Planowany strajk nauczycieli. Co z opieką nad uczniami?
2019-03-29 10:01:31(ost. akt: 2019-03-29 12:45:43)
Temat możliwego strajku nauczycieli pojawił się podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Bartoszyce.
Strajk nauczycieli jest coraz bardziej prawdopodobny. W powiecie bartoszyckim opowiedziało się za nim w szkolnych referendach ponad 90 proc. głosujących. Ewentualny protest miałby zacząć się 8 kwietnia i być bezterminowym.
Temat strajku pojawił się podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Bartoszyce. Radny Wojciech Prokocki zapytał dyrektora Zespołu Administracyjnego Oświaty w Bartoszycach Zdzisława Żytkę o to, kto w razie protestu będzie sprawował opiekę nad uczniami.
W odpowiedzi Żytko powiedział, że zapewnienie opieki nad uczniami w czasie strajku będzie obowiązkiem dyrektorów placówek. Dodał również, iż rozwiązaniem mogłoby być zorganizowanie zajęć we współpracy z Bartoszyckim Domem Kultury, Bartoszyckim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, czy biblioteką.
Dyrektor ZAO zaapelował również, by w razie protestu, w miarę możliwości, nie wysyłać w tym czasie dzieci do szkół.
Decydującym dla ewentualnego strajku będzie poniedziałek 1 kwietnia. Wtedy wznowione zostaną rozmowy związków zawodowych ze stroną rządową.
kwk
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
xxx #2710204 | 37.248.*.* 5 kwi 2019 22:13
Nauczyciele sami sobie wybraliście taki zawód , jak chcecie strajkować to proszę bardzo każdy ma prawo do nie zadowolenia i protestowania , ale macie na to Wakacje Ferie i inne przerwy weźcie transparenty jedźcie do Warszawy , blokujcie drogi pokażcie swoje racje (z którymi większość społeczeństwa się nie zgadza) protestujcie ale nie róbcie na złość rodzicom. Gwarantuje wam że jeżeli nie przyjmiecie dzieci do szkoły z powodu strajku będziecie w konflikcie z rodzicami i będzie już o wiele trudniej współpracować z rodzicami bo to im utrudnicie życie a nie rządzącym. Osobiście za to jaką formę protestu wybraliście namawiam rząd aby zerwali z Wami wszelkie rozmowy a za niewywiązanie się z obowiązku pracy ukarali dotkliwymi karami finansowymi a osoby odpowiedzialne za nieodbyte egzaminy zwolnić dyscyplinarnie z ograniczeniem dalszej pracy w zawodzie .
odpowiedz na ten komentarz
Nowiny #2708439 | 31.0.*.* 3 kwi 2019 00:44
Nauczyciele zamiast 1000 zł , gotowi są na 30% podwyżkę. Przy średnich zarobkach ok 3000 zł, 30% daje..... No właśnie. Rząd w piękny sposób ugiął się pod presją.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
naucz #2707243 | 83.9.*.* 31 mar 2019 23:01
Nie wiem czy nauczyciele zdają sobie sprawę z tego, że za każdy dzień strajku z ich pensji zostanie potrąconych około 200 zł. Po prostu organ prowadzący płaci nauczycielom tylko za pracę dydaktyczną z uczniami, a nie za strajk.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ja #2707202 | 83.6.*.* 31 mar 2019 21:06
A co z przedszkolakami? Czy będzie zapewniona opieka w przedszkolach?
odpowiedz na ten komentarz
Pracownik budżetówki #2706893 | 5.173.*.* 30 mar 2019 23:13
Mają 2 miesiące wakacji, ferie i inne święta wtedy mogą strajkować "do skutku", nie w czasie egzaminów. Niech udowodnią, że faktycznie wybrali zawód z powołania i zależy im na edukacji dzieci i młodzieży.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)