Ktoś grozi prezydentowi. "Zabiję cię ku^wo"

2022-06-18 08:28:16(ost. akt: 2022-06-18 23:17:58)
Tomasz Andrukiewicz od pewnego czasu dostaje maile z pogróżkami. W piątek dostał już 8 mail zatytułowany "skończysz jak Adamowicz". Sprawą zajmują się już odpowiednie służby.
Osoby publiczne muszą być przygotowane na krytykę. Ale rozsądną krytykę działań. Jednak wszelkiego rodzaju groźby nie powinny mieć miejsca.

Jak się okazuje ktoś próbuje zastraszyć prezydenta Ełku Tomasza Andrukiewicza.

Otrzymuję wyrafinowane e-maile zatytułowane: „Dałem ci czas na poprawę – zbrodnia w mieście Ełk”, „Zabiję cię ku^wo”, „Zamorduję prezydenta naszego miasta”, „Zadźgam cię sztyletem”, „Czas na twoją egzekucję”. Dzisiaj dostałem kolejny 8. mail -„skończysz jak Adamowicz” — wyjaśnia Tomasz Andrukiewicz. — Ostatnie trzy e-maile otrzymałem w czerwcu. W jednym z nich dostałem nawet wybór – zniknąć z życia publicznego, usunąć swoje konta społecznościowe – a wówczas „tylko” zostanę zadźgany sztyletem, bez użycia młotka. Czytam w tych „listach”, że obserwować ma mnie jakaś kobieta, która zna wszystkie metody inwigilacji sieciowej. A jeśli nie zniknę z życia publicznego, to i tak zginę w mękach piekielnych.

Jak dodaje prezydent pogróżki otrzymuje za zachęcanie do szczepień w czasie pandemii, a za pomoc Ukraińcom, a czasem bez powodu.

Jak każdy myślący człowiek, który na co dzień podejmuje wiele decyzji i bywa w wielu miejscach, w obecności wielu ludzi – zaczynam się zastanawiać – czy mam do czynienia z kimś realnym, czy z wariatem, a może tylko trollem internetowym, może kimś z Ełku, albo z daleka. Może to szersza akcja, a może skierowana do kilku osób. Część moich kolegów prezydentów otrzymywało również podobne pogróżki. Wiem jednak, że jest tego zbyt dużo, by obojętnie to potraktować. Prawdopodobnie dwa z nich mogły zostać wysłane z Ełku. Wiele razy spotykam się z krytycznymi uwagami czy komentarzami. Świetnie, że są, że możemy sobie podyskutować i w ramach konstruktywnych wniosków ulepszyć działanie. Jednak grożenie pozbawieniem życia – nawet anonimowo – skłania do refleksji i zastanowienia. Być może do zadania pytania: dlaczego ktoś robi takie rzeczy i czy naprawdę jest zdolny do tego o czym pisze? — napisał w mediach społecznościowych prezydent Ełku.

Jak dodaje prezydent Adrukiewicz, nie zamierza poddawać się dyktatowi i „oczekiwaniom”, zastraszaniu – kimkolwiek są ci ludzie. Ma świadomość, że e-maile mają lipne adresy i nie będzie łatwo czy szybko znaleźć autora lub autorów tych pogróżek. Jest jakiś zwrot w sprawie jednego z maili. Czas pokaże, jak będzie.

Poniżej dwa najmniej drastyczne cytaty z maili:

„Zamorduję prezydenta naszego miasta, tego skur^^la. Żałuję, że kiedyś głosowałem na Ciebie w wyborach. Rozj^bię Ci łeb siekierą. Wiem, gdzie mieszkasz i obserwuję Twoją drogę do domu…”.

„Miarka się przebrała Tomaszu Andrukiewiczu, wkrótce przedziurawię ci serce bydlaku. Zniszczę cię za to co zrobiłeś swoim mieszkańcom (w tym i mojej rodzinie). Szykuj się na koniec.”

Każdy przypadek pogróżek został zgłoszony przeze mnie odpowiednim służbom.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5