Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa

2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.

Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.

Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.

Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.

Edyta Hołdyńska


Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Propaganda kształtuje świadomość. #1069543 | 37.31.*.* 29 kwi 2013 08:37

    Demokracja i samorządność spółdzielcza PL przewlekle chore. Jak za stalinowskiej komuny ostatnio ubogaconej przez koreańskiego Kima. Za często , cynicznie, nachalnie. Z fasadą pustosłowia pokrętnie przekabacanego na język praktyczny, a i to bywa wtórnie gmatwane woluntarystycznie. Uważają mieszkańców i kształtują na "idiotów" objawionych przedwojsko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. NIK jak Temida #1069453 | 37.31.*.* 29 kwi 2013 00:15

      Kontrolerzy NIK z 2012 roku a opisani zwięźle przez spółdzielczego znawcę kwietniowego „idiotyzmu” z SM Jaroty dziwnie uNIKali kilku niewygodnych widocznie a mieszczących się w zakresie ich kompetencji spraw. Dla przykładu: Nie dotknęli wcale w wynikach kontroli zauważonej kilka lat wcześniej kwestii w tej właśnie SM pod tym samym zarządem aż 67 % przypadków niespełnienia ustawowego wymogu przyznawania premii z konieczną co najmniej 25 % oszczędnością na ogrzewaniu!!! Napisali, że analizowali audyty energetyczne poszczególnych budynków, naocznie dokonali wizji lokalnych, badali stosowną dokumentację - i nie zauważyli tego zagadnienia wcześniej badanego za inny okres? W rzeczonych studiowanych wNIKliwie audytach dominowały negatywne opisy stanu stolarki okiennej. Ani wcześniej, ani ostatnio NIK nie zauważył, że wymieniono tylko nieznaczną część okienek na klatkach schodowych i w piwnicach uzależniając zwłaszcza wymianę na latkach od wysokości budynku, a nie od opisu w audycie! Przy tym założono w audytach niedokładne dane, że w mieszkaniach wymieniono wszystkie okna, a do dziś jeszcze można spotkać stare, drewniane, nieszczelne. Warunkiem koniecznym, choć nie jedynym uruchomienia premii na dany budynek przez BGK było terminowe wykonanie robót zgodnie z umową kredytową. Co najmniej jeden z „wylosowanych” do kontroli budynków miał przez całą zimę nieplanowaną przerwę w robotach ociepleniowych. Takich budynków w spółdzielni było więcej! Inspektorom NIK znikło to z pola wnikliwej kontroli? Inspektorzy NIK nie zauważyli i nie odnieśli się do bezprawnego, bo wbrew ustawie przypisaniu premii przez zarząd do budynków /nieruchomości/ po wielu latach skonsumowanych i także po latach od koniecznego w tym układzie jakiegoś „odpisania” premii od budynków! Uchwała o „przypisaniu” z grudnia 2011 była za świeża dla NIKu, a podjęta bez powołania się na jakąkolwiek podstawę prawna, choćby na statut?! O jej istnieniu NIK wiedział doskonale na długo przed kontrolą - i ZNKła ta wiedza? Jakaś różdżka zadziałała? O uchwałach czy uchwale zarządu o „odpisaniu” przed laty owych premii od budynków nie było nigdy słychać, więc i pewnie do inspektorów „słuchy” nie dotarły? „Słuchy” są terminologią prezesów. Protokoły NIK są na jego stronie internetowej. W spółdzielni ich się nie upublicznia!

      Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      1. Korki dla Romana P. #1069426 | 37.31.*.* 28 kwi 2013 23:24

        By nie szedł swą drogą mniemanego „idioty”. Bowiem jest on zacofany w owej terminologii odnośnie rzeczonego upośledzenia umysłowego z kwietniowej gazetki , bo i w tej dziedzinie jako prezes chciałby archaicznie dominować. Jego „idiotyzmu” używano w dawnej klasyfikacji tej niezawinionej przypadłości rodzaju ludzkiego – i on tam nadal jak pisze, tkwi. Były to stopnie upośledzenia w oparciu o iloraz inteligencji: 75-85 → ociężałość umysłowa, (50-59) 50-74 debilizm, (20-49) 25-49 imbecylizm, (00-19) 00-24 idiotyzm. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła w cywilizowanych państwach na początek nową klasyfikację i terminologię: 69 – 55 IQ Wechslera – niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim, 54 – 35 IQ Wechslera – niepełnosprawność intelektualna w stopniu umiarkowanym, 34 – 20 IQ Wechslera – niepełnosprawność intelektualna w stopniu znacznym, Do 20 IQ Wechslera – niepełnosprawność intelektualna w stopniu głębokim. Od kiedy ta zmiana? Od prawie głębokiego PRL-u proszę P. Romana. Jego walne jeszcze nie uchwaliło tej nowej a już dojrzałej klasyfikacji – prezes nie przedłożył swym pożytecznym „I” projektu uchwały?! Jak przedłoży tę starą, też będą ZA?!

        Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. NIK uNIKa bo wNIKać nie może #1069256 | 46.205.*.* 28 kwi 2013 20:12

          Prezes wprowadza świadomie w błąd czytelników gazetki SM Jaroty sugerując, że NIK nie dopatrzył się przestępstw "w badanym zakresie". Otóż NIK od 1995 roku nie ma prawa kontrolować rozliczeń wewnątrz spółdzielni, o czym prezes wie doskonale, wykłada to nawet studentom! kontrola NIK mogła dotyczyć jednie procedur pozyskiwania pomocy publicznej - tu premii termomodernizacyjnych. Te procedury są ustawowo szczegółowo określone i nadzoruje ściśle BGK! Nikt nie zarzucał zarządowi łamania tych procedur, ani także wobec BGK! Do sprawdzenia były ewentualnie kłamliwe informacje prezesów do ciekawskich członków, iż premie termomodernizacyjne wykorzystywano niezgodnie z ustawą na inne cele czyli na ocieplenie innych budynków a nawet na inne remonty - zamiast dokładnie na ocieplenie budynków, na które każdy z osobna BGK je sukcesywnie przyznawał i uruchamiał! Oczywiście NIK potwierdził prawidłowość owych procedur, a tym samym, że każda premia na każdy budynek była przyznana i skonsumowana właściwie - na spłatę kredytu /tajnie przed mieszkańcami oczywiście zaciągniętego/ na każdy budynek z osobna! Zatem zarząd nie mógł pieniędzy z premii przeznaczać na inne cele niż ustawowe, ale informował wbrew temu! Obieg tych pieniędzy z premii omijał zgodnie z ustawą szerokim łukiem konto spółdzielni - premia z BGK bezpośrednio była przelewana do banku kredytującego na spłatę, zwykle pierwszej raty kredytu, nie inaczej!!! To oznacza pośrednio potwierdzenie skrytego pobierania od nieświadomych bo nie informowanych tysięcy mieszkańców nadpłat dublujących te wykorzystane właściwie od nieświadomych bo nie informowanych tysięcy mieszkańców! Wyciągania nadpłat wbrew jednoznacznemu zapisowi statutowemu - trzeba trafu – autorstwa akurat prezesów! Tego wewnętrznego rozliczania NIK nie mógł kontrolować i tego nie dotyczy pozytywna konkluzja pokontrolna! Prezes także czytelników ulotki traktuje jak swych „pożytecznych idiotów” licząc na ich niewiedzę kształtowaną latami? Przed organami prezesi tak samo nadużywali wyników kontroli NIK . Olsztyńskie organy okazały się łaskawe dla prezesów, bo wobec prawdy niezupełnie.

          Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

          1. Kolejna makulatura. #1068673 | 37.30.*.* 28 kwi 2013 07:41

            W sprawie o wyłudzenie cichcem nadpłat za ocieplenie wielu budynków pisarz Roman P. leje krokodyle łzy a kłamliwe o rzekomo 6 000 materiałów kserowanych dla "wyjaśnienia". Jednym tych zasobów faktycznie zbędnej makulatury był opasły protokół lustracji SM Jaroty za lata 2009 - 2011. Ani jednego słowa tam nie ma o owych rozliczeniach z nadpłatami dublującymi pomijane skrycie przed mieszkańcami premie budżetowe, na bieżąco wykorzystywane! Zarząd SM dał na zamulające "zagadanie' materiał niemerytoryczny "zapominając" przekazać istotnie źródłowych danych. Byle nie na temat. Oczywiście ten obszerny protokół stanowi źródło innych, nieupublicznianych ogółowi mieszkańców spółdzielni , zwłaszcza załączniki, prawda informujący zgodnie z prawem /nie mylić - z prawdą / prezesie?Oczywiście tę makulaturę dali sami, organy nie wnioskowały o nie! Nawet na stronie internetowej dali fałszywkę, która tam od wielu miesięcy wisi. Mianowicie pod tytułem "protokół" z owej lustracji dali krótki laurkowaty list ZRSMRP, nie zawierający przecież wielu danych z protokółu! Tak prezes przyczynia się do wycinki kilku drzew na papier, który sam marnuje, a zarzuca innym. Podobnie wycina istotne informacje z obiegu w SM.

            Ocena komentarza: warty uwagi (70) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

            1. Pani Tamara dała głos? #1068666 | 37.30.*.* 28 kwi 2013 07:19

              Tak publiczne wystąpienie potrafi nazwać prezes, nadredaktor pisemka. Po raz pierwszy od wielu la zasłużona w redakcji gadzetki Romana P. pani Tamara umieściła swój artykuł. Bardzo spółdzielczy, na czasie, zwłaszcza przed walnym zgromadzeniem sprawozdawczym, bo na żaden materiał merytoryczny na WZ nie mieli jak zwykle głowy ! Opisała wybitego Olsztynianina, łebskiego faktycznie. Może dla przeciwwagi dla wypocin prezesa o idiotach umysłowych w tej samej gadzinówce? Serdeczne gratulacje Pani Tamaro za ten kontrapunkt intelektualny, wszak od Pani też formalnie zależy zatwierdzenie tekstów do druku, formalnie.

              Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

              1. Nie było przewodniczącego RN! #1068663 | 37.30.*.* 28 kwi 2013 07:00

                W gadzetce nr 4 SM Jaroty w stałym komunikacie o poniedziałkowych dyżurach przewodniczacego rady nadzorczej po raz pierwszy od lat zabrakło nazwiska tego zasłużonego działacza. Już redakcja z nadredaktorem wiedzieli, że ten Pan odchodzi z funkcji! Teksty pisemka musiały być gotowe znacznie przed oddaniem ich do drukarni i tym bardziej przez walnym. Znaczy to, że jak zwykle na długo przed zebraniem ucierano w biurowcu i okolicach skład i kandydatów do tzw. tu organów samorządowych. W normalnie pojmowanej spółdzielni w tych personalnych przygotowaniach zarząd nie powinien mieć żadnego udziału, nawet nieoficjalnego. Nie w polskiej wersji niby spółdzielczości łamanej przez władztwo bossów. Okolicznościowa oficjałka dziękczynna będzie opisana znacznie później. Prawda, że poinformowali ogól członków o tej planowanej od dawna zmianie personalnej?

                Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                1. Egalite #1067885 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:47

                  Konstytucyjna nierówność, pomijana bardzo w mediach, przez polityków, prawników, gadając głowy. Mianowicie, prawa z tytułu odrębnej własności lokalu powinny być dokładnie równe niezależnie od lokalizacji mieszkania! Spółdzielcze zasoby są wyjęte spod tej zasady konstytucyjnej równości, bo nie obowiązuje tu zapis UWL o powstawaniu wspólnoty po pierwszym wyodrębnionym lokalu! Gdzie indziej od 1994 roku to funkcjonuje i zaowocowało olbrzymią liczbą wspólnot. O upadku funkcjonalnym tych wielu wspólnot jakoś nie słychać, prawda? Ale lobby prezesowskie krzyczy antywspólnotowo, mimo, że prawie wszędzie prezesi mieliby większość we wspólnotach w SM. Bez likwidacji spółdzielni przecież, ale z ich ucywilizowaniem podmiotowo właścicielskim jak najbardziej, niemiłym władcom demonkratom ! Do tego - w tamtych niespółdzielczych wspólnotach faktycznie miał często miejsce wykup i to z 90 lub 80% bonifikatą, a w SM mieszkańcy spłacili całość należnych kosztów - nie spółdzielnia, bo ta tylko obsługiwała formalnie te procedury! Żyjemy w kraju absurdów !

                  Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                  1. Obywatelska podmiotowość #1067882 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:46

                    Przerażająca bezkarność i jej poczucie u prezesów wobec szczwanego amber ulokowania się w lokalnych układach biznesowych, politycznych, w przychylnych za często organach sprawiedliwości - dla gold interesów pod różnymi formami uprzejmości czy korupcji, nie tylko tej wprost łapówkarskiej! Szkodliwe tym bardziej, że tzw. postępowanie wewnątrzspółdzielcze przy faktycznie zależnym od prezesów usytuowaniu niby rad nadzorczych z ich dekoracyjnymi komisjami rewizyjnymi w praktyce skazane jest na niepowodzenie! Niestety już nie dziwi stałe poparcie dla działaczy SM ze strony znanych z przypadków nepotyzmu i kolesiostwa SLD oraz PSL czy poszczególnych osobistości podobnie zaINTERESowanych. Państwo w państwie w różnych odmianach i zakresach ma się doskonale! Czy przeważy interes publiczny, obywatelski?

                    Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                    1. Ach te opłaty zależne! #1067878 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:43

                      Koszty. Nie tylko ich wysokość, ale przede wszystkim zamulenie dezinformacyjne. Na ogół mieszkańcy nie są informowani z inicjatywy zarządów o prawdziwych stawkach na poszczególne składniki opłat. Te zwłaszcza opłaty zależne od spółdzielni łączy się w spore nieprzejrzyste grupy zbiorcze. odsyłanie do żądania przez członka uzyskania kalkulacji jest pozorem informowania, bo piszą co chcą, w tym ulubione pozycje "inne". Upominanie się o te dane podobnie jak o kopie innych dokumentów jest uwłaczające dla członków i często daje okazję złym prezesom do odgrywania się na zbyt ciekawskich! Robią „kpa” z KPA! I z mieszkańców SM jak najbardziej.

                      Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                      1. Papierowa demokracja w sm #1067872 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:35

                        Faktyczne oddano ogół mieszkańców SM w pacht cwanym prezesom z ich grupą trzymającą władzę! Mimo papierowych zapisów o demokracji jest zwykle sterowaną prezesowsko jej atrapą - gorzej niż u Łukaszenki, bo bardziej fałszywie i cynicznie! Przy tym od dziesięcioleci skutecznie kształtowano świadomość mieszkańców na cichych a pokornego portfela. Walne zgromadzenia tylko w jednej części i koniecznie z sensownym quorum! W każdej nieruchomości samorząd społeczny! Jakie to nie do przełknięcia dla stołkowych funkcjonariuszy!

                        Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                        1. Nie własna własność #1067865 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:31

                          Czyje powinny być mieszkania w zasobach SM - ze spłaconymi przez mieszkańców za pośrednictwem zarządu SM kredytami wraz z wkładem lokatorskim? ! Przecież nie spółdzielni!!! Nawet kupując mieszkanie własnościowe od innego mieszkańca na wtórnym rynku /?/ nabywca zwykle nie ma świadomości, że to niby własność SM! Ułamkowa część gruntu przypadająca na wyodrębniany lokal to groszowe stawki, bo spółdzielnie mają grunt za darmo lub przez wykup z dużą bonifikatą! Do tego - czas najwyższy wyprostować bzdurę, że spółdzielcy od SM dokonują wykupu mieszkania! Jak można kupić coś dawno w całości spłaconego - jakie to polskie?! Spółdzielca wpłacił dawno temu wkład budowlany w wysokości ok. 10% kosztów otrzymując upragnione mieszkanie lokatorskie. Potem w comiesięcznych ratach spłacał kredyt państwowy wzięty przez spółdzielnię, ale na pełny koszt mieszkańców! Nieświadomych setki tysięcy prezesi z ułomnym prawem niestety naciągnęli później na wielotysięczny dodatkowy haracz za tzw. wykup /a to było przekształcenie tytułu własności/ z lokatorskiego na własnościowe! Kasa poszła na ogólny przepastny ... fundusz remontowy, nawet nie dla danej nieruchomości!!! Wielu sądziło, że własnościowe, to własne, a nadal było spółdzielcze! Następnie dodatkowe opłaty ok. 1000 zł przy przekształcaniu własnościowego na odrębną własność! Nadal taki delikwent w zasobach SM nie ma na ogół praktycznie żadnego wpływu na zarządzanie jego lokalem, częścią wspólną w nieruchomości i w SM niewolnik XXI wieku! Zatem konieczność jednoznacznego wykonawczo doprecyzowania pustego od 1995 roku zapisu o tym, że majątek SM jest prywatną własnością członków! To podstawa!

                          Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                          1. Vive la kolchoz! #1067861 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:29

                            Projekt posłów PO z posłanką Staroń znajduje się na celowniku propagandystów od lat. Dlaczego nie dotyka się ciekawostek cofających SM do kołchozowych czasów z projektu SLD choćby? Podobnie z innych konkurencyjnych na niby a faktycznie dla przedłużenia procesu legislacyjnego, byle obecny stan w SM trwał i trwał!

                            Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                            1. AntyDEOMNkratka #1067842 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:01

                              Mamy w RP spółdzielczość post PRL-owską w negatywnym tego słowa znaczeniu, to potwierdza wiele faktów mających swe źródło w kulawych zapisach obecnego prawa! Demokracja łatwo jawi się tu często jak łukaszenkowska, a i to nieraz zbyt łagodne wobec perfidii działań, na co pozawala prawnie werbalna atrapa owej demokracji, samorządności!

                              Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                              1. Antytuba KIMów SM #1067840 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 09:00

                                Na obiektywną potrzebę i przy tym niechęć środowisk tworzących prawo odnośnie rzetelnego zdiagnozowania stanu faktycznego, w zbyt masowej skali negatywnych zjawisk, patologii wręcz w wielu działaniach funkcjonariuszy spółdzielczych wskazuje się bezskutecznie od dawna. Zamiast tego, karmi się publiczność półprawdami, przeinaczeniami, kłamstwami, snuciem wizji wywodzonych z tzw. mniemanologii. Jak KIM-owie w wiadomej Korei.

                                Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                1. Sitko w sm #1067828 | 87.205.*.* 27 kwi 2013 08:47

                                  Od wielu lat próbuje się ustanowić jako takie prawo spółdzielcze, a zwłaszcza odnośnie spółdzielczości mieszkaniowej. Mimo kilkudziesięciu prób jest ono nadal dziurawe, dodatkowo psute łatwa w praktyce krętaniną. Polityków, media i ogół społeczeństwa epatuje się propagandówką głównie w wersji umocowanych stołkowo w spółdzielczości mieszkaniowej wieloletnich działaczy uzurpujących sobie prawo do wypowiadania się w imieniu całego środowiska spółdzielców, choć owo środowisko zwłaszcza w SM nie miało okazji nawet do takiego zbiorowego opiniowania ! Po Waszą rozwagę przedstawiam niżej kilka istotnych kwestii. Niechże ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych będzie uchwalona ostatni raz, a dobrze. Bez zwyczajowego w niej zarzewia kolejnych nowelizacji.

                                  Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                  1. Idiotyczny niedoczas Romana P. #1067786 | 46.205.*.* 27 kwi 2013 07:21

                                    IDIOTYZM. Niepełnosprawność intelektualna w stopniu znacznym (upośledzenie umysłowe znaczne), DAWNIEJ określane jako IDIOTYZM – nie stosowane na świecie od dawna po wprowadzeniu nowej czterostopniowej skali owej niepełnosprawności intelektualnej ). Rozwój psychiczny osoby dorosłej na poziomie ok. 6 roku życia. Około 4-5 roku życia zauważalne spóźnienie rozwoju psychofizycznego. Osoby te mogą opanować samoobsługę, przy stałej opiece mogą wyuczyć się czynności domowych, ale nie są zdolne do wyuczenia zawodu. Mogą podejmować prace niewymagające kwalifikacji. IQ w skali Wechslera: 20 – 34. Tego archaicznego określenia "idiotyzm" używa nadal Przedwojski, choć termin ten jest od wielu lat przeterminowany, jak "pożyteczność spółdzielcza owego prezesa także ! Jeszcze w krajach b. Związku Radzieckiego stara klasyfikacja upośledzeń /"ymstwiennoadstałych"/ bywa w oficjalnym obiegu, Tam często bywały inne od światowych normy. Akurat blisko jest Białoruś, piękny kraj z łukaszenkowską demonkracją - może dla romanopodobnych "spółdzielców" inspiracją? Panie Romku, czas się ucywilizować! Od lat w cywilizowanym świecie nie przystoi naigrywać się z osób niepełnosprawnych! U was jeszcze nie te standardy! Chyba już wróciliście do równowagi po chwiejnej służbowej eskapadzie do Niemiec, gdzie wyszliście na potocznie zwanych promilowych idiotów - wyproszeni przez gospodarzy tolerancyjnych do pewnej granicy. Zabrakło relacji w gadzetce!

                                    Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                    1. Kłamliwa sugestia Przedwojskiego #1067779 | 46.205.*.* 27 kwi 2013 06:49

                                      W w nr 4 gazetki SM Jaroty prezes kłamliwie sugeruje, że Posłanka Staroń miała wykorzystać jak pożytecznych "I" do spawy nadpłat za ocieplenie! /Zauważmy, że prawdomówny jak to on prezes nie użył w swej paskudnej publikacji podstawowego słowa - "nadpłaty" oczywiście!/ to na usilne nalegania spółdzielców Pani Staroń zgłosiła wniosek do organów sprawiedliwości i NIK! Materiały dowodowe dostarczone do tych organów z NIKiem włącznie członkowie dawali bez żadnej konsultacji, a tym bardziej bez ulubionej u prezesa inspiracji! Chybił, jak mu się często rozmyślnie zdarza. Widocznie faktycznie ma za "idiotów" przypadkowych czytelników gadzinówki. Podobnie chybione było jego zatrudnienie na stanowisku prezesa zarządu spółdzielni.

                                      Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                      1. Podlec #1067532 | 37.31.*.* 26 kwi 2013 20:59

                                        Pretekstem ostatniej „publikacji” Romana P. w gadzinówce 4/04/13 SM Jaroty było jakże niemiłe mu wystąpienie członków przed organami sprawiedliwości o wyciągnięcie cichcem od około 8 000 mieszkańców SM około 10 milionów zł nadpłat za ocieplenie budynków. Zaprzeczali funkcyjni temu sprzecznemu ze statutowym zapisem i faktami procederowi. Jednak na zasadzie ucieczki do przodu zwrócili jak w jego mniemaniu miękkie bułecki po latach do ewidencji funduszu remontowego nieruchomości około 8 milionów! Nadpłat w ich słowotoku niby nie było, a z powietrza znalazło się 8 baniek plus około 2 mln, których nie zdążyli wyssać!!! Organy sprawiedliwości nie dopatrzyły się w tym przestępstwa oszustwa poświadczając przy okazji wbrew wielu zignorowanym oczywistym dowodom nieprawdę, iż mieszkańcy o takim sposobie rozliczeń byli właściwie informowani w trakcie programu! Taki mechanizm prezesowsko podłego traktowania członków SM postępujących zgodnie z prawem i ze statutem nie jest w RP niestety odosobniony!

                                        Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                        1. Prezes konfabuluje! #1067523 | 37.31.*.* 26 kwi 2013 20:52

                                          Jak mu się to łatwo zdarza. Pisząc ociekającym złośliwością artykule w kwietniowej gadzetce o rzekomych 6 tysiącach stron koniecznych też rzekomo w biurze do kserowania fałszywie fantazjuje! W aktach sprawy wszystkie dokumenty nie powinny zająć więcej niż tysiąc stron. Z sufitu wziął te tylko spółdzielcze 6 000! Może pod pretekstem kserowania na koszt spółdzielców zużyli papier i toner dla celów prywatnych, bo nie do akt sprawy! Oczywiście organy nie żądały od zarządu wielu z dostarczonych dokumentów! Sami wcisnęli opasłe materiały faktycznie ze sprawą merytorycznie kompletnie nie związane, makulatura! Np. obszerny plan remontów na 2012 rok jako rzekomo ewolucyjny - koń by się uśmiał! Sam Roman P., jak według swej klasyfikacji "usłużny idiota..." doniósł korespondencję członka SM Jadwigi P., oczywiście bez jej wiedzy i zgody na użycie tej dokumentacji - zupełnie bez związku ze sprawą! W tej korespondencji akurat znalazło się pismo prezesów, w którym po półrocznym okresie zwłoki raczyli odpowiedzieć na proste pytania! A to jeszcze nie rekord w zwlekaniu! Tak "właściwie" według inaczej czytających materiał dowodowy organów olsztyńskiej sprawiedliwości informowali członków!!!

                                          Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                          1. Koniec świętych krów?! #1067008 | 213.238.*.* 26 kwi 2013 12:07

                                            W sądach pojawią się osoby nadzorujące pracę sędziów, a minister sprawdzi, jak oni orzekają. Blisko 10-tys. rzeszę sędziów czekają poważne zmiany. Do Sejmu trafił właśnie poselski projekt nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych. Koniec świętych bezkarnych tzw. krów w państwie w państwie! W olsztyńskim grajdołku też jak najbardziej konieczne. Wielki jazgot oburzonego środowiska rozlegnie się na kraj cały, na UE! Oni mogą innych osądzać nieraz wedle własnego widzi mi się, ale ich oceniać - wara! Tacy sprawiedliwi. Uczciwi a trzymający standardy nie mają się czego obawiać! Im większy będzie wrzask oburzonych, tym bardziej świadczyć to będzie o tym, że jednak mają coś za paznokciami!

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                            1. G.J. #1066711 | 83.9.*.* 26 kwi 2013 00:50

                                              Całą winę za uszczuplenie majątku SM "Jaroty"-obecnie brak wpływów do kasy spółdzielni znacznego wpływu gotówki na utrzymanie SMJ przez członków"Jasnej" PONOSI ZARZĄD "Jarot". Od uczciwego zarzadcy, nikt by nie uciekał.

                                              Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                              1. Gazetka "Jaroty" #1066710 | 83.9.*.* 26 kwi 2013 00:42

                                                "Mięka puła"dr.od gleby-zrobił sobie "worek treningowy"z POSŁA NA SEJM RP-bo z ustawy odcina go od "darmowego koryta".

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

                                              2. Akcja imprezowa trwa! #1066646 | 213.238.*.* 25 kwi 2013 22:54

                                                Dziwactwa i krętaniny nie brakuje od lat w propagandzie "tuzów" spółdzielczych w obronie własnych tyłków pod fałszywym pretekstem obrony spółdzielczości!

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                1. Celny prezes o idiotach! #1066361 | 213.238.*.* 25 kwi 2013 20:04

                                                  W gadzinowej gazetce SM Jaroty 4/13 jako materiał przed walnym raczył rzucić swe wątpliwej jakości aromaty redaktorskie. Ujawnił praktykowane przez niego samego określenie tzw. pożytecznych idiotach! On tak traktuje swój zależny służbowo lub funkcyjnie elektorat na poziomie ok. 2 % /nie IQ, a ogółu członków!/ głosujących bezkrytycznie na walnych zgromadzeniach za projektami uchwał przedstawionym przez zarząd czyli Romana P. - nawet za sprzecznymi z prawem!!! Tacy inteligentni - w tu trafnej nomenklaturze prezesa. Trzeba trafu, akurat w sprawie podziału SM J celem wydzielenia się małej 10-osobowej SM Jasna! Na walne w czerwcu 2011 prezes wykładowca prawa spółdzielczego i czegoś tam z zarządzaniem a zarazem moralista werbalny przedstawił pod rozwagę grupie traktowanej jak owi pożyteczni idioci uchwałę z mocy prawa nieważną - a ci karnie inteligentnie wedle jego klasyfikacji zgodnie zagłosowali "ZA" za jego gniotem!!! Ot, wyłazi prawda o owym "znafcy" tematu. Użył tej nazwy o pożytecznych idiotach na łamach gadzetki na zasadzie agresji przemieszczonej, czyli nie celnie co do obiektu. Dalej jego pożyteczni "I" ponownie na kolejnym walnym w 6 miesięcy później zagłosowali należycie, bo uchwała była nareszcie prawidłowa! Oczywiście naczelnemu tam według niego "pożytecznemu idiocie" dopiero sąd wskazał na niezgodna z prawem poprzednią uchwałę, a onże bronił gniota do końca. Powstała nowa SM Jasna na wybudowanych w 100% za własne pieniądze członków lokalach usługowych i w całości samodzielnie utrzymywanych! To uniezależnienie się od władców wbrew hamulcowym działaniom prezesa wcześniej przy nieudanych próbach wyodrębnienia a potem zgodnego z prawem podziału jest mu solą w oku!!! Oczywiście nie opisał w swej gazetce tamtej przegranej sprawy sądowej, jak wielu innych. Serdecznie pozdrawiam ów żelazny elektorat kształtowany przez niego na owych dla niego pożytecznych "I". Wkrótce kolejne walne. Musicie na nich być, a uważni. Dyżurni niech nie gubią kartek. Aktorzy już w rolach?

                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (69) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                  1. Nie wszyscy z gwarancją! #1066277 | 213.238.*.* 25 kwi 2013 19:05

                                                    Nie wszyscy pracownicy z gwarancjami zatrudnienia!!! Prezesi zatrudnieni wszak na podstawie kodeksu pracy po weryfikacji członkowskiej do decyzji!!! Pozostali pracownicy tak jak w innych zakładach pracy traktowani będą wedle prawa, a nie po kumotersku czy wprost rodzinnie! Stan zatrudnienia nie może być szantażem dla utrzymania go na niezmiennym poziomie niezależnie od faktycznych potrzeb SM i kwalifikacji pracownika! Spółdzielnia nie ma być po to, aby gwarantować zwłaszcza wszystkim obecnym pracownikom robotę na "zawsze" a zatrudniać według potrzeb i kwalifikacji. Zbiorowe zwolnienia dwukrotnie już były w SM w Ełku i - nic się nie stało! Nie było manifestacji w obronie czy przeciw obecnej ustawie SM, bo nowa wszak w sejmie! Prezesi przeciw prezesom a lustratorom zarazem nie zainspirują zadymy niby związkowej!

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                    1. I #1065828 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 11:49

                                                      Przedwojski zapomniał zapytać i wbił sobie SAMOBÓJA.PROSZĘ PAŃSTWA JEDYNĄ DROGĄ UCIECZKI OD UTRZYMYWANIA "JAROT" BYŁO ZAŁOŻENIE SM "JASNA".Względy finansowe-kosztowne lustracji,obowiązkowe szkolenia.W dobie kryzysu nie podołamy opłatom.Od wielu miesięcy jesteśmy w likwidacji.Nie mamy żadnego oboziązku informowania Przedwojskiego o zmianach funkcji pełnionych przez członków "Jasnej"! CZĘŚĆ DECYZJI ZAPADŁA ZARAZ PO ZAREJESTROWANIU "JASNEJ" - WIEDZAC,ŻELICHO NIE SPI. Przedwojskiemu NIC DO TEGO!!!

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                      1. G.J. #1065803 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 11:23

                                                        PROSIMY O ZAPIS-WSZYSCY PRACOWNICY SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWYCH ZACHOWUJĄ(TU OKRES)DOTYCHCZASOWE MIEJSCA PRACY. I ZAKOŃCZĄ SIĘ DESPOTYCZNE RZĄDY DECYDENTÓW.Jest parę SM w kraju,gdzie zapanowała normalność-nie w molochach.

                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                        1. Gazetka Jaroty #1065791 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 11:01

                                                          Kłody pod nogi i pasek w tryby,były dla nowopowstającej SM "Jasna" ze strony macochy.Zarząd"Jarot" celowo nie przeniósł własności zgodnie z usm z 2000r.(mam pismo ze SMJ,że mnie dotyczy I JAK PODZIELĄ DZIAŁKI TO UWŁASZCZĄ)) A PRZEZ 10 LAT DOIŁ KASĘ-BEZKARNIE.MAJĄC STARUS WŁASNOŚCIOWE SPÓŁDZIELCZE MUSIELIŚMY JĄ UTRZYMYWAĆ W ZAWYŻONYCH OPŁATACH EKSPLOATACYJNYCH.Proszę Państwa,dzięki ustawie(a nie jak twierdzi "dr.od gleby"-siostra, siostrze).PRZEDWOJSKI I SPÓŁKA NIE MOGĄ DAROWAĆ,ŻE USM PO projektu P.P.L.Staron odcina ich od darmowych koryt,zakłada kaganiec.Najgorsze jest to,że nowy prezes ujawni machlojki poprzedniego.Wkręcą swojaka!W SM"Jasna" wszyscy pracują nie odpłatnie i wszystkie decyzje podejmujemy razem.To jest za trudne dla nieograniczonego umysłowo dr.od gleby,który za nasze uczył się Prawa Spółdzielczego na salach sądowych.Opłacaliśmy jego prawników w przegranych sprawach.

                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                          1. G.J. #1065699 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 09:10

                                                            Do prezesów SM „Jaroty” nie dociera,że na WZ mają być członkowie spółdzielni- właściciele.Powiadomieni pismem-do ręki!Będą pracownicy i ich rodziny stały 2% elektorat prezesów.Bez związku lokalowego i nie utrzymujący spółdzielni (nie wnoszą comiesięcznych opłat eksploatacyjnych)-sztuczni,fikcyjni członkowie. I o to chodzi,żaden „frajer” im nie podskoczy. Nieposłusznych:”wytupią”,”wybucz ą”. Zostanie przy „korycie” ta sama RN (posłusznych emerytów). Stąd przyspieszone WZ. Zobaczcie Państwo najważniejsze jest zmęczyć ludzi i na koniec pracownicy spółdzielni i zaufani ok.134 osoby udzielą absolutorium . SM „Jaroty” ma na wolnych lokatach w BOŚ ok.50 mln.zł (pracownicy banku byli członkami RN „Jarot”) o tych lokatach nie są informowani członkowie spółdzielni -właśiciele. A powinni wziąć sprawy w swoje ręce zrobić wszystko,by 95% tych pieniędzy znalazła się na funduszu udziałowym do ich dyspozycji.Nas szlag nie trafia,bo dlaczego ?Miętka puła nie jest ograniczony intelektualnie.Zapomina rzetelnie informować na stronach www-właścicieli.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

                                                          2. Gazetka "Jaroty" #1065591 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 01:12

                                                            Kretynizm,debilizm,głupawka?miękiej puły nie znają granic "Dwóch inspektorów NIK po trzytygodniowych badaniach ocenia pozytywnie działalność kontrolowanej jednostki w badanym zakresie (JAKIM?).Wszyscy wiedzą(oprócz miękiej puły),że NIK od 1995r. nie kontroluje spółdzielni!Kontrolę w SM "Jaroty"od paru lat przeprowadzają koledzy prezesa.Bilans musi wyjść na zero.Ci koledzy nie zauważyli braku ponad 8 mln.zł na kontach budynków członków spółdzielni.Nie mylić z członkami sztucznymi,fikcyjnymi!NIK mógł pogratulować co najwyżej pozyskania premii z budżetu państwa.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                            1. Gazetka "Jaroty" #1065581 | 83.9.*.* 25 kwi 2013 00:50

                                                              "Czworo pracowników wyszukiwało przez kilkanaście dni w archiwum(2007-11) kserowało 6 tys.stron ".Nie musieli by tego robić,gdyby"mięka puła" od 2002r. (rozpoczęcie dociepleń)rzetelnie informował członków spółdzielni o finansach! Zmarnował 8 tys. kartek papieru zawiadamiając,ze wszystko jest rozliczone zgodnie z prawem.Puła,łgał jak z nut.Po upomnieniu się o uprowadzone 8 mln.zł zdublowanych nadpłat na docieplenia(inicj."Nic o nas bez nas"na Walne Zgromadzenie 30.12.11r. i zawiadomienie prokuratury 20.01.12r.przez P.P.Staroń.Mięka puła oddał ludziom( już oddane)-patrz pisma TR....

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                              1. Roman P. w pląsawicy! #1065491 | 213.238.*.* 24 kwi 2013 22:25

                                                                Nawrót tańca połamańca w smrodliwym jak to u niego stylu miękkiej bułecki w wielkiej łapie! A się nakręcił wiadomym kluczykiem! Zajazgotał bełkotem w gadzinówce rzuconej na stronie internetową sm Jaroty wcześniej niż bywało ostatnimi czasy! Byle zdążyć przed także przyspieszonym walnym zgromadzeniem! Jak zwykle atak personalny - to jego główny materiał dla publiczności na walne! Nie miał głowy zajętej swymi natręctwami, by dać w gazetce czy w innych dokumentach podstawowych materiałów sprawozdawczych, projektów uchwał, itp. Jak zwykle rzucą to po walnym - jako musztardę po obiedzie! Pełno u niego fałszu, przemilczeń, skrótów u innych zwanych myślowymi, obraźliwych epitetów mających zastąpić faktyczny brak argumentów! Dawny znawca psich kupek teraz ozuje na ekologa zafrasowanego drewnem na papier w sprawie skrytego wyssania milionów zł nadpłat za zapłacone ocieplenia budynków. Nie podał, co zawierały w treści papiery zarządu, a co oczywiste dowody członków spółdzielni. Wiedział, co przemilczeć.

                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                1. Wspólnoty tańsze wg GUS! #1065439 | 213.238.*.* 24 kwi 2013 21:43

                                                                  Wspólnoty od zarządzania prezesów SM! Oczywiście należy zwłaszcza porównać tzw. opłaty zależne od spółdzielni /od wspólnoty/ zwłaszcza w części na pokrycie kosztów eksploatacji i zarządzania! Remonty i opłaty za media to kwestia lokalnych stawek czy faktycznych potrzeb remontowych budynków. We wspólnocie remonty są zwykle także tańsze, lepsze jakościowo i sensowne, np. bez remontowania remontowanego niedawno! I za wiedzą oraz za zgodą przynajmniej większości właścicieli! W wilu SM ten elementarny standard nie do uzyskania! Dominatorzy nie pozwolą!

                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                  1. Następny reportaż tvn? #1064494 | 46.205.*.* 24 kwi 2013 06:46

                                                                    Huczne pożegnanie nierzetelnej redaktorki wraz ze szkodliwymi funkcjonariuszami spółdzielczości!

                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                    1. Petarda #1064481 | 83.9.*.* 24 kwi 2013 01:14

                                                                      Widzieliśmy trzy reportaże w TVN 24 , musimy pochwalić relację pierwszego i drugiego ukazujących patologię w SM. Brawo,redaktorom Katarzynie Górniak i Arkadiuszowi Wierzuk za staranny,rzetelny zgodny z rzeczywistością przekaz. Natomiast „czerwona kartka” dla redaktor Karoliny Nowak za to ,że jej przekaz jest nie rzetelny,tendencyjny,nie zgodny z rzeczywistością. Kłamstwem jest,że mieszkanie kupili za 1300zł te mieszkania w całości zostały przez właścicieli spłacone wcześniej – z wkładów lokatorskich i potem z pełnej spłaty kredytów państwowych. Przekaz na zamówienie decydentów! Dowiedziałam się od spółdzielców z W-wy,że p.Karolina Nowak jest córką pracownika SM związanego z grupą prezesowską (tą,którą nowela PO „odcina od koryta”). P.Redaktor Nowak, relacja Pani do poprawki (na wczoraj)! Nie godzimy się na kłamstwa. Żądamy sprostowania-prawdy opartej na ustawie i faktach. W sprostowaniu prosimy ukazać,że majątek SM w części to ukradzione nam mieszkania i lokale.Kupiliśmy je,zapłaciliśmy za nie.Jednak nie są naszą własnością (własnościowe spółdzielcze,lokatorskie)! Żądamy zapisów z ustawy MIESZKANIE,LOKAL MA BYĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE WŁASNOŚCIĄ WŁAŚCICIELA !!! Temat następnego reportażu: „Prezent prezesa Barańskiego dla „wybrańców”-własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu” -czyli nowa „armia prezesów” na WZ.

                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                      1. Kontr-list do sejmu na ZRSMRP #1064371 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:59

                                                                        Bez zdziwienia czytamy propagandowy list ZRSMRP do Sejmu z grudnia 2012 – kolejne z wielu wystąpienie funkcjonariuszy spółdzielczości mieszkaniowej broniących swych stołków, władztwa a nie idei spółdzielczości. Oczywiście jako chłopca do bicia swą pianą obrali sobie Posłankę Lidię Staroń. Ten związek rewizyjny jest stowarzyszeniem prezesów pod płaszczykiem niby zrzeszenia spółdzielni. Rzesze zwykłych spółdzielców na ogół nie mają pojęcia o owym związku! Utworzono go dla zapewnienia koleżeńskich kontroli zwanych lustracjami pełnymi /od pełnych dziur?/ , gdzie prezesi się nawzajem „kontrolują”, kosztownie a delikatnie! Ten związek nie ma żadnego prawa do wyrażania opinii w imieniu ogółu spółdzielców, bo w SM takich opinii się nie zasięga u członków. Post-PRLowskie wynaturzenia ubogacone władczymi zapędami funkcjonariuszy w wielu spółdzielniach mieszkaniowych /SM/ dojrzały dawno do ich radykalnego przecięcia ustawowego po częściowych próbach wielu nowelizacji!. Czas najwyższy uczynić to skutecznie raz – a dobrze. Projekt ustawy SM grupy Posłów PO zawiera słuszne kierunki zmian, bardzo korzystnych dla członków i mieszkańców SM. Nie wszystko wyczerpuje, ale oczywiście niemile widzianych przez udzielnych wokół prezesowskich władców, traktujących często mimo demokratycznej werbalnej otoczki SM jak swe folwarki.

                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                        1. Koniec fikcji #1064368 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:56

                                                                          Czas przerwać spółdzielcze niewolnictwo XXI wieku! Skończyć z fikcją zapisu ustawowego od 1995 roku o tym, że majątek SM jest prywatną własnością członków! W pełni spłacone przez użytkowników wobec państwa mieszkania są w SM nadal własnością spółdzielni /lokatorskie i własnościowy potworek jedynie w Polsce wymyślony! /. Właściciele odrębni nie mają żadnego na ogół wpływu na zarządzanie, bo oddani w pacht prezesom. Ten zapis w nowej ustawie koniecznie doprecyzować jednoznacznie w wykonawczej formie. Ta prywatna własność ma być realna w każdej fazie członkostwa! Mylą funkcjonariusze ZRSMRP powierzenie zarządu z przekazaniem własności. Spółdzielnie nie miały nigdy własnych środków na budowę mieszkań, zakup terenów itp. – to pieniądze mieszkańców a więc ich majątek!

                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                          1. Piłeś? Nie pisz! #1064365 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:53

                                                                            Bełkotliwa jest wzmianka działaczy ZRSMRP do posłów o jakimś zabiegu mającym na celu wyłączenia z zastosowania jakichś zapisów ustawy. Chyba, że mają na myśli miłą im od 1995 r. fikcję o ww. prywatnej własności majątku spółdzielni. Ogółowi spółdzielców ustawowo należy się bezwzględnie podmiotowe usytuowanie – realnie! Bez obecnej fasady niby demokracji , samorządności itp. wypaczanych w praktyce zasadach. Kuriozalna jest np. ważność walnego zgromadzenia bez określenia jakiegokolwiek sensownego progu quorum! W sprawach kierunkowych SM powinna wypowiadać się faktyczna większość członków /i odpowiednio mieszkańców/, a nie ok. 3% stała na ogół pro prezesowska zależna „reprezentacja”.

                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                            1. Zwrot zawłaszczonego #1064359 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:50

                                                                              Tzw. uwłaszczenie za „złotówkę” okazało się dobrym usuwaniem negatywnych zaszłości w SM! Spółdzielniom nic się nie należy za tzw. „wykup” mieszkań, bo te budowano z wpłat własnych lokatorów i z kredytów państwa – potem całkowicie regulowanych przez mieszkańców za czysto formalnym pośrednictwem administracji SM. Wcześniej wyciągane przez zarządy SM wielotysięczne kwoty przy przekształcaniu z lokatorskich na własnościowe /nadal spółdzielcze?/ mieszkania okazały się nie do odzyskania haraczem na fundusz remontowy – tak podpuszczono wielu spółdzielców! Ciekawe, że z krytykowanego uwłaszczenia za „złotówkę” , a faktycznie z ok. 1 000 zł opłat, skorzystał niejeden z tuzów krytykujących tę możliwość. Zamysł administracyjnego, bez opłat notarialnych, dokończenia owych słusznych przekształceń jest konieczny. Najlepiej z urzędu. Bo to zwrot mienia zawłaszczonego przez SM!

                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                              1. Straszą sejm likwidacją SM #1064357 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:48

                                                                                Do likwidacji spółdzielni prowadzi od lat wypaczająca zasady spółdzielczości praktyka wielu władców! W stylu łukaszenkowskim! Faktyczny kształt SM ma zależeć od woli większości członków, a nie jest zbyt często. Szkody będą - dla aroganckich rządzicieli. Tych z ZRSMRP piszących pod dyktando prezesów.

                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                1. Opłaty zależne zapomniane #1064353 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:47

                                                                                  Wzmianka działaczy w liście do posłów o tzw. opłatach niezależnych od spółdzielni sprytnie pomija główny spór kosztowy – opłaty zależne od SM! Tu funkcjonuje swoista chora dżungla pojęciowa, łączenie różnych tytułów opłat w jedną zwaną sprytnie eksploatacją. Na ogół nie chcą władcy ujawnić z własnej inicjatywy wielu ze składowych owych opłat, a na płace oraz inne koszty administracyjne w szczególności! Dane gusowskie przeczą tezie, o najtańszym zarządzaniu w SM. Najpierw koszty muszą być jawne, przejrzyste, uczciwe – wszystkie! Także w odniesieniu do nieruchomości, budynku, lokalu!

                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                  1. Brzydko się chwytają. #1064348 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:45

                                                                                    Cytat nieprawdy z listu ZRSMRP do posłów: „Zapewne tylko brak wiedzy na temat realnego życia w spółdzielniach, każe stwierdzać Pani Poseł, że ustawa zapewni wpływ mieszkańcom na decyzje w sprawach remontów, jawności przetargów czy możliwość wyboru administratora. Już obecnie odbywają się bowiem konsultacje w sprawie remontów, a ich plany są akceptowane przez rady nadzorcze, a następnie przez walne zgromadzenie. Przetargi są jawne a mieszkańcy wpływają - gdy zachodzi taka potrzeba – na obsadę gospodarza domu czy administratora”. Wyraźnie liczą ci propagandyści na kompletną nieznajomość realiów przez posłów!!!

                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                    1. Szczytowanie obłudy #1064345 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:43

                                                                                      Szczytem propagandowej obłudy jest powyższy cytat z pisma ZRSMRP! Kompletnie odbiegający do realiów w wielu spółdzielniach!!! W tych malutkich może ogół członków ma faktyczny wpływ na sprawy remontów itp. Patologie na wielką skalę wykluczające mieszkańców mają na ogół miejsce w większych SM, a tych jest dużo. Skoro są, to prawo musi im skutecznie dać tamę! W sprawach remontowych mieszkańcy są stawiani przed faktami dokonanymi! Nawet ich indywidualne czy zbiorowe wnioski bywają cynicznie lekceważone – mamy na to konkretne rażące przykłady! Rady nadzorcze ze swymi niby komisjami rewizyjnymi to zależna na ogół od prezesa dekoracja. Konsultacje remontowe z mieszkańcami między bajki trzeba włożyć!

                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                      1. Walnięcie ZRSMRP o walnym! #1064339 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:41

                                                                                        Walne zgromadzenie SM nie zajmuje się zatwierdzaniem planów remontów – działacze ZR nie wiedzą co piszą w liście do posłów!

                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                        1. Tajna jawność przetargów #1064335 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:38

                                                                                          Kabaretowo brzmi wzmianka o jawności przetargów w SM! Jawność ogłoszeń – tak, jeśli wnikliwie się czyta prasę, ale nie przebieg. Nawet po niby rozstrzygniętych przetargach na stronach internetowych czy w gazetkach SM nie ma informacji o wynikach, zwłaszcza o kosztach! Zwykle koszty robót często przekraczają znacznie te wynikające z lokalnych stawek. Rozliczenia remontów z mieszkańcami to oddzielna tajemna wiedza decydentów i nierzadko temat dla organów sprawiedliwości. Konieczna jest niestety ustawowa praktyczna regulacja owych kwestii kosztów, rozliczeń, informacji należnej członkom i mieszkańcom –bez łaski czy kaprysu prezesów!

                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                          1. Bajdurzą o wyborze administratora #1064331 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:36

                                                                                            Przydałby się w ustawie SM zapis o obowiązkowym samorządzie nieruchomości /jeśli nie przejdzie objęcie ustawą o własności lokali zasobów SM/. Przed taką elementarną formą samorządności wielu prezesów broni „swych” SM! Bywają sporadycznie. Gdzież w obecnym prawie i praktyce działacze ZRSMRP widzą możliwość wyboru administratora przez mieszkańców SM?! Gdzie to się bez utworzenia wspólnoty dzieje?! Przecież obecna ustawa SM tylko zarządom daje wyłączność zarządzania właśnie, dominującego władczo niestety! Skład personalny zarządu jest poza wpływem członków, bo na ogół rady nadzorcze same „powołują” prezesów. Często nie wiadomo, czy drogą tajnego konkursu, przez casting, po znajomości, na chybił trafił? Zamiar bezpośrednich wyborów prezesów przez członków jest zaciekle krytykowany! Skład RN dziwnie zbieżny z oczekiwaniami władców. Na brak wiedzy Posłów liczą działacze ZRSMRP?!

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                            1. Prawdziwe kłamstwa #1064326 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:33

                                                                                              W sprawie zwlekania, kłamania itp. powinni działacze ZR nadmienić o znanej im dyspozycji szefa Krajowej Rady Spółdzielczości /vide Fakt/ . Ci działacze należą także do owej krajowej organizacji, nieznanej wielu zwykłym członkom SM. Dotyczyło to celowego przedłużania realizacji wniosków o wyodrębnienie lokali. Sygnalizowany problem własności części gruntów zwłaszcza w stolicy powstał wyłącznie wskutek ekspansji budowlanej spółdzielni /dzięki kredytom państwowym!/ na terenach o nieuregulowanym statusie! Budować się chciało na nie swoim, a potem wymuszać grunt, zamiast za niego zgodnie z prawem zapłacić /zwłaszcza po 1990 roku/! Same budynki spółdzielcze się tam nie „posadowiły”! Ponieważ polskie prawo wiąże własność budowli z własnością gruntu, te sporne budynki oddać należy właścicielowi terenu, czyli miastu, a ono szybko uwłaszczy mieszkańców?! Spryciarze mają pretensje do obecnej Prezydent Warszawy, jakby przez wiele lat minionych inni włodarze byli poza krytyką , jeśli to wina owych władz. Rozgrywają i tu politycznie sprawę. Mieszkania w całości spłacone na gruncie nawet użytkowanym wieczyście gdzie indziej przez SM zostały zawłaszczone na rzecz spółdzielni – ale uwłaszczeniom na rzecz mieszkańców po całkowitej spłacie - kontra?!

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                              1. Potrzebowscy według TVN 24 #1064324 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:32

                                                                                                W obecnych uwarunkowaniach spółdzielcze zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych to co innego niż za PRLu. Taka forma wymagałaby uruchamiania potężnych kredytów państwowych na rzecz spółdzielni, potem spłacanych przez mieszkańców i niewolniczo przywiązanych do SM, własnościowo także. To już było. Owszem, wiele rodzin tak uzyskało upragnione wtedy mieszkania, nierzadko łaskawie „dane” przez prezesów, jakby to były ich lokale. Obecne zadłużenie państwa chyba działacze ZR znają? Lepszą formą jest kierowanie pomocy państwa do indywidualnych inwestorów. Spółdzielnia może za zgodą faktycznej a nie kadłubowej większości uruchamiać przejściowo środki członków, nie spółdzielni przecież, skoro majątek SM jest ich prywatną własnością! Na razie quasi dewelopersko SM budują nowe bloki /a nawet domki jednorodzinne/ bez liczenia się z opinią członków, prawda? Kto tam zaspakaja swe potrzeby? Przy tym warto nadmienić, że nie ma już dawnej PRLowskiej klauzuli „jedna rodzina - jedno mieszkanie”, prawda? Ile to już lokali spółdzielczych przeszło przez ręce działaczy i ich znajomków, kontrahentów na swe niekoniecznie mieszkaniowe potrzeby, pod wynajem, na sprzedaż – za jaka cenę i w jakich okolicznościach „nabyte” – intratnie? Kto by to sprawdzał, prawda?

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                1. Solidaryzm spaprany 1 #1064318 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:29

                                                                                                  Solidaryzm finansowy w wersji praktykowanej przez wiele zarządów SM to karykatura tej zasady. Wykorzystuje się to dla niejasnych przepływów pieniężnych bez rzetelnej informacji zwłaszcza rozliczeniowych! Prowadzenie oddzielnej ewidencji wpływów i wydatków danej nieruchomości, w tym i funduszu remontowego przecież od dawna funkcjonuje. Natomiast ci cwani decydenci nie chcą rozliczać się z mieszkańcami z owych pieniędzy! Rozliczenie to przecież zwykły zbiorczy wyciąg z posiadanej komputerowej dokumentacji – mamy XXI wiek! Dla przykładu w wieloletnim programie ociepleń budynków znacznie podwyższono w dużej SM stawki na fundusz remontowy, by „solidarnie’ finansować sukcesywne roboty przez szereg lat. Tych, którym wcześniej ocieplono budynki po kilku latach zwalniano z tych wysokich stawek, a ci dłużej czekający mieli na nie ujawnianej przecież ewidencji złotówki o znacznie malejącej wartości realnej. Realizowano oczywiście niesolidarny zakres robót – w jednych budynkach wymieniano stare okienka na klatkach schodowych, a w wielu innych mimo podobnego złego opisu stanu w audytach – nie, nawet wbrew wnioskom mieszkańców. W piwnicach większość okienek pomijano w tej wymianie – nie z braku pieniędzy!

                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                  1. Solidaryzm spaprany 2 #1064310 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:25

                                                                                                    Zaciągano cichcem na każdy budynek osobno wysokie kredyty – ta SM ma i stronę internetową, i gazetkę zwaną miesięcznikiem, i wiele wolnego miejsca w szeregu innych pismach do mieszkańców – i wiele lat ciszy! Kredyty brano po to głównie, aby na każdy budynek otrzymać budżetową /nie unijną/ premię termomodernizacyjną – też od lat cisza informacyjna! Oczywiście na owe ocieplenia wyciągali z wpłat mieszkańców pieniądze tak, jakby tych dawno skonsumowanych na każdy budynek osobno premii nie było! Tak wygenerowali od ponad 7 000 lokali około 8 milionów zł nadpłat dublujących owe premie - oczywiście cichcem! Dodatkowo zdejmowali owe nadpłaty z ewidencji f. remontowego każdego budynku /i odpowiednio nieruchomości/ pod fałszywym tytułem na ocieplenie wcześniej całkowicie zapłacone wykonawcom! To wbrew statutowemu zapisowi o spłacaniu ociepleń budynków do czasu zrównoważenia wpłat z wydatkami – a wydatki były przecież pomniejszone od pełnych kosztów przetargowych o owe premie budżetowe z BGK!

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                    1. Solidaryzm spaprany 3 #1064303 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:21

                                                                                                      Pod presją członkowskich i poselskich nacisków prezesi po zakończeniu programu podjęli kuriozalną uchwałę o „przypisaniu” poszczególnych premii do odpowiednich budynków! Kilka lat po ich skonsumowaniu i bez żadnej podstawy prawnej, bo uczynili to nie mając takiego prawa - premie z mocy ustawy o wspieraniu termomodernizacji i na mocy kolejnych umów z BGK były przypisane do budynków, a nie do skrytego ”odpisania” i po latach „przypisania” wg. kaprysu prezesów! Zagrabione nadpłaty po tym zabiegu niby „przypisania” nieistniejących już premii jako owe premie /?/ na powrót wróciły po latach do ewidencji f. remontowego budynków /nieruchomości/ - z przeznaczeniem premii na inne niż ocieplenia roboty! Przy tym zabiegu okazało się, że kilka tysięcy mieszkańców zwolniono łaskawie z owego nadpłacania – wszystko wedle ponoć niezmiennych a nie ujawnianych przez od lat zasad owych rozliczeń w programie. Kopia uchwały ustalającej owe „zasady” od lat jest nie do otrzymania w tej SM! To jeden z przykładów popapranego ich solidaryzmu. W innych SM te nigdy nie będące na koncie SM premie zaksięgowali jako trwały przychód realny spółdzielni, zapłacili podatek! Ze szkodą dla spółdzielców! Nazwali to fałszywie „oszczędnościami”! Od kilku lat spółdzielnie korzystają też z unijnych dotacji na konkretne przedsięwzięcia. Ciekawe, czy i tu od nieświadomych, bo nieinformowanych mieszkańców, wyciągają nadpłaty dublujące owe dotacje! Lustracje kolegów prezesów ZRSMRP nie zaważają tego!

                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                      1. Wydumane kłopoty #1064289 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:10

                                                                                                        Powstanie wspólnot w zasobach SM na mocy ustawy o własności lokali uwolni od niewolniczej zależności od władczych nadmiernie prezesów i ich satelitów. Wpłynie radykalnie na wzrost świadomości i odpowiedzialności za swą nieruchomość. Zmusi do bieżącego informowania o istotnych sprawach owych właścicieli i wyłącznie z ich udziałem decyzyjnym . Znamy wspólnoty, które wbrew opinii ZR same wyremontowały dach, odnowiły klatki schodowe, ociepliły budynki, w tym także z dotacjami publicznymi. Mogą być kłopoty we wspólnotach. Tak, jak są w niektórych spółdzielniach, z których to niektóre SM stały się niewypłacalne, prawda że o tym milczą zafrasowani działacze ZR? Gdyby zjawiska negatywne we wspólnotach dominowały, a jest ich wielokroć więcej niż SM, głośno o tym byłoby w mediach, a nie jest! W zasobach SM około połowa lokali jest wyodrębniona. Zatem w większości głos decydujący będzie na początku miał prezes reprezentujący nadal „spółdzielcze” mieszkania! Wtedy nagle zaczną źle zarządzać tymi samymi nieruchomościami lub być hamulcowymi? Utraty tego monopolu decyzyjno – informacyjnego, jawności obecni władcy SM się obawiają!

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                      2. Rozedma prezesowska #1064284 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:07

                                                                                                        Rozdymają jak balon działacze ZR problem kłopotów płatniczych. One nie są specyficzne dla wspólnot i nie omijają spółdzielni! Wspólnoty jak i SM nie są bezradne w takich sytuacjach. Ani SM, ani wspólnoty nie mają specjalnych funduszy na płacenie za dłużników. Niech się pochwalą ci działacze ZR, jak SM płacą wbrew ustawie za jednych kosztem drugich mieszkańców? No i jak padają z tych powodów wspólnoty! Pomoc państwa na rzecz ubogich powinna być niezależnie od tytułu prawnego do lokalu, a wyłącznie od aktualnego poziomu dochodów obywatela!

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                      3. Właściciele zarządzają #1064277 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:03

                                                                                                        Fałszywa jest troska działaczy o obligatoryjne a rzekome narzucanie jednej formy zarządzania nieruchomościami w projekcie USM – nowelizacja i PO. Praktycznie w zasobach spółdzielczych władcze rządzenie prezesów jako jedyne funkcjonuje . Zmiana przez wprowadzenie wspólnot na podstawie ustawy o własności lokali da faktyczną możliwość znikomej części właścicieli wyboru spółdzielni lub innego podmiotu do zarządzania! Ta mikra realna możliwość wyboru nie podoba się bardzo funkcjonariuszom! Dlaczego mikra? Bo w prawie wszystkich budynkach nie wyodrębniono jeszcze ponad 50 % lokali, zatem prezesi mając większość we wspólnotach zdecydują o nadal swoim zarządzaniu. Tyle tylko, że nie samodzielnym, bo z udziałem indywidualnych właścicieli. Zamiast cieszyć się z upodmiotowienia spółdzielców – leją krokodyle łzy!

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                      4. Depozyt #1064270 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 21:00

                                                                                                        Pojęcie mienia stanowiącego własność czy współwłasność spółdzielni jest sztuczne, bo powinno być własnością członków /mieszkańców/ przez nich zapłacone a pod zarządem spółdzielni, nie pod jej własnością! Tę sztucznie wygenerowaną własność SM trzeba wreszcie z obiegu wyłączyć w prawie i w praktyce! Spółdzielnie są depozytariuszami majątku członków i mieszkańców, a nie właścicielami! Lobby decydenckie i niestety mające polityczne przełożenie będzie przeciw temu oczywistemu uporządkowaniu właścicielskiemu, chociaż gdzie indziej gadać będą o świętym prawie własności.

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                      5. Gniot czapy SM #1064259 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:55

                                                                                                        Eksponowane przez działaczy ZRSMRP w liście do posłów prawo wyboru sposobu zarządzania w zasobach SM jest iluzją, fikcją, oczywistym fałszem! Wynika to z zaszłości trzymających spółdzielców w ww. niewolniczej zależności. Przy tym ustawa o własności lokali powinna zgodnie z konstytucyjna zasadą równości praw obywateli tak samo sytuować właścicieli odrębnych lokali, bez wykluczania tych z SM!

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                        1. Fałszywa spóźniona troska #1064254 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:52

                                                                                                          Dobrze zarządzane z udziałem większości członków SM zachowają się! Te zdegenerowane i niereformowalne mimo prawie 40 nowelizacji prawa albo muszą radykalnie zmienić się na rzecz autentycznie podmiotowego właścicielsko usytuowania członków i mieszkańców, albo muszą zostać rozwiązane wyłącznie wolą faktycznej większości owych członków! Tzw. mienie wspólne służące różnym nieruchomościom jeśli to konieczne, nadal powinno im służyć, ale na zdrowych, uczciwych i jawnych zasadach oraz kosztach! To oczywiste. Teraz te kwestie są zagmatwane. Bajdurzą działacze spółdzielczy o jakichś ustawowych osiedlach spółdzielczych. W wielu przypadkach nie ma takich jednorodnych osiedli! Są tam obiekty i tereny innych podmiotów, np. innych SM, gmin, instytucji publicznych czy prywatnych, wreszcie wspólnot.

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                        2. Infrastrukturą grożą i prywatyzacją #1064246 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:45

                                                                                                          Z wielu placów zabaw, parkingów, uliczek niby spółdzielczych korzystały nieodpłatnie także inne, niespółdzielcze podmioty! Jeśli dotąd przez wiele lat zarządy SM nie doszły do uregulowania tego we własnym zakresie, to teraz zwalanie tego na ustawodawcę jest brzydkim chwytem. Tam gdzie osiedle jest jednorodne dla danej spółdzielni /lub jego część/ , oczywista pozostaje zasadą uczciwe partycypowanie wszystkich użytkowników –właścicieli w kosztach. Ileż to gruntów i obiektów użytkowych w całości sfinansowanych przez mieszkańców dokładnie określonych budynków w ramach ich budowy zostało sprytnie wyprowadzonych zeń i stały się sztuczną własnością spółdzielni?! Ileż z nich zarządy sprzedały prywatnym podmiotom?! Teraz jakaś nowa troska o zagrożenie wyprowadzenia majątku w różne zewnętrzne prywatne ręce! To, co sfinansowane przez członków /mieszkańców/ powinno być ich prywatną własnością, przez nich finansowane utrzymanie i z ich realnym udziałem zarządzane – tego w SM brakuje! Dotychczasowe prawo praktyka spółdzielcza ingeruje w prawa własności lokali, ogranicza niekonstytucyjnie prawa własności oraz wolności i równości praw obywateli! Te anty obywatelskie cechy działacze ZR przypisują przewrotnie pro obywatelskim projektom zmian!

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                        3. Albo PRL, albo RP ! #1064241 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:40

                                                                                                          Mentalność władców spółdzielczych często tkwi w PRLU. Nie da się jednak na dalszą metę pogodzić PRLowskiej spółdzielczości mieszkaniowej wobec ciągle wzrastającego stanu lokali wyodrębnionych właścicielsko oraz przy ogólnych przemianach ustrojowych w Polsce. Może warto przemodelować ustawowo te struktury zgodnie z prawem własności wynikającym z wkładów mieszkańców, a nie z zagrabionego przez SM majątku ustawowo nadal niby prywatnego! Czy to będą spółdzielnie, czy korporacje jak na Zachodzie, czy zrzeszenia – kwestia do ustalenia, byle uczciwie!

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                        4. Wspólnoty tańsze! #1064236 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:38

                                                                                                          Czczą gadaniną negatywnego lobby prezesowskiego i czap krajowych w rodzaju ZRSMRP czy KRS jest medialne propagandowo wmawianie o jakiejś gorszej pozycji negocjacyjnej wspólnot! Nie widać tego po obecnie wielu istniejących wspólnotach. Koszty niezależne od zarządcy nie są odmienne dla SM czy wspólnoty! Pozostałe koszty są nazrzucane nieraz księżycowo przez władców SM, zwykle bez jakiejś sensownej kalkulacji, szczegółowych stawek na ciągle niedookreślone składowe, zwykle wyższe od tych wspólnotowych. I przede wszystkim znane oraz ustalane czy akceptowane przez członków wspólnoty – w przeciwieństwie do spółdzielczej „demokracji” i „samorządności”!

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                          1. Windykacja #1064231 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:36

                                                                                                            Wobec zalegających z opłatami należy podejmować postępowanie wyjaśniające, udzielić stosownej pomocy jeśli potrzebna, a na koniec wszcząć działania windykacyjne wobec faktycznych dłużników. Zatem prawo należy odpowiednio zmienić, aby windykacja była szybka i skuteczna. Karanie pozbawianiem członkostwa spółdzielni jest dodatkową sankcją /zatem podwójne karanie!/ dodatkowo połączona z pozasądowym pozbawianiem udziałów w majątku SM – jeśli zapis o prywatnej własności mienia SM na rzecz członków ma cokolwiek znaczyć!

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                            1. Zasada wiernego obrazu #1064230 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:34

                                                                                                              Wszystkie fundusze SM koniecznie jednoznacznie ustawowo określić, bez radosnej twórczości zarządów. Bez dziwnych przepływów, księgowania – wszystkie jawne dla członków i stanowiące ich własność, nie spółdzielni! Jedna z olsztyńskich spółdzielni niedawno miała ponad 44 miliony zł wolnych środków na lokatach bankowych! Ani tej kwoty, ani źródeł ich pochodzenia nie było w informacji na walnym. Ileś lat temu zarząd chciał przeznaczyć 30 milionów zł w modernizację nie spółdzielczej infrastruktury. Oponujący przewodniczący rady nadzorczej szybko przestał być członkiem RN a nawet pozbawiono go członkostwa spółdzielni! Inna SM realizuje szeroki zakres robót ze wsparciem dotacji budżetowych oraz unijnych. Źródłem własnego wkładu są jakieś nieokreślone kwotowo ani sposobem ich wygenerowania „oszczędności”! GO Jeszcze ciekawsze są zarządów SM wolty z funduszem remontowym. Ich niejasność łatwa do wykazania choćby na przykładzie rozliczania ociepleń ze skrywanym mechanizmem wyciągania nadpłat. Tzw. pożytki są dzielone na niby obniżki nieokreślonych składników opłat. Zatem nie wiadomo, czy idą one na dodatkowe wynagrodzenia, czy na inne cele związane z faktycznymi kosztami użytkowania lokali.

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                            2. Posiadacze #1064227 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:32

                                                                                                              Działacze ZRSMRP szermują jakimś pojęciem „własności spółdzielczej” stojącej w sprzeczności przecież z normalnym rozumieniem ustawowego wszak zapisu o tym, że majątek spółdzielni jest prywatną własnością członków!!! Albo jedno, albo drugie ma być w prawie określone, uciąć wieloletnią z tym zabawę w kotka i myszkę! Spółdzielnia ma dysponować majątkiem członków i tylko członków z ich upoważnienia w ściśle określonych celach! Nie posiadać!

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                            3. Statut ściśle z ustawą! #1064225 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:30

                                                                                                              Wszelkie kwestie powinny być jednoznacznie i w wykonawczej wersji zapisane w ustawach! Statuty jedynie uwzględniać lokalne uwarunkowania ilościowe SM. Zapisy statutowe, jego zmiany oraz istotne kierunkowe postanowienia walnych zgromadzeń koniecznie uchwalane przy obecności faktycznej większości członków. Nie wykluczony tryb składania podpisów pod projektami decyzji. Nie do utrzymania jest dalsze funkcjonowanie walnych zgromadzeń ze stanowiącym głosem około 3 % członków, zwykle zależnych od prezesów! Dość udawania takiej kadłubowej demokracji i samorządności! Za to odpowiadają poprzedni twórcy wielu nowelizacji ustaw pozwalający na wykluczanie z życia spółdzielni większości członków karmionych papką informacyjną, traktowanych jak petenci w swej spółdzielni, ograbiani ze swej własności, często bezradni wobec dziwnie sprzyjającej prezesom postawie organów sprawiedliwości, itp. Członkostwo SM wyłącznie wynikające ze związku lokalowego w niej i ponoszeniem comiesięcznych kosztów utrzymania SM! Kuriozalnym jest w szeregu spółdzielni członkostwo pracowników i ich małżonków bez takiego związku lokalowego! Za to karnie i regularnie decydujących o nie swojej spółdzielni! Podobnie wieczni oczekujący – chyba na korzystną okazję dla zrobienia interesu.

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                            4. Strachy na patałachy? #1064223 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:29

                                                                                                              Nie mają związku z nowelizacją ustawy zagrożenie jakimś wzrostem bezrobocia. W nowej sytuacji okaże się, którzy pracownicy są konieczni do utrzymania SM. Takie zmiany w zatrudnieniu dokonywały się w SM przez wiele lat. Niedawno dla przykładu dwukrotne zwolnienia grupowe w Ełku! Racjonalizacja zatrudnienia jest tu od dawna konieczna. Kumoterstwo, kolesiostwo, cyniczny nepotyzm w jednej spółdzielni czy w obrębie kilku zaprzyjaźnionych jest tajemnicą poliszynela. Bywa, że średnia płaca znacznie przekracza lokalne stawki, np. ponad 6 000 zł. A ile do tego dochodzi innych dodatkowych świadczeń? Jest zatem wola obrony wieloletniego pełnienia intratnych stanowisk, w tym prezesów czy członków rad nadzorczych. Kultura i sposób traktowania mieszkańców SM przez niektórych z nich pozostawiają sporo do życzenia. Wzajemne wspieranie w ramach SM czyni ten układ bezkarnym. Jeśli dobrzy fachowcy, dalej będą pracować w SM lub znajdą pracę w firmach obsługujących spółdzielnie czy wspólnoty. Ten straszak bezrobociem miałby oznaczać konieczność niewolniczego przypisania mieszkańców – płatników do obecnego stanu zatrudnienia?! Do wysokich niewspółmiernie płac?! Gdzie tu miejsce na „służebność” eksponowaną werbalnie przez ZRSMRP?! Przez gadatliwych na okrągło władczych prezesów?

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                            5. Swojski ekspert dobry! #1064219 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:26

                                                                                                              Obraźliwa jest sugestia działaczy ZRSMRP , iż niewygodni dla nich eksperci opiniujący projekt ustawy SM posłów PO „…Za każdym razem dostosowywali się do wymagań zamawiających.”! Eksperci, sędziowie SN czy TK miewają niejednokrotnie odmienne zdania w konkretnych sprawach! Tu trzeba rozważyć faktyczną sytuację polskiej spółdzielczości mieszkaniowej. Z diagnozy wynikać powinny zapisy prawne, uczciwe ze względu na literę prawa oraz zgodne ze społecznym jego duchem! Powoływanie się na spółdzielnie na Zachodzie jest nietrafione. Tam korporacje takie powstawały w zupełnie innych warunkach społecznych, finansowych i prawnych. Dla przykładu tylko w Polsce wymyślono tworek o nazwie mieszkanie własnościowe, co wielu członków mylnie pojmowało jako swoje własne, a jest spółdzielcze. Chociaż w całości wraz z budynkiem sfinansowane przez mieszkańca, a nie przez spółdzielnię!!! Polskie SM nie miały nigdy żadnych swoich pieniędzy na inwestycje budowlane!

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                            6. Konstytucyjna parafraza #1064217 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:24

                                                                                                              Końcowe zdanie z listu działaczy ZRSMRP do posłów warto sparafrazować w wersji członkowskiej: Trudno sobie wyobrazić, aby Sejm RP nie stanął po stronie spółdzielców i aby sankcjonował dotychczasowe wadliwe, niekonstytucyjne, krzywdzące miliony ludzi prawo „ubogacone” jego wypaczoną praktyką!

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                              1. ZRSMRP katem SM! #1064215 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 20:22

                                                                                                                Wkrótce jakiś zjazd czy kongres tego związku rewizyjnego ZRSMRP. Znowu jak na kongresie KRS wiodącym tematem będzie „obrona” spółdzielczości przed … posłanką Staroń! Znów „zaproszą” szefów klubów parlamentarnych. Znów ci sami niemal funkcjonariusze wypichcą propagandowy apel do sejmu niby w imieniu nic nie wiedzących o tym mas członkowskich SM. Demonkraci PRL!

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                              2. Część nagiej prawdy o SM pl #1063698 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:49

                                                                                                                tvn 24 22 kwietnia 2013 wyemitowała część brudnej prawdy o interesownej patologii w spółdzielczości mieszkaniowej – „Czarno na białym”. Pierwsza część audycji jeszcze niezła. Końcówka – cieniuchna i szkodliwa, bo nieobiektywna. http://www.tvn24.pl/czarn o-na-bialym,42,m/ciasne-ale-wlasne,32038 9.html

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                              3. Zgrzytają prezesi i czapa Wawa #1063694 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:46

                                                                                                                Dzięki TVN 24 za upublicznienie materiału dotykającego drobnego fragmentu patologii w spółdzielniach mieszkaniowych. Częściowo wyeksponowano łukaszenkowską demokrację tam rozpanoszoną. Numery z tanimi nowiutkimi mieszkaniami dla swojaków akurat z Olsztyna. Prezes SM Pojezierza nie jest w tym dziele sam, Jaroty także działają na rzecz niskouposażonych „bezdomnych” .

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                              4. Niefrasobliwość ? #1063690 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:43

                                                                                                                Dziennikarz TVN 24 na koniec audycji ?Czarno na białym” powtarzał bezkrytycznie mantrę bossów SM o przekształcaniu mieszkań spółdzielczych na własność odrębną jako o WYKUPIE!!! Oczywiście przy takim podejściu na cwaniactwo mieszkańców wskazywał jako rzekomo niezwykle korzystny niby WYKUP – ZA NIBY TYSIĄC, a WCZEŚNIEJ SKĄDŚ WZIĘTE WIĘKSZE NIECO KWOTY! ! ! Jakby coś kombinowali ci zwykli spółdzielcy! Dziennikarz wykazał się rażącą niestarannością w tej końcowej części audycji, bo w trakcie jej przygotowania mógł i powinien skonsultować właściwą terminologię i fakty – bez rażących skrótów czy przeinaczeń!

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                1. Przypadek czy gra? #1063688 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:41

                                                                                                                  Redaktor TVN 24 z „czarnego na białym” kompletnie pominął fakt najważniejszy, że mieszkania przekształcane na własność odrębnaąw sm W CAŁOŚCI ZOSTAŁY PRZEZ MIESZKAŃCÓW SPŁACONE WCZEŚNIEJ – z wkładów lokatorskich i potem z pełnej spłaty kredytów państwowych na budowę /pieniądze nie spółdzielni, która była tylko do obsługi owej operacji/, bo spółdzielnie nigdy nie miały na to własnych na ten cel środków finansowych! Wielu wcześniej zapłaciło nieświadomie HARACZ NA NIBY TAKŻE WYKUP Z LOKATORSKIEGO NA TZW. WŁASNOŚCIOWE /jeszcze nie odrębne!/ – wiele tysięcy zł z lokalu poszło pod pozorem wykupu, na przepastny fundusz remontowy spółdzielni, nie nieruchomości! ILE RAZY MOŻNA SPŁACAĆ COŚ DAWNO SPŁACONE?! Tego także nie wiedział Redaktor?! Ręce opadają na taką nonszalancję medialną, szkodliwą w wymowie społecznej. Skoro silił się na swoje słowa komentarza, powinien to czynić z rozeznaniem! Choćby Pani Posłanka Staroń, rozmówczyni Dziennikarzy, wyłuszczyłaby źródłowo ową prawdę ! W takim poczucie łaskawego wykupu i ponownego wykupu utwierdzani są od lat przez władców SM mieszkańcy!

                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                  1. Elytka #1063684 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:36

                                                                                                                    W „elytarnym” nowym bloku w SM Pojezierze w Olsztynie swojscy dobrani nabywcy płacąc spółdzielni niby całą stawkę kosztów budowy nabyli nie mieszkania, a prawo rzeczowe do mieszkania własnościowego spółdzielczego! Zatem tamte lokale nie są wyodrębnione, a tzw. własnościowe spółdzielcze! Czyli niby będąc własnością mieszkańca zarazem jest własnością spółdzielni, która spłacony w pełni wkład budowlany prywatnego niby właściciela wykazuje jednocześnie jako własny majątek spółdzielni! Tylko w Polsce te „własnościowe” potworki wymyślono! Prezes zyskał nowych, wdzięcznych członków na swoje pilnowane przez ochroniarzy po spółdzielczemu zebrania.

                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                    1. non profit a in minus #1063681 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:34

                                                                                                                      Ci z nowych szczęśliwców w oddanym budynku SM Pojezierze czy Jaroty którzy będąc już wcześniej członkami tej SM i mając inne mieszkania, nabyli okazyjnie kolejne – tanio, nierzadko dla interesu /sprzedaż lub wynajem/. Ponieważ SM ustawowo wobec członków ma działać non profit, więc ci nowi szczęśliwcy zostali wywianowani, ale częściowo kosztem innych, „starych” spółdzielców, czyli dla nich – in minus! Choćby przez zaangażowanie niestety nie ujawnianych wobec ogółu członków kwotowo pieniędzy SM oraz nakładu pracy administracji na rzecz owej inwestycji. Na tym gruncie był wcześniej plac zabaw, boisko i miejsca postojowe tam od lat usytuowanego wieżowca. Bez ceregieli ten teren rozliczony dawniej w ramach budowy tego starego wieżowca został w części zabrany pod intratną budowę dla wybranych, żeby nie powiedzieć wyselekcjonowanych ponoć ubogich, pilnie potrzebujących lokum.

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                      1. Za trudne pytania? #1063679 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:32

                                                                                                                        Gdzie dotąd mieszkała znaczna część tych potrzebowskich nabywców nowooddawanych budynków SM Pojezierza, Jaroty? Co się stało z ich poprzednimi mieszkaniami, jeśli tu się faktycznie przeprowadzili? Ile każdy z nich ma lub miał mieszkań spółdzielczych w tej oraz w innych zaprzyjaźnionych spółdzielniach? NIKt tego nie jest w stanie skutecznie sprawdzić, bo to wyjęte niejako spod moralnego prawa spółdzielnie, spod litery i zwłaszcza społecznego ducha prawa ?

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                      2. Pajęczyna dezinfo #1063667 | 77.255.*.* 23 kwi 2013 10:17

                                                                                                                        Taką siecią wmawiania świecznikowcom krajowym i lokalnym fałszywgo obrazu i kaleczonego prawa spółdzielczego oplatają regularnie przy lada okazji. Działacze zaINTERSowani trwaniem na stołkach ciężko pracują - językami i ... jako CBAA /Centralne Biuro Antyczłonkowskiej Autoreklamy/.

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                      3. Deko #1062200 | 77.253.*.* 21 kwi 2013 18:14

                                                                                                                        Panie Jórdeczka, działaczu sm! Kłamliwie Pan wciska na łamach GW, iż ktokolwiek a zwłaszcza autorzy niemiłego Wam projektu USM czy tzw. opozycja antyłukasznkowska w sm twierdził, że „użytkownicy lokali w spółdzielni nie mają żadnych praw”! Androny Pan piszesz! Prawa mają, z szeregu korzystają! Wiele natomiast jest realizacyjną fikcją przez pańskich kolegów władców spapraną! Ot co! Taka klasa panująca w SM! Jórdeczka rymuje się z "prawdy deczko"…

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                        1. Ochroniarz prawny #1062196 | 77.253.*.* 21 kwi 2013 18:04

                                                                                                                          Jórdeczka dodaje nawet, że „członkowie spółdzielni są objęci ochroną sądową” ! Na papierze – tak. Wie jednak doskonale, że za często jest to fikcja! Organy sprawiedliwości, zwłaszcza lokalne, dziwnie często działają wbrew członkom, a niezwykle na rękę prezesów. W tzw. terenie prezesi ubezpieczają się w tych układzikach nieformalnych. Nie wspomina ów rewizyjny prezes prezesów o kompletnym braku ochrony członków w postępowaniu wewnątrzspółdziel czym! Tam rady są nadzorcze z nazwy, ich komisje rewizyjne tak samo potakujące bezwiednie wielu władczym prezesom! Niech ten felietonista ze swojej ŚSM w Bielsku Białej poda przykłady krytycznej wobec bossa postawy tych organów! Np. o probie sprzedania mieszkania z podwójna hipoteka, w tym jedna obciążona dużymi zobowiązaniami! Albo o żądaniu wykupu mieszkań przęjętych przez ŚSM za darmo jako byłe zakładowe.

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                          1. Jórdeczka światowiec. #1062180 | 77.253.*.* 21 kwi 2013 17:55

                                                                                                                            Gdyby w Polsce obowiązywały światowe rozwiązania w SM, nie trzeba by nowelizować USM! W PRL ludzie szli wyłącznie po mieszkanie, dobro wtedy niezwykle deficytowe! To nie spółdzielnie zapewniały owe lokatorskie na początek lokale, bo nigdy nie miały na to własnych środków. To były pieniądze członków oraz z państwowych kredytów - także spłacanych wyłącznie przez mieszkańców! SM była tylko pośrednikiem i formą realizacji zadani. Pan Jórdeczka zapomniał o przymusowym wówczas członkostwie. Nikt wstępujący nie wiedział, nie szukał ani nie widział w SM jórdeczkowego teraz w GW określanego "zaspokojenia swoich wspólnych aspiracji i potrzeb ekonomicznych, społecznych i kulturalnych" ! Wzmiankowane aspiracje i potrzeby ekonomiczne mieli tzw. członkowie założycieli, zwykle nomenklatury PRL-owskiej, tenże aktyw z pewnością je miał, twórczo rozwijał oraz oczywiście pod pretekstem spółdzielczości realizował! Zatem niech Jórdeczka nie bajdurzy o jakiejś dobrowolności członkostwa w SM! Wtedy obowiązywała zasada ”jedna rodzina – jedno mieszkanie”. Teraz niby zgodnie ze światowymi trendami jedna rodzina może mieć dowolną ilość mieszkań w SM, w jednej czy różnych spółdzielniach – i tak mają zwłaszcza „ubodzy” działacze i ich znajomi z lokalnych układzików! Ile przy tym mieszkań spółdzielczych przeszło przez ich ręce jako okazja do tańszego nabycia i droższego zbycia, bądź na wynajem?! Niech P. Jórdeczka, jeden z szefów tzw. lustratorów wyszuka tych danych w protokołach polustracyjnych – nie znajdzie, prawda? Także w ichnim spółdzielczym instytucie badawczym przy KRS!

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                          2. Gnioty prezesa nadzorcy prezesów #1062166 | 77.253.*.* 21 kwi 2013 17:43

                                                                                                                            Niezauważalnym w GW ficjalnie przez prezesa Jórdeczkę antykonstytucyjnym gniotem ustaw obecnych jest dualizm właścicielski w SM! Tam ustawowo prywatna własność członków jest jednocześnie własnością spółdzielni!!! Przymusowe zarządzanie tym majątkiem członków jako własności SM jest przez wrażliwego na przymus gdzie indziej - dobry! Taki przymusowy prymus! Jakim to aktem zasiedziały funkcjonariuszu czapy spółdzielczej członkowie przekazali gremialnie tę swą własność na rzecz SM – dobrowolnie?! Bo i ów ściemniający bajkopisarz bardzo eksponuje dobrowolność – werbalnie oczywiście. Drugim gniotem antykonstytucyjnym jest obecne zróżnicowanie praw wynikających z odrębnej własności. Otóż ustawę o własności lokali z 1994 roku władcy tylko częściowo realizują w SM, np. do zdefiniowania lokalu. Ale już z możliwości powstawania wspólnoty po pierwszym wydzielonym lokalu mieszkańców zasobów spółdzielczych wyklucza się, wbrew UWL i jej powszechnej obligatoryjnej praktyce w innych zasobach! Ugniatany kolanem propagandowy tekst P. Jórdeczki nie zawiera oczywiście tych „subtelności”. Jaki on delikatny!

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                            1. Cykl tekstów o SM w GW #1061873 | 46.204.*.* 21 kwi 2013 08:13

                                                                                                                              Poczytać warto i komentować na forum, byle rzeczowo! Różne tam opcje, Rzeczywistość spółdzielczych realiów zderza się nie tylko na łamach GW z łrzeczywistością propagandową lobby trzymającego władzę i kasę!

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                              1. od FIXa 1 #1061607 | 77.253.*.* 20 kwi 2013 19:34

                                                                                                                                Szanowni Państwo ! "Nie nazywajmy szamba perfumerią" - powiedział kiedyś pewien klasyk ! Nie nazywajcie Pana Jórdeczki prezesem spółdzielni, gdyż nim nie jest !Najczęściej to właśnie personel organów spółdzielczej nomenklatury posługuje się slangiem używając fałszywych określeń i epitetów typu: 1/ "...władze SM..." 2/ "...prezes spółdzielni..." 3/ "...gospodarka zasobami mieszkaniowymi spółdzielni..." 4/ "...czynsz..." 5/ "...lokator..." Ad. 1/ Faktycznie w SM ie ma "władz", tylko organy spółdzielni (zob. rt.35 ustawy - Prawo spółdzielcze) Ad. 2/ Nie ma również prezesa spółdzielni tylko prezes zarządu spółdzielni. Pan Jórdeczka jest tylko pracownikiem najemnym i to w dodatku sezonowym (-od absolutorium do absolutorium) utrzymywanym za pieniądze spółdzielców. Ad. 3/ Z każdym wyodrębnionym lokalem ubywa zasobów mieszkaniowych spółdzielni, ale w większości spółdzielni nadal uchwalane są regulaminy gzm" . Personel spółdzielni nadal nie zauważa, że dotychczasowa kategoria „kosztów i przychodów gospodarki zasobami mieszkaniowymi spółdzielni” została zastąpiona po zmianie wprowadzonej nowelą czerwcową z 2007r. „kosztami eksploatacji i utrzymania danej nieruchomości zarządzanej przez spółdzielnię na podstawie art. 1 ust.3 u.s.m.” Jest to konsekwencją zmian art. 4 ust. 1-2 i 4 u.s.m., a także konsekwentnym wprowadzeniem zasady rozdzielenia kosztów i opłat związanych z daną nieruchomością.

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                1. Od FIXa 2 #1061605 | 77.253.*.* 20 kwi 2013 19:33

                                                                                                                                  Od FIXa2 Ad. 4/ Jako "czynsz" błędnie określa się świadczenia uiszczane przez właścicieli lokali oraz lokatorów mieszkań spółdzielczych na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, które z prawnego punktu widzenia są jedynie opłatami eksploatacyjnymi i partycypacją spółdzielcy w kosztach utrzymania spółdzielni, a nie wynagrodzeniem za używanie rzeczy, jakim jest właściwy czynsz. Tak więc, w tym przypadku, nazywanie opłaty eksploatacyjnej "czynszem" jest niepoprawne. Czynsz to prawna nazwa świadczenia należnego z tytułu najmu lub dzierżawy. Ad. 5/ Personel organów spółdzielczej nomenklatury bardzo ochoczo używa epitetu "lokator" w odniesieniu do właścicieli lokali, którzy oczywiście nie są lokatorami. Najczęściej w danej nieruchomości zarządzanej przez spółdzielnię na podstawie art. 1 ust.3 u.s.m. występują trzy grupy uprawnionych użytkowników lokali: 1/ właściciele lokali, 2/ posiadacze spółdzielczych praw do lokali mieszkalnych, 3/ posiadacze spółdzielczych praw do lokali użytkowych. Niewątpliwie lokatorami są tylko posiadacze spółdzielczych praw do lokali mieszkalnych (- posiadacze tzw. spółdzielczych własnościowych i spółdzielczych lokatorskich praw do lokali mieszkalnych). Właściciele lokali mieszkalnych oraz posiadacze spółdzielczych praw do lokali użytkowych nie są lokatorami ! Żadna wykładnia prawa polegająca na wyjaśnieniu sensu określenia „lokator”, ustaleniu właściwego jego rozumienia, przypisaniu mu odpowiedniego znaczenia, bądź wyznaczeniu jego zakresu nie upoważnia personelu spółdzielni do określania w ten sposób właścicieli lokali mieszkalnych oraz posiadaczy spółdzielczych praw do lokali użytkowych.

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                  1. Dyskusja i mantry o USM w GW #1061175 | 87.205.*.* 20 kwi 2013 10:30

                                                                                                                                    W "Gazecie wyborczej" od kilku dni publikowany jest cykl artykułów Red. Wielgo na temat ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Racje członkowskie - jasne. Propagandówka dbających o stołkowe interesy działaczy - sieczka znana od lat. http://wyborcza.biz/biznes /1,100897,13759306,Zmiany_w_spoldzielnia ch_sa_konieczne__Przede_wszystkim.html

                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                    1. Bywało, że się bywało ... #1061108 | 87.205.*.* 20 kwi 2013 09:19

                                                                                                                                      Bywało się w pracy jak mąż prezes? Onże opacznie pojmując nienormowany czas pracy bywał w robocie o dowolnie wybranej porze. Może nawet na "dowolnie wybranym boku" - lubi muzyczne cytaty. A to wespół z zapracowaną małżonką jeździł i chadzał po mieście w sprawach nie służbowych przecież. A to Zaglądał osobiście do wynajmowanych lokali użytkowych pilnując planowanych interesików, no bo po co aż sam prezes? A to na Smerfowie dla zniechęcenia co niektórych do wydzielenie się małej spółdzielni z jego przecież SM. A to w budynku sądu /nie na sali rozpraw/ przed niepewną mu rozprawą. A to w prywatnej szkole wyższej na wykładach. A to aż nad morzem jako prelegent na kursach dla zarządców zasobami mieszkaniowymi. O udziale w lustracjach - innym razem.

                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                      1. I #1060886 | 83.9.*.* 19 kwi 2013 23:14

                                                                                                                                        Czy to prawda,że Barański sprzedał mieszkania (promocja 90 tys.zł) pięciu zainteresowanym o tym samym nazwisku? Przypadek?

                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                        1. I #1060882 | 83.9.*.* 19 kwi 2013 23:09

                                                                                                                                          Tylko kretyn przejmie schedę po Przedwojskim,bez kontroli niezależnych lustratorów!

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                          1. Prezydium komisji jest! #1060368 | 77.253.*.* 19 kwi 2013 15:40

                                                                                                                                            W trakcie posiedzenia sejmu 17.04.2013 nadzwyczajna komisja ds. ustaw spółdzielczych dokonała wyboru prezydium w następującym składzie: przewodniczący - Marek Gos (PSL) , zastępcy - Lidia Staroń (PO), Łukasz Zbonikowski (PiS), Paweł Sajak (RP), Romuald Ajchler (SLD). Odnósł skutek m. in petycji środowisk członkowskich, a wbrew zwlekaniu swojaków i ich paru posłów. Teraz zacznie sie szczególna obróbka tych członków? Zaproszenia, narady, konferencje, spotkania, konsultacje, szukanie haków niewykluczone. Przygladać się trzeba rozkładowi zajęć tych posłów i okolicznych tuzów spółdzielczych.

                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                                                                                            1. Wiewiórka jaskółka #1060345 | 77.253.*.* 19 kwi 2013 15:20

                                                                                                                                              Jaskółki gadają, że szykuja sie zmiany kadrowe w Jarotach. Niewykluczony to powód przyspieszenia aż o dwa miesiące walnego zgromadzenia sprawozdawczego i wyborczego jednocześnie - kadencja kończy sie w czerwcu. Czyżby zmiana w zatrudnieniu małżonki w innej spóldzieloni stanowiła kolejną jaskółkę zmian? Czy razem ze specem od pląsawicy z oflagowaną wielką łapą odejść ma spółdzielczo niezależny przewodniczący rady zwanej nadzorczą? Czy pewien inspektor zaciera ręce?

                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                                                                                              1. Bywało się koło roboty. #1060324 | 77.253.*.* 19 kwi 2013 15:00

                                                                                                                                                Bywało się w pracy jak mąż prezes sm Jaroty? On opacznie pojmując nienormowany czas pracy bywał w robocie o dowolnie wybranej porze. A to wespół z zapracowaną w innej spółdzieloni małżonką jeździł i chadzał po mieście w sprawach nie służbowych przecież. A to zaglądał osobiście do wynajmowanych lokali użytkowych pilnując bieżących czy planowanych interesików, no bo po co aż sam prezes? A to na Smerfowie dla zniechęcenia co niektórych do wydzielenie się małej spółdzielni z jego przecież sm. A to w budynku sądu /nie na sali rozpraw/ przed niepewną mu rozprawą - po co?!. A to w prywatnej szkole wyższej na wykładach. A to aż nad morzem jako prelegent na kursach dla zarządców zasobami mieszkaniowymi. O udziale w lustracjach - innym razem.

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                              2. ! #1059784 | 83.9.*.* 19 kwi 2013 00:04

                                                                                                                                                A prezes W swoją małżonkę na kierowniczym stanowisku trzyma w Jarotach? Jadzia poleciała,bo Szmit z Janowskim dobierają się do barana.Szczypiemy lwa za ogon,niedługo i lew poleci na zbity pysk.Za nim" dwunastu wspaniałych" (darmozjadów).

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                1. Dlaczego?! #1059253 | 77.253.*.* 18 kwi 2013 15:47

                                                                                                                                                  Czy faktycznie pani Jadzia P., małżonka prezesa innej spółdzielni na Jarotach , przestała dość nagle pracować w SM Pojezierze? Co się stało?

                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                                  1. Dzis prezesi i otoczka #1058925 | 37.31.*.* 18 kwi 2013 10:13

                                                                                                                                                    krokodyle łzy spuszczą z oczka! Bowiem w Gazecie na kraj cały tekst Filipa - doskonały! Każde tam zdanie celne niesłychanie! Konieczna pilnie bonzów narada, by starymi mantrami central SM niby odpowiadać. Brawo Panie Filipie i Gazety Redakcjo! Udało się przemówić podmiotowo członkowskim racjom!

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (72) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                    1. Znowu gablotki poinformowane! #1057749 | 37.30.*.* 17 kwi 2013 08:22

                                                                                                                                                      W SM Jaroty "pojawiły się" szare pisma informujące o walnym planowanym na końcówkę kwietnia. Znalazło się to w gablotkach klatek schodowych, gdzie nie umieszcza się bieżących komunikatów. Wielu mieszkańców nawet ni zauważy tych ogłoszeń. Gablotki są zgodnie z ustawą poinformowane, wie trzeba oczekiwać ich gremialnego udziału. Bowiem ustawowo zarząd ma na piśmie powiadamiać wszystkich członków - nie gablotki!!! Na stronie internetowej SM jak zwykle przed walnym nie ma stosownych materiałów. Będą częściowo cedzone tam i w ulotce gazetkowej długo po, czyli musztarda po obiedzie. Tak frasobliwie pojmują spółdzielczość.

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                      1. Nieokrzesany baran? #1057147 | 178.180.*.* 16 kwi 2013 17:25

                                                                                                                                                        Tylko taki baran na trudne" pytanie członka o interesy w sm mógł odpowiedzieć merytorycznie, iż "ja cię chu... załatwię"? Dobrał właściwą sobie nazwę dla członka.

                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                        1. Fikcja na szczw, albo na mirabelki! #1055769 | 178.180.*.* 15 kwi 2013 11:57

                                                                                                                                                          Zdecydowane sformułować w wykonawczej formule USM fikcyjnej dotąd zasady, iż majątek SM jest prywatną własnością członków, lub anulowanie tego zapisu!

                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                          1. Depozyt majątku. #1055763 | 213.158.*.* 15 kwi 2013 11:53

                                                                                                                                                            Określenie, że SM nie może i nie ma swego majątku, a jedynie majątek członków administrowany przez stosowne jej organy, depozyt. Czyje pieniądze poszły na sfinansowanie, tego własność. To co stanowi współwłasność członków /i mieszkańców/ zawsze do jednoznacznego określenia udziału w tym majątku – ułamkowo lub procentowo i kwotowo.

                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                            1. Zwykły zarząd. #1055761 | 213.158.*.* 15 kwi 2013 11:50

                                                                                                                                                              Konieczne ograniczenie nadmiernego totalnego w SM władztwa prezesów do zwykłego zarządu SM!

                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                              1. Powszechność prawa. #1055760 | 188.146.*.* 15 kwi 2013 11:47

                                                                                                                                                                Skoro w Polsce doszło do wyodrębnienia prawie połowy mieszkań w SM, kierunek rozszerzenia na SM ustawy o własności lokali konieczny!

                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)