Wielka poezja w niedużej szkole, czyli konkurs recytatorski w Szkole Podstawowej we Frednowych

Panie Ewelina Sagan oraz Magdalena Genderka zorganizowały szkolny konkurs recytatorski. Powołano jury, składające się z pań: Beaty Niksy i Kamili Grochowieckiej. Pan Wojciech Jakubowski chwycił za aparat, a społeczność szkolna oddała się artystycznym medytacjom. Ośmioro przedszkolaków oraz kilkunastu uczniów zaprezentowało wybrane prze siebie utwory. Brzechwa i Tuwim zdecydowanie wygrywali, wyprzedzając nawet noblistkę Szymborską, jeśli chodzi o częstotliwość występowania na szkolnej scenie. Wyobraźnią słuchaczy zawładnęła pani Słowikowa, potłuczone literki z alfabetu, Murzynek Bambo czy wkręcane przez wierszowego tatę śruby…Nastolatki zachwycone były nostalgicznymi rozważaniami o wiosennych uczuciach i tęsknotach.

Uroki poezji
Wszyscy oddawali się błogo urokom poezji oraz kunsztowi recytatorów. Niektórzy z nich , szczególnie przedstawiciele „Biedronek” i „Pszczółek” dokonywali sporego wysiłku, by dosięgnąć mikrofonu. Jury nie miało łatwego zadania. Po długich naradach wyłoniono zwycięzców. W grupie przedszkolnej pierwsze miejsce przyznano Lenie Wal, wyróżniając jednocześnie Dawida Wesołowskiego oraz Oliwiera Woźnowskiego. Spośród uczniów klas I-III wygrała aktorsko uzdolniona Maja Pańczak, a wyróżnienie zdobyła Lena Wiśniewska.

Z klas IV-VI najlepsza okazała się Julia Wesołowska, a wyróżnienie przyznano Aleksandrze Wojciechowskiej. Nie da się jednak ukryć, że pozostali recytowali równie pięknie i wzruszająco, dostarczając słuchaczom wspaniałych wrażeń artystycznych, co zostało nagrodzone rzęsistymi brawami.

Konkurs recytatorski we Frednowach to wspaniała okazja do obcowania z piękną poezją polską, będący okazją do kultywowania kultury słowa i urody języka ojczystego.