Wilk spacerował w centrum Olsztynka

2023-11-26 11:00:00(ost. akt: 2023-11-24 15:44:03)

Autor zdjęcia: pixabay

Do wilków, które podchodzą pod wsie, zdołaliśmy się już przyzwyczaić. Jednak wilk, który jak gdyby nigdy nic niespiesznie przechadza się po centrum miasta, to rzecz niebywała. A to właśnie zarejestrowali mieszkańcy Olsztynka, którzy wilka spotkali w samym centrum.
— Do tej pory mieliśmy dwa zgłoszenia odnośnie wilków. Pierwsze jeszcze w październiku, które na szczęście okazało się być fałszywe, i drugie kilka dni temu, kiedy do sieci trafił filmik nagrany przez jednego z naszych mieszkańców — mówi burmistrz Olsztynka Robert Waraksa.

O sprawie natychmiast została poinformowana Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska zalecił przygotowanie grupy płoszącej i podpowiedział, żeby w razie zagrożenia odstraszać zwierzęta bronią.

— Miasto rozważa zakup broni primary, czyli strzelby do usypiania zwierząt, właśnie po to, żeby w razie zagrożenia móc uśpić zwierzę i przetransportować je w inne, bezpieczne miejsce. Na tę chwilę trwają konsultacje na ten temat z odpowiednimi instytucjami — wyjaśnia burmistrz.

Robert Waraksa skontaktował się także ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk” i poprosił o interpretację przesłanego filmiku, czy to rzeczywiście wilk i jak samo stowarzyszenie podchodzi do całej sprawy.

Największą zagadką pozostaje, skąd wilk wziął się na terenie miasta, ponieważ, jak twierdzą eksperci, są to zwierzęta, które w naturze mają zwyczaj bać się ludzi i po kontakcie z nimi natychmiast uciekają. W tym przypadku było zupełnie inaczej. Wilk, który przechodził po ulicach Olsztynka, za nic miał światła samochodów czy otwarte sklepy.

Mieszkańcy się boją

To niecodzienna sytuacja dla mieszkańców Olsztynka, dlatego nie dziwi nikogo fakt, że nawet najodważniejsi czują niepokój, wychodząc z domu wieczorną porą.

— Jak tylko otrzymaliśmy informację o takiej sytuacji, natychmiast powiadomiliśmy policję, która wzmogła patrole w mieście. Niestety wilk nie został odnaleziony — tłumaczy burmistrz.

Być może mieszkańcy nie powinni mieć powodów do obaw, ponieważ istnieją dwie teorie, które wysnuli eksperci. Pierwsza to taka, że wilk odłączył się od stada lub został odrzucony i przechadza się po okolicy w poszukiwaniu kolejnego. Druga, ta bardziej prawdopodobna, to taka, że jest to wędrujący wilk, na którego trasie pojawiło się miasteczko i musiał je pokonać, żeby udać się w wyznaczone miejsce.

W oświadczeniu, które pojawiło się niedawno na oficjalnej stronie miasteczka na Facebooku, władze proszą o dokumentowanie w miarę możliwości każdego zdarzenia z udziałem wilków. Ma to pomóc zlokalizować potencjalne zagrożenie.

WP