Najpierw ukradł gaśnicę, potem chciał ją sprzedać w miejscu kradzieży

2024-02-16 07:57:14(ost. akt: 2024-02-16 08:01:57)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: sxc.hu

40 – latek z Bartoszyc chciał zdobyć pieniądze na alkohol i wymyślił, według siebie świetny plan. Zakradł się do hotelowej recepcji, ukradł gaśnicę i wrócił po chwili trzymając ją pod pachą. Chciał ją sprzedać.
W poniedziałek, 12 lutego przed godz. 21:00 policjanci interweniowali w związku z kradzieżą gaśnicy z hotelowej recepcji. Policjanci ustalili, że w czasie, gdy recepcjonista wyszedł zamknąć drzwi od kuchni nieznany mężczyzna ukradł stojącą w holu gaśnicę, a następnie wrócił i chciał ją odsprzedać. Pracownik hotelu bardzo szybko zorientował się, że to hotelowa gaśnica i długo nie dyskutując odebrał skradziony przedmiot. Nieznany mężczyzna uciekł. Policjanci zapoznali się z zapisem monitoringu i rozpoznali złodzieja, bo niejednokrotnie był powodem ich interwencji. Chwilę później 40 – latek został zatrzymany, przyznał się, że ukradł gaśnicę jednak nie widział problemu w całej tej sytuacji, bo gaśnicę oddał…

Mieszkaniec Bartoszyc odpowie za wykroczenie kradzieży. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywna do 5000 zł.

kpp/tom

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5