Jubileuszowe XV Międzynarodowe Grand Prix w Nidzicy w podnoszeniu ciężarów. Rozmowa z Romanem Zarębskim - prezesem Towarzystwa Sportowego ,,Nida" w Nidzicy

To bez wątpienia ważne wydarzenie dla wszystkich miłośników sportu. Kibiców czeka moc wrażeń a także konkursy z nagrodami. W tym roku do sportowej rywalizacji stanie 15 drużyn, z czego 4 zagraniczne.

— Przyjadą do nas zawodnicy z Czech, Słowacji, Litwy i Norwegii. Norwegowie byli u nas pierwszy raz rok temu i tak im się spodobało, że w tym roku wracają. Mamy zaproszenie do nich na rewanż, mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się pojechać. W tym roku zabraknie zawodników z Ukrainy - ze względu na trudną sytuację w ich kraju nie mogą przyjechać . Pozostałe drużyny przyjadą do nas z całej Polski — mówi Roman Zarębski - prezes Towarzystwa Sportowego ,,Nida" w Nidzicy.

Na jubileuszowym XV Międzynarodowym Grand Prix w Nidzicy ma zjawić się dwóch wyjątkowych gości specjalnych: Zygmunt Smalcerz - złoty medalista olimpijski (Monachium 1972) i Szymon Kołecki - złoty medalista olimpijski (Pekin 2008).

— Mamy nadzieję, że goście do nas dojadą. Pierwsze zawody w podnoszeniu ciężarów w Nidzicy odbyły się jeszcze przy ul. Wyborskiej w 2009 roku. Na otwarciu obecny był Zygmunt Smalcerz, fajnie gdyby był obecny również na jubileuszowej rywalizacji — zaznacza Roman Zarębski.

Wychowankowie Towarzystwa Sportowego Nida Nidzica rozeszli się do innych klubów. Potrzeba "świeżej krwi", ale do wytrenowania nowych zawodników potrzeba czasu.

— Z nami został tylko Hubert. Zaczynamy werbować dzieci i młodzież, ale to trochę potrwa. Do tej pory współpracowaliśmy tylko ze Szkołą Podstawową nr 2 w Nidzicy, a teraz rozpoczynamy współpracę również z innymi szkołami. Będziemy jeździć także do szkół wiejskich, bo tam również tkwi ogromny potencjał. Chociażby drużyna z Waśniewa-Grabowa, która zwyciężyła w wielobojach sprawnościowych. Stawiamy na świeżość i nowość — podkreśla prezes Towarzystwa Sportowego ,,Nida" w Nidzicy.

Jak dodaje, w całym województwie widać zmniejszenie zainteresowania sportem wśród młodzieży.

— Podnoszenie ciężarów jest sportem niszowym. Obserwujemy większe zainteresowanie tą dyscypliną zagranicą: we Francji, Włoszech, Hiszpanii. A szkoda, bo Polacy w podnoszeniu ciężarów, zaraz po lekkoatletyce i boksie mają najwięcej zdobytych medali na olimpiadzie — przypomina Roman Zarębski.
Najbliższe zawody odbędą się 30 września - 1 października w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy. Grand Prix tradycyjnie będzie dwudniowe, oficjalne otwarcie nastąpi w sobotę. Również tradycyjnie rozgrywamy zawody indywidualnie o puchar Burmistrza Nidzicy oraz drużynowo o puchar Starosty Nidzickiego . Pierwszego dnia odbędzie się rywalizacja najmłodszych do lat 13. Zapisanych jest 15 osób z różnych klubów.

— Chcielibyśmy, żeby tę rywalizację oceniali Zygmunt Smalcerz i Szymon Kołecki. W przypadku dzieci oceniana jest technika, jakość wykonania. Fajnie, żeby najmłodsi poczuli jak to jest być ocenianymi przez mistrzów — mówi Roman Zarębski.

Pierwszego dnia zmierzą się także dziewczyny - w rywalizacji open - oraz chłopcy do lat 15. Drugiego dnia wystartuje młodzież 16+. Zgłoszonych jest ok. 90 startujących.

— Serdecznie zapraszamy do kibicowania już w najbliższą sobotę i niedziele na XV Międzynarodowe Grand Prix w Nidzicy w podnoszeniu ciężarów — zachęca Roman Zarębski.
Wydarzenie jest współfinansowane przez Gminę Nidzica.

W programie:
30.09.2023r. (sobota)
11.00 uroczyste otwarcie zawodów
11.30 pokaz techniki (rocznik 2011 i młodsi)
12.00 rozpoczęcie rywalizacji indywidualnej

01.10.2023r. (niedziela)
12.00 rozpoczęcie rywalizacji
15.00 wręczenie nagród
Gość specjalny: Zygmunt Smalcerz - złoty medalista olimpijski (Monachium 1972) i Szymon Kołecki - złoty medalista olimpijski (Pekin 2008)