Wygrali rozgrywki, ale awansować nie chcą

2021-06-21 13:39:41(ost. akt: 2021-06-21 13:50:14)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarze rezerw Zatoki Braniewo wygrali grupę drugą i wywalczyli awans do klasy okręgowej. Niestety z powodu trudności finansowych, zrezygnowali z gry na zapleczu IV ligi. Ich miejsce prawdopodobnie zajmie GKS Miłakowo.
• Zalew Frombork — Zatoka II Braniewo 2:3 (0:3)
0:1 — Prochna (3), 0:2 J. Pszczołowski (37 karny), 0:3 — Prochna (40), 1:3 — Wnuk (50 samob), 2:3 — ... (60)

ZATOKA II: Mućka — Jakimczuk (46 Kicmanik, 70 Szczypiński), Wnuk (60 Śniegocki), Hebda, Gruszka, Prochna, Rutkowski, Woś, Bieniuszewicz, J. Pszczołowski (85 Klisz), Uhryn (60 Świątkowski)

Braniewianie przystępowali do meczu jakby pewni swego, ale to pewność mogła ich nieco zgubić, bo już w 30 sekundzie gry, gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale jeden z zawodników miejscowych, mając wyborną sytuację, trafił w słupek — informuje kierownik zespołu gości Eugeniusz Kasperek.

Jednak dwie min później podopieczni trenera Jacka Ptaka wyszli na prowadzenie. Patryk Prochna po indywidualnej akcji, będąc na pełnym biegu, minął trzech piłkarzy Zalewa i wpadając w pole karne, strzałem z bliska umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu goście częściej utrzymywali się przy piłce i to oni prowadzili grę.

W 37 min braniewianie podwyższyli rezultat na 2:0. W polu karnym sfaulowany został Prochna i arbiter wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się 49-letni Jacek Pszczołowski. Dwie min później goście mieli drugi rzut karny, ale tym razem Pszczołowski trafił w słupek.

Jeszcze przed przerwą Zatoka poprawiła rezultat na 3:0, kiedy to Prochna, nie zmarnował sytuacji, będąc sam na sam z bramkarzem miejscowych — opowiada Kasperek. Po przerwie coś się zacięło, w dobrze grającym zespole gości. Zespół jakby spoczął na laurach i do głosu zaczęli dochodzić miejscowi. Po godzinie pojedynku przegrywali tylko 2:3. Mieli też kolejne dogodne sytuacje do zmiany rezultatu, ale w 72 i 78 nie potrafili ich wykorzystać — stwierdza Eugeniusz Kasperek. Kontrolując grę, dowieźliśmy zwycięstwo do końca i tym samym, udowodniliśmy, że jesteśmy najlepszym zespołem w tej grupie — dodaje.

• Pozostałe wyniki: Agat Jegłownik — Syrena Młynary 4:0, MKS Miłakowo — Polonia Markusy 12:0, Zagłada Lisów — Piast Wilczęta 6:4, Wałsza Pieniężno — Pomowiec Gronowo Elbląskie 5:2, Pama Powodowo — Iskra Smykówko 2:3. Pauzowało KS Tyrowo,

PO 24 KOLEJKACH
1. Zatoka II 53 71:34
2. Miłakowo 49 86:31
3. Pomowiec 48 67:31
4. Agat 39 53:37
5. Wałsza 34 63:45
6. Tyrowo 33 55:47
7. Zagłada 29 54:58
8. Syrena 29 54:70
9. Polonia 28 42:68
10. Iskra 28 53:82
11. Pama 27 59:64
12. Piast 22 43:89
13. Zalew 16 37:81

Jerzy Kuczyński



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5