Chciał sprzedać moto części, nadział się na cyfrowego oszusta

2023-10-06 19:15:12(ost. akt: 2023-10-06 19:20:38)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: policja

Każdy może skorzystać z aplikacji internetowych do sprzedaży i kupna. Niestety, oszuści też z nich korzystają. I wyłudzają pieniądze od użytkowników. Ełczanin stracił prawie 12 tys., choć miał zamiar sprzedać swoje części samochodowe.
W ostatnim czasie oszuści domagają się płatności BLIKi-em, co zapewnia im większą anonimowość. Oszuści proszą o 6-cyfrowy kod, dzięki któremu będą mogli wypłacić pieniądze z bankomatu.

Tak też było w przypadku mieszkańca Elku, który wystawił do sprzedaży swoje części samochodowe. Najpierw dostał smsa, że otrzymał pieniądze od kupującego. Potem odebrał telefon od rzekomego przedstawiciela banku. I usłyszał, że musi podać kod BLIK. Podał BLIKa 3 razy. Rozmówca twierdził, że to normalna procedura i pieniądze będą chwilowo zablokowane, a potem wrócą na konto właściciela. W rzeczywistości zostały wypłacone w bankomacie w Warszawie. Mężczyzna stracił blisko 12 tys. złotych.

Zwykle występuje podobny scenariusz oszustw. „Czerwona lampka” powinna nam się zapalić, gdy:

* sprzedawca odmawia realizacji sprzedaży towaru za pośrednictwem sklepu
* sprzedawca chce przenieść rozmowę ze sklepu na zewnętrzny komunikator
* sprzedawca nie chce podać swojego numeru telefonu i prosi o przekazanie samego kodu BLIK

mat. KPP Ełk; opr. mac.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5