Szykuje się nowy rząd jak zwykle bez posłów z Warmii i Mazur

W poniedziałek, prezydent Andrzej Duda oficjalnie zlecił Mateuszowi Morawieckiemu zadanie utworzenia rządu. Morawiecki ma 14 dni na przedstawienie prezydentowi składu swojego gabinetu. Niemniej jednak, już teraz posłowie z partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wydają się niepoważnie traktować konstytucyjne procedury dotyczące powoływania rządu.

W kolejnym kroku, w ciągu dwóch tygodni premier Morawiecki będzie zobowiązany do przedstawienia Sejmowi programu działania swojego rządu, jednocześnie wnioskując o udzielenie wotum zaufania. Jednak z uwagi na brak większości w Sejmie, Mateusz Morawiecki może napotkać trudności w uzyskaniu tego wotum. W takim przypadku Donald Tusk stanie się kluczową postacią. Kto z kolei jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do dołączenia do jego rządu?

Zgodnie z umową koalicyjną, wicepremierami w rządzie Tuska zostaną Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL (odpowiedzialny również za resort obrony) oraz Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy (pełniący funkcję ministra cyfryzacji).

Według informacji przekazanych przez "Gazetę Wyborczą", Izabela Leszczyna (PO) może objąć stanowisko ministra zdrowia. Na czele resortu spraw wewnętrznych i administracji prawdopodobnie stanie Marcin Kierwiński (PO), a ministerstwo finansów może powierzyć się ekspertowi gospodarczemu z tej samej partii, Andrzejowi Domańskiemu. Natomiast decyzja o mianowaniu ministra sprawiedliwości pozostaje otwarta, gdzie Borys Budka (PO) i były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar są wymieniani jako potencjalni kandydaci. Co ciekawe, Budka jest również rozważany jako możliwy minister do spraw aktywów państwowych.

Według doniesień "Gazety Wyborczej", istnieje możliwość, że Izabela Leszczyna (PO) zostanie nowym ministrem zdrowia. Przewodnictwo w resortowym obszarze spraw wewnętrznych i administracji prawdopodobnie powierzono będzie Marcinowi Kierwińskiemu (PO), natomiast resort finansów może być kierowany przez eksperta gospodarczego z tej samej partii, Andrzeja Domańskiego. Decyzja odnośnie do obsady stanowiska ministra sprawiedliwości jest jeszcze otwarta, przy czym Borys Budka (PO) oraz były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar figuruje jako potencjalni kandydaci. Co interesujące, Budka rozważany jest również jako ewentualny minister ds. aktywów państwowych.
Inny nowy poseł ludowców Krzysztof Hetman może objęć tekę w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.