Przewodnik, jak wybierać materiał na podłogę
2016-10-05 08:00:10(ost. akt: 2016-10-04 13:50:36)
Wybierając podłogę do pokoju zazwyczaj najpierw patrzymy na kolor. Ale oczywiście barwa to nie wszystko. Powinniśmy jeszcze wiedzieć jak zachowuje się podłoga, po której chodzimy, a to w głównej mierze zależy od wilgotności czy równości podłoża. Podpowiadamy na co jeszcze zwrócić uwagę, żeby dokonać dobrego wyboru.
Nieważne, co chcemy kłaść: parkiet, panele czy płytki. Podłoże pod nie zawsze powinno być idealnie, czyli musi być wyrównane, zaizolowane i na końcu profesjonalnie pokryte tym, co sobie zaplanowaliśmy. Jeśli tego nie dopilnujemy, narazimy naszą wymarzoną podłogę na wiele potencjalnych problemów.
A pod spodem...
Podkład pełni jedną bardzo ważną funkcję: ma za zadanie skorygować defekty wylewki i wygłuszać podłoże. Bez wcześniejszego położenia go nie należy kłaść paneli bezpośrednio na podłożu. Nie kładźmy też paneli tylko na folii paroizolacyjnej lub miękkiej wykładzinie. Kótkowzroczność takiego rozwiązania będzie skutkowała prędzej czy później deformacjami tak położonej nawierzchni podłogowej.
Cicho, równo i ciepło
Bez odpowiednio wyrównanego podłoża nawet najlepszej jakości panele po jakimś czasie zaczną się wypaczać. Dlatego warto sięgnąć po odpowiedni rodzaj podkładu. Rozróżniamy ich dwa rodzaje: miękkie i twarde, każdy jednak stosuje się w innym przypadku. Gdy wylewka jest już gotowa, ale wciąż widać na niej spore nierówności, trzeba najpierw ocenić, jak duże są te wady. Miękkie podkłady sprawdzą się przy nierównościach o głębokości maks. 2 mm, natomiast twarde – przy większych. Dodatkowo dobrze wykonane, czyli równo położone, redukują odgłos kroków i jednocześnie lepiej izolują.
I jeszcze, żeby sucho było
Suche podłoże to drugi ważny aspekt. Nadmierna wilgoć to duży problem, szczególnie w przypadku podłoży betonowych. Przed przystąpieniem do kładzenia podłogi dobry fachowiec powinien pomierzyć stopień wilgotności podłoża. Pozwoli to uniknąć w przyszłości tzw. łódkowania świeżo położonych paneli czy butwienia nawierzchni. Jednym z częściej stosowanych rozwiązań w przypadku wilgotnych podłoży jest folia paroizolacyjna, która ma tworzyć warstwę przeciwwilgociową. Jej minimalna grubość to 0,2 mm, ale w budynkach wybudowanych na podmokłych terenach przyda się grubsza, min. 1,2-milimetrowa.
Panele impregnowane
Możemy też sięgnąć po bardziej radykalne rozwiązanie, czyli panele zabezpieczone przed nasiąkaniem. — Takie panele są dobrym rozwiązaniem w miejscach chłodnych, położonych poniżej poziomu gruntu, np. piwnice, korytarze, hole. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by je również dodatkowo zabezpieczyć, kładąc na takich podłożach grubszy podkład zabezpieczający — mówi Krzysztof Krusiewicz.
kr
Komentarze (0)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez