Razem posprzątajmy naszą Iławę! Wielka akcja w sobotę 13. kwietnia

To właśnie zwyciężczyni polskiej edycji Miss Earth Poland, która później została doceniona przez jury w międzynarodowym finale jednego z największych i najważniejszych konkursów piękności na świecie Miss Earth 2018, jest pomysłodawczynią akcji "Iława sprząta Iławę".

— Widok śmieci na spacerach po tak pięknych terenach, jakie ma Iława to coś bardzo smutnego. To nie tylko problem Iławy, to problem całego świata. Ale kto powiedział, że nie można nic z tym zrobić? Dzięki tej akcji pokażemy, że da się dbać o to, co nas otacza. Damy przykład młodym ludziom i uświadomimy wszystkim skalę problemu — mówi iławianka.

— Zbiórka w sobotę 13. kwietnia o 10:00 pod ratuszem w Iławie. Wchodzicie w to? — pyta internautów, także czytelników Gazety Iławskiej, Miss Earth Poland.

Ola ma już opracowany plan działania. — Prowadzę rozmowy ze starostwem powiatowym w Iławie na temat zapewnienia worków na śmieci oraz rękawiczek do ich zbierania. Starostwo organizuje w tym samym okresie akcję "Czyste jeziora i rzeki", można więc połączyć te dwa projekty. Worki ze śmieciami zostaną odebrane przez firmy sprzątające na co dzień miasto — mówi Ola, która podobnie jak wielu mieszkańców widzi potrzebę posprzątania Iławy i okolic.

>>> Na śmieci można natrafić m.in. w lesie za osiedlem Podleśne. To właśnie w okolicach wzniesienia zwanego (nie przez przypadek) Kwasigrochem biegacze z grupy Iława Biega oraz ich przyjaciele w sobotę 30 marca zbierali to, co ktoś wcześniej bezmyślnie wyrzucił.

— Takie niebiegowe spotkania biegaczy i ich rodzin cieszą chyba najbardziej. Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy poświęcili swój wolny czas aby w sobotnie popołudnie posprzątać część lasu za Kwasigrochem i samą górkę — mówi Tomasz Płodzicki, ultramaratończyk z grupy Iława Biega.

— Nie spodziewałem się, że przybędziecie tak licznie, BRAWO WY! Nie spodziewałem się również, że tych śmieci nazbieramy aż tak dużo, przykre to i tragiczne, ale niestety pokazuje poziom kultury i świadomości części naszego społeczeństwa. Może się mylę, ale to trochę obciach dla tej śmiecącej części społeczności Iławy, że nasze 5, 8, 10-letnie dzieci sprzątały butelki po libacjach alkoholowych. Mimo wszystko serce rosło, gdy widziało się z jakim zapałem to robią i jak dopytują, kiedy znowu pójdziemy sprzątać las. Jeszcze raz wielkie dzięki i do zobaczenia na kolejnej akcji — mówi Płodzicki, który wraz rodziną wybiera się także 13. kwietnia pod iławski ratusz.