Grand Prix Polski w taekwondo, czyli krajowa czołówka w Bezledach

Szczególnym wydarzeniem będzie sobotnia gala finałowa, podczas której rozegrane zostaną decydujące walki w poszczególnych kategoriach wagowych. Zawodnicy będą wyprowadzani przy muzyce granej na żywo przez zespół Autsajt.

— To fajne urozmaicenie i dopełnienie całości widowiska — zaznacza Tomasz Zaremba, główny organizator Grand Prix Polski.

Choć bartoszycki klub ma już doświadczenie z organizacji ubiegłorocznego turnieju GP oraz mniejszych imprez taekwondo, przygotowanie tak dużej imprezy zawsze niesie za sobą wyzwania.

— Jak zwykle kłania się w Bartoszycach brak wyposażenia w maty. Klub ma jedną swoją, a cztery trzeba wypożyczyć. Podobnie maszyny do technik specjalnych. Wszystko musimy przywieźć z Lublina. Zakwaterowanie takiej liczby zawodników też wymusza rezerwację kilku obiektów. Odliczmy jednak czas do godziny zero i liczymy, że nie będzie żadnych nieoczekiwanych wydarzeń — mówi Zaremba.

Bartoszycka Szkoła Taekwondo zgłosiła do turnieju czworo zawodników: Katarzynę Rutkowską, Cezarego Bryłę, Michała Kuźniaka i Sebastiana Kuźniaka, ale występ dwóch ostatnich stoi pod znakiem zapytania.