Ile ważą Twoje nogi?
2018-07-08 20:15:31(ost. akt: 2018-07-09 15:35:10)
Pytanie dla jednych śmieszne a dla innych dziwne, jednak - nogi nogom nierówne.Tekst ten powstawał z kilkoma przemyśleniami dnia codziennego.
Ile dziennie nasze nogi muszą z nami "przejść" i nie mowa tylko o kilometrach ale również o nierównościach, barierach, przeszkodach.
Ja wiem ile ważą moje nogi, bynajmniej te jedne które dotykają ziemii - 18kg.
Przypuszczam zdziwienie - o jakie nogi chodzi?? Dotykają ziemii?? Przecież jak się chodzi to dotyka się ziemii..
I tu cała sprawa zamyka swoje koło - jak się chodzi, bo ja nie chodzę a jeżdżę na wózku.
Choć w kręgach osób niepełnosprawnych stwierdzenie do osoby na wózku "chodźmy" nie jest niczym dziwnym i to właśnie wózek i moje osiemnaście kilogramów "nóg" przysparza mi niemały problem.
Pozwolicie Państwo, że się przedstawię bo po części specjalnie nie zrobiłem tego na początku - Safaryn Karol a przez niektórych znany jako Muzyczny Wózkowicz.
Zwracam się tym tekstem do Państwa o możliwość pomocy mojej osobie.
Niestety nie wiedząc czemu mój stan zdrowia nie poprawia się a nowe objawy wyrastają jak grzyby po deszczu. I tak jak wspomniałem wcześniej 18 kg dodatkowego balastu zrobiło się już dla mnie o wiele za dużo.
Mam ciągle marzenia. Nie rezygnuje z ich realizowania. Walczę by znów zacząć chodzi tylko na tych nogach przytwierdzonych do ciała. Narazie jednak potrzebuje nowego i lekkiego a zarazem bezpiecznego środka poruszania się - wózka inwalidzkiego.
Koszt takiej inwestycji przekracza moje możliwość o wiele za bardzo bym mógł sobie na to pozwolić.
Wielka a wręcz ogromna prośba do wszystkich o pomoc w tej zrzutce.
Aktualny wózek jest już dla mnie za ciężki..
Poruszanie się na nim sprawia mi ogromy wysiłek.
Niestety dofinansowanie na lekki nie pozwoli mi na zakup odpowiedniego.
W Was moja siła i możliwość dalszej walki.
Proszę o każde udostępnienie i możliwość wsparcia.
Dziękuje ;)
Każdy kto chciałby wesprzeć moje marzenie może to uczynić wchodząc na mój profil facebookowy.
Ja wiem ile ważą moje nogi, bynajmniej te jedne które dotykają ziemii - 18kg.
Przypuszczam zdziwienie - o jakie nogi chodzi?? Dotykają ziemii?? Przecież jak się chodzi to dotyka się ziemii..
I tu cała sprawa zamyka swoje koło - jak się chodzi, bo ja nie chodzę a jeżdżę na wózku.
Choć w kręgach osób niepełnosprawnych stwierdzenie do osoby na wózku "chodźmy" nie jest niczym dziwnym i to właśnie wózek i moje osiemnaście kilogramów "nóg" przysparza mi niemały problem.
Pozwolicie Państwo, że się przedstawię bo po części specjalnie nie zrobiłem tego na początku - Safaryn Karol a przez niektórych znany jako Muzyczny Wózkowicz.
Zwracam się tym tekstem do Państwa o możliwość pomocy mojej osobie.
Niestety nie wiedząc czemu mój stan zdrowia nie poprawia się a nowe objawy wyrastają jak grzyby po deszczu. I tak jak wspomniałem wcześniej 18 kg dodatkowego balastu zrobiło się już dla mnie o wiele za dużo.
Mam ciągle marzenia. Nie rezygnuje z ich realizowania. Walczę by znów zacząć chodzi tylko na tych nogach przytwierdzonych do ciała. Narazie jednak potrzebuje nowego i lekkiego a zarazem bezpiecznego środka poruszania się - wózka inwalidzkiego.
Koszt takiej inwestycji przekracza moje możliwość o wiele za bardzo bym mógł sobie na to pozwolić.
Wielka a wręcz ogromna prośba do wszystkich o pomoc w tej zrzutce.
Aktualny wózek jest już dla mnie za ciężki..
Poruszanie się na nim sprawia mi ogromy wysiłek.
Niestety dofinansowanie na lekki nie pozwoli mi na zakup odpowiedniego.
W Was moja siła i możliwość dalszej walki.
Proszę o każde udostępnienie i możliwość wsparcia.
Dziękuje ;)
Każdy kto chciałby wesprzeć moje marzenie może to uczynić wchodząc na mój profil facebookowy.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
:) #2532995 | 185.170.*.* 9 lip 2018 07:39
"Ważną twoje nogi"? Ty weź się ogarnij i zacznij pisać po POLSKU!!! O reszcie nawet nie wspomnę.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz