Maseczki będziemy mogli zdjąć, ale pod pewnymi warunkami
2021-05-13 18:00:00(ost. akt: 2021-05-13 10:50:47)
Ostatnie raporty koronawirusowe Ministerstwa Zdrowia mogą dawać powody do umiarkowanego optymizmu. Ponieważ sytuacja epidemiczna w Polsce się stabilizuje, więc możliwe jest luzowanie obostrzeń. Od połowy maja zmienią się zasady dotyczące zasłaniania ust i nosa.
Jeśli wskaźnik zakażeń na 100 tys. mieszkańców spadnie poniżej 15 będziemy mogli zdjąć maseczki na świeżym powietrzu. Wszystko na to wskazuje, bo w ostatnich dniach średnia dla całego kraju oscyluje w graniach 12-13 nowych przypadków.
Musimy jednak pamiętać, że rozporządzenie będzie obowiązywało tylko wtedy, jeśli możliwe będzie zachowanie 1,5-metrowego odstępu. W komunikacji miejskiej, zatłoczonych miejscach i zamkniętych pomieszczeniach nadal będziemy musieli używać maseczek.
— Noszenie maseczek na zewnątrz, tym bardziej w lesie albo na spacerze, nie ma sensu. Są one konieczne wtedy, kiedy nie możemy zachować odpowiedniego dystansu, na przykład w kolejce czy na przystanku autobusowym. Jednak jestem za tym, aby znieść obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu, oczywiście zachowując zdrowy rozsądek i dystans — komentuje dr Piotr Kocbach, specjalista chorób zakaźnych z Ostródy. — W pomieszczeniach w dalszym ciągu powinniśmy zachować dystans i zakładać maseczki. Jeśli chodzi o całkowite zniesienie obowiązku zasłaniania ust i nosa, to będzie ono możliwe dopiero w przypadku braku odnotowania nowych zakażeń. Moim zdaniem będzie to dopiero wtedy, kiedy osiągniemy populacyjną odporność lub zaszczepimy 70 proc. Polaków — zauważa dr Piotr Kocbach.
W związku z luzowaniem obostrzeń od kilku dni są otwarte muzea, galerie sztuki i galerie handlowe, a uczniowie klas 1-3 wrócili do nauki w trybie stacjonarnym.
W sobotę 8 maja zostały otwarte hotele (przy 50-procentowym obłożeniu), ale bez strefy wellnes&spa oraz restauracji.
15 maja wraca gastronomia zewnętrzna, kultura na świeżym powietrzu, kina i teatry (do 50 proc. obłożenia), możliwe będzie organizowanie imprez okolicznościowych, m.in. komunii i wesel do 25 osób, rozpocznie się nauka hybrydowa dla klas 4-8 szkół podstawowych i 1-4 szkół ponadpodstawowych, a zewnętrzne obiekty sportowe będą funkcjonowały przy obłożeniu do 25 proc. publiczności.
29 maja ruszy gastronomia wewnętrzna (maksymalne obłożenie 50 proc.), zwiększy się liczb uczestników imprez okolicznościowych (50 osób), kina i teatry będą otwarte (do 50 proc. obłożenia), uczniowie wszystkich szkół wrócą do nauki stacjonarnej, zwiększy się możliwe obłożenie w krytych obiektach sportowych i basenach — do 50 proc. wraz z publicznością, a solaria, siłownie i kluby fitness będą otwarte (1 osoba na 15 mkw.).
Poprawa sytuacji epidemicznej w Polsce ma związek z programem szczepień. Do tej pory pierwszą dawkę przyjęło 9 454 765 osób, natomiast w pełni zaszczepionych zostało 3 308 889 Polaków. Dziennie wykonuje się ponad 350 tys. szczepień i liczba ta wciąż rośnie.
W województwie warmińsko-mazurskim podanych zostało 436 405 dawek szczepionki, a w pełni zaszczepionych zostało 112 268 mieszkańców regionu.
Musimy jednak pamiętać, że rozporządzenie będzie obowiązywało tylko wtedy, jeśli możliwe będzie zachowanie 1,5-metrowego odstępu. W komunikacji miejskiej, zatłoczonych miejscach i zamkniętych pomieszczeniach nadal będziemy musieli używać maseczek.
— Noszenie maseczek na zewnątrz, tym bardziej w lesie albo na spacerze, nie ma sensu. Są one konieczne wtedy, kiedy nie możemy zachować odpowiedniego dystansu, na przykład w kolejce czy na przystanku autobusowym. Jednak jestem za tym, aby znieść obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu, oczywiście zachowując zdrowy rozsądek i dystans — komentuje dr Piotr Kocbach, specjalista chorób zakaźnych z Ostródy. — W pomieszczeniach w dalszym ciągu powinniśmy zachować dystans i zakładać maseczki. Jeśli chodzi o całkowite zniesienie obowiązku zasłaniania ust i nosa, to będzie ono możliwe dopiero w przypadku braku odnotowania nowych zakażeń. Moim zdaniem będzie to dopiero wtedy, kiedy osiągniemy populacyjną odporność lub zaszczepimy 70 proc. Polaków — zauważa dr Piotr Kocbach.
W związku z luzowaniem obostrzeń od kilku dni są otwarte muzea, galerie sztuki i galerie handlowe, a uczniowie klas 1-3 wrócili do nauki w trybie stacjonarnym.
W sobotę 8 maja zostały otwarte hotele (przy 50-procentowym obłożeniu), ale bez strefy wellnes&spa oraz restauracji.
15 maja wraca gastronomia zewnętrzna, kultura na świeżym powietrzu, kina i teatry (do 50 proc. obłożenia), możliwe będzie organizowanie imprez okolicznościowych, m.in. komunii i wesel do 25 osób, rozpocznie się nauka hybrydowa dla klas 4-8 szkół podstawowych i 1-4 szkół ponadpodstawowych, a zewnętrzne obiekty sportowe będą funkcjonowały przy obłożeniu do 25 proc. publiczności.
29 maja ruszy gastronomia wewnętrzna (maksymalne obłożenie 50 proc.), zwiększy się liczb uczestników imprez okolicznościowych (50 osób), kina i teatry będą otwarte (do 50 proc. obłożenia), uczniowie wszystkich szkół wrócą do nauki stacjonarnej, zwiększy się możliwe obłożenie w krytych obiektach sportowych i basenach — do 50 proc. wraz z publicznością, a solaria, siłownie i kluby fitness będą otwarte (1 osoba na 15 mkw.).
Poprawa sytuacji epidemicznej w Polsce ma związek z programem szczepień. Do tej pory pierwszą dawkę przyjęło 9 454 765 osób, natomiast w pełni zaszczepionych zostało 3 308 889 Polaków. Dziennie wykonuje się ponad 350 tys. szczepień i liczba ta wciąż rośnie.
W województwie warmińsko-mazurskim podanych zostało 436 405 dawek szczepionki, a w pełni zaszczepionych zostało 112 268 mieszkańców regionu.
Karol Grosz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez