200 karateków walczyło o Puchar Mazur

2023-02-27 08:06:20(ost. akt: 2023-02-27 08:23:21)

Autor zdjęcia: E. Wizgier

Do Ełku przyjechały kluby z Bartoszyc, Białegostoku, Chlewisk, Giżycka, Grajewa, Lidzbarka Warmińskiego, Starachowic, Suwałk oraz zawodnicy gospodarzy. Zawody oceniało 26 sędziów, a sędzią głównym był shihan Marek Krejpcio z Suwałk.
200 młodych zawodników rywalizowało w Ełku w hali sportowej Zespołu Szkół Sportowych w turnieju o Puchar Mazur. Turniej został sprawnie przeprowadzony na czterech matach i już po 4 godzinach obyła się ceremonia wręczenia nagród. Klasyfikację drużynową zwyciężyła ekipa z Grajewa, przed Giżyckiem i Ełkiem.

Kiedy ma się pięć, sześć, siedem lat i za sobą zaledwie kilka miesięcy treningu trudno jest stoczyć prawdziwą walkę karate jednak, aby dać upust ambicji najmłodszych i ogromnej chęć udziału w rywalizacji sportowej, najmłodsi rywalizowali w walce sprawnościowej polegającej na odebraniu szarfy przeciwnikowi. Najmłodsi musieli wykazać się szybkością, sprytem, koncentracją, walecznością, wyczuciem dystansu czyli podobnymi cechami, które muszą posiadać zawodnicy walczący w realnej walce karate. Efekt to zwycięstwo i wielkie emocje radości dla najmłodszych jak i ich rodziców, którzy licznie dopingowali zawodników, ale również umiejętność radzenie sobie w wypadku przegranej. Ponieważ walki nie tylko się wygrywa, ale również przegrywa. Porażka często wytwarza większe emocje, co też często omawiane i trenowane podczas treningów przez instruktorów — podsumowują organizatorzy.

Kolejnym etapem zawodów były walki dzieci i młodzieży od 8 do 17 lat, którzy mają przynajmniej dwa lata treningu za sobą. Wiele walk miało dość wysoki poziom i dały możliwość sprawdzenia swoich umiejętności. W zawodach uczestniczyli też zawodnicy, dla których turniej był sprawdzianem przed turniejem kwalifikacyjnym do Mistrzostw Europy Kadetów i Juniorów, które już 4 marca dobędą się w Mielcu.

Zgodnie z regulaminem walki odbywały się bez udziału sekundantów, co miało wpływ na spokojniejszy przebieg zawodów, a zawodnicy musieli polegać na własnych umiejętnościach.

EKKK

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5