Nie będziemy kalkulować. Dzisiaj pierwszy baraż o ekstraklasę
2019-05-12 12:53:16(ost. akt: 2019-05-12 12:57:01)
Dzisiaj wieczorem lubawski Constract, grający do tej pory w pierwszej lidze futsalu, rozegra pierwszy mecz barażowy z Gwiazdą Ruda Śląska. Celem jest futsalowa ekstraklasa, a to już trzecie podejście lubawian do awansu. Do trzech razy sztuka?
Lubawski Constract zakończył sezon pierwszej ligi na 2. miejscu w tabeli. Do końca rozgrywek ważyły się losy awansu z pierwszego miejsca, ponieważ KSC i Futsal Leszno miały identyczny dorobek punktowy. O bezpośrednim awansie zaważyły bezpośrednie pojedynki między zespołami, a te były korzystne dla lesznian.
Przed podopiecznymi duetu trenerskiego Dawid Grubalski/ Damian Jarzembowski co najmniej dwa mecze barażowe z Gwiazdą Ruda Śląska, czyli drugą drużyną grupy południowej pierwszej ligi futsalu.
Pierwszy mecz barażowy lubawianie zagrają w Rudzie Śląskiej dzisiaj o godzinie 17. Rewanż tydzień później we własnej hali.
Trener Damian Jarzembowski nie ukrywa, że cel na dzisiejszy wieczór jest jeden - wygrać.
— Gwiazda to bardzo twardo grający zespół — mówi Jarzembowski dla naszego portalu. — Mecz z tym rywalem na pewno nie będzie należał do przyjemnych. Musimy jednak zagrać swoje jeżeli chodzi o kreatywność i swobodę, a przy tym nastawić się na ostry mecz. Do Rudy Śląskiej przyjechaliśmy dzień wcześniej. Wczoraj trenowaliśmy w hali dzisiejszego rywala — wspomina trener.
Jarzembowski zapytany o ewentualne problemy kadrowe zapewnia, że przed pierwszym meczem barażowym ich nie ma.
— Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry — mówi. — Przyjechaliśmy po zwycięstwo. Nie będziemy kalkulować przed rewanżem w Lubawie — zapewnia trener lubawian.
— Gwiazda to bardzo twardo grający zespół — mówi Jarzembowski dla naszego portalu. — Mecz z tym rywalem na pewno nie będzie należał do przyjemnych. Musimy jednak zagrać swoje jeżeli chodzi o kreatywność i swobodę, a przy tym nastawić się na ostry mecz. Do Rudy Śląskiej przyjechaliśmy dzień wcześniej. Wczoraj trenowaliśmy w hali dzisiejszego rywala — wspomina trener.
Jarzembowski zapytany o ewentualne problemy kadrowe zapewnia, że przed pierwszym meczem barażowym ich nie ma.
— Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry — mówi. — Przyjechaliśmy po zwycięstwo. Nie będziemy kalkulować przed rewanżem w Lubawie — zapewnia trener lubawian.
Spotkania z zespołem z Rudy Śląskiej nie są jedyną drogą do futsalowej ekstraklasy. Jeżeli bowiem to rywal lubawian awansuje po dwumeczu, to zostają jeszcze baraże z jedną z ostatnich drużyn ekstraklasy.
To trzecie podejście lubawian do awansu do futsalowej ekstraklasy.
Tomasz Więcek
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez