Nastrój się na pomaganie. Kolektyw Otwartych Serc zaprasza na warsztaty świąteczne

2023-12-03 12:00:00(ost. akt: 2023-12-03 12:01:12)
Kolektyw Otwartych Serc na jednym ze spotkań

Kolektyw Otwartych Serc na jednym ze spotkań

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

To między innymi dzięki nim Kinga Rydz zebrała ponad 9 mln na terapię genową SMA. Teraz dziewczyny z Kolektywu Otwartych Serc pomagają Filipowi Cudnochowi z Olsztyna, który walczy ze stwardnieniem rozsianym. 4 grudnia organizują warsztaty świąteczne „Nastrój się na pomaganie”.
— Szykują się świetne świąteczne warsztaty rodzinne, na które serdecznie zapraszamy całymi rodzinami. Nie trzeba mieć umiejętności i zdolności plastycznych. We wszystkim pomożemy i wszystko zapewnimy. Wystarczy mieć ze sobą tylko dobry humor — zachęca Anna Kołakowska z Kolektywu Otwartych Serc. — Podczas spotkania wspólnie będziemy robić stroiki. Ich wzory i innych ozdób będą przygotowane, więc jeśli ktoś będzie potrzebował inspiracji, gwarantujemy ją. Ale będzie można też działać wedle własnych pomysłów. Będą animacje dla dzieci, a w tle będą leciały kolędy. Nie zabraknie też słodkiego poczęstunku, kawy i herbaty. Oczywiście spotykamy się w ważnym celu. Pomagamy Filipowi Cudnochowi. W jaki sposób? Niedługo odbędzie się jarmark świąteczny. Stroiki, które zrobimy podczas warsztatów, sprzedamy, a środki, jakie pozyskamy, wspomogą zbiórkę Filipa.


Filip od lat choruje na stwardnienie rozsiane. Przez długi czas świetnie funkcjonował. Był w pełni samodzielny, rozwijał się, miał plany, marzenia i studiował na Politechnice Gdańskiej. W 2022 roku choroba gwałtownie się odezwała. Filip wylądował w szpitalu. Podczas długiego pobytu zachorował na covid. Od tego czasu nie jest samodzielny. Zaczęły pojawiać się silne, samoistne trzęsienia rąk i głowy, z powodu których przygryzał sobie język i usta. Panicznie bał się jeść i pić. Jedynym ratunkiem okazała się operacja DBS, czyli głęboka stymulacja mózgu. To metoda leczenia choroby Parkinsona, polegająca na wszczepieniu cienkich elektrod stymulujących do głęboko położonych części mózgu. Filip jest już po zabiegu, po którym nastąpiła znaczna poprawa. Drżenia się uspokoiły. Ta jakość życia niestety kosztuje. Operacja została przeprowadzona „na kredyt”, teraz Filip musi za nią zapłacić. Dodatkowo zbiera na zakup samochodu dla osoby niepełnosprawnej, który umożliwiłby mu, choć w części, dostęp do normalnego życia. Filip uzbierał już 114 500 zł, ale nadal brakuje mu niemal 258 tys. zł.

Kolektyw Otartych Serc to siedem dziewczyn z olsztyńskiego Zatorza, które pomagają teraz Filipowi. Wcześniej walczyły o zdrowie małej Kingi Rydz, u której zdiagnozowano SMA i która potrzebowała ponad 9 mln zł na terapię genową. Między innymi dzięki ich zaangażowaniu udało się uzbierać całą kwotę. Kindze podano lek już cztery miesiące temu, dzięki czemu dziś radośnie biegnie do przodu.

— Przed nami przyjemne z pożytecznym. Wierzę, że połączymy siły. Akurat zaczyna się zima, spadł śnieg i mamy pierwsze mrozy. Widzimy już gdzieniegdzie poustawiane choinki, a w oknach migające lampeczki, więc ludzie nastrajają się już na święta — podkreśla Anna Kołakowska. — Spotkajmy się w poniedziałek 4 grudnia w III LO w Olsztynie w godz. 16.30-19.30. Myślę, że godzina warsztatów jest odpowiednia, bo będziemy już po pracy, a dzieci po szkole. Jeśli ktoś nie zdąży dojechać do domu, niech się nie martwi. To nawet lepiej — niech najpierw przyjedzie do nas, żeby spędzić z nami czas. Hasło przewodnie warsztatów to „Nastrój się na pomaganie”. To najlepsza okazja, żeby pobyć ze sobą i przy okazji pomóc fajnemu chłopakowi.

Inicjatywa finansowana w ramach konkursu „Wsparcie Organizacji Wolontariatu w NGO - WOW w NGO!" przez Korpus Solidarności wraz z Centrum Wolontariatu Federacji FOSa.

ar