wyjaśnił, że celem ustalenia nowych stawek było wyrównanie opłat w obu punktach targowych w Lubawie.
Nowe targowisko, zlokalizowane przy ulicy Łąkowej będzie czynne w każdy poniedziałek w godzinach od 6 do 14 i w każdą pierwszą środę miesiąca. Targowisko przy ulicy Kopernika czynne jest codziennie poza niedzielami.
Tak naprawdę to dzisiaj kupcy po raz pierwszy będą handlowali na nowym targowisku. W ubiegłym tygodniu w poniedziałek odbywał się odpust w Lipach.
tow
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez