Od wygrania rajdu rozpoczęli obronę Szutrowego Pucharu Polski

W tegorocznym Rajdzie Podlaskim uczestniczyło 37 załóg. Rywalizacja odbywała się na siedmiu odcinkach specjalnych i liczyła ponad 48 km jazdy po szutrze. Na mecie Chrzanowski/Binięda (Honda Civic) wyprzedziła Konrada Dudzińskiego/Marcina Przybylskiego (także Honda Civic). Tym samym pierwszy krok ku obronie pucharu został zrobiony...

Sebastian Chrzanowski: — Powtórzyła się historia z ostatniej rundy z ubiegłego sezonu. Walka o zwycięstwo trwała do ostatnich metrów, do ostatniego odcinka specjalnego.

Pierwszą pętlę rajdu udało nam się wygrać, wypracowując przewagę, choć nie była ona duża. Daliśmy z siebie wszystko i na ostatniej pętli musieliśmy bronić pierwszego miejsca. Udało się! Mocno rozkopana trasa podczas drugich przejazdów nie pomagała nam, ale wszyscy mieli równe warunki.

Podlaskie odcinki bardzo nam pasują, są i techniczne i bardzo szybkie. Jestem bardzo zadowolony z całego weekendu i dziękuję wszystkim za doping.

Adam Binięda: — Już teraz widać, że w nowej edycji Szuter Cup'u łatwo na pewno nie będzie. Myślę, że końcowa wygrana o 2,6 sek. pokazuje, że walka w tym roku będzie tak samo ostra jak w minionym sezonie, a nawet jeszcze bardziej.

Sobotni, jedyny oes tego dnia, skończyliśmy na trzecim miejscu, tracąc 2 sek. do lidera. Niedzielę zaczęliśmy co prawda od drugiego miejsca na pierwszym odcinku, ale już dwa kolejne wygraliśmy i po pierwszej pętli prowadziliśmy z przewagą ok. 13 sekund.

Wiedzieliśmy, że na drugiej pętli nasi rywale przepuszczą atak, a my będziemy próbować się bronić i kontrolować sytuację. Przed ostatnim oesem rajdu mieliśmy przewagę niecałych 5 sekund.

Załogę wspierają: Centrum Edukacyjne Maximus, Schwarte Milfor, Powiat Bartoszycki, IT Prosper, KRB Meble, Green Service, Pensjonat Wulpink, Olpol Wawrzyn, W&M Myki”.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna