Niemcy chcą grubych miliardów euro i zmiany swojego KPO! Berlin złożył w KE wniosek o wypłatę środków z Funduszu Odbudowy

2023-09-18 20:43:55(ost. akt: 2023-09-18 20:48:14)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Fratria/pixabay.com

Niemcy złożyły w Komisji Europejskiej swój pierwszy wniosek o płatność w wysokości 3,97 mld euro w postaci dotacji z Funduszu Odbudowy - poinformowała KE.

Co planują Niemcy?


Pierwszy wniosek Niemiec o płatność na kwotę 3,97 mld euro (bez zaliczek) obejmuje inwestycje w takich obszarach jak elektromobilność, badania nad wodorem i wdrażanie projektów związanych z wodorem, wsparcie dla mikroelektroniki, cyfryzacja kolei, opracowywanie szczepionek, a także wsparcie opieki nad dziećmi i praktyk zawodowych.

Wniosek obejmuje również reformy mające na celu promowanie cyfryzacji i efektywności administracji publicznej, a także przyspieszenie procedur planowania w sektorze transportu.

Płatności w ramach Funduszu Odbudowy opierają się na wynikach i są uzależnione od wdrożenia przez Niemcy inwestycji i reform przewidzianych w ich Krajowym Planie Odbudowy (KPO).
Niemcy zaproponowały też zmianę swojego KPO, która obejmuje dodatkowe finansowanie w celu zwiększenia skali programu wspierania prywatnych zakupów pojazdów elektrycznych, a także program dotowania instalacji infrastruktury ładowania. Niemcy proponują również uwzględnienie w KPO nowego środka zapewniającego wsparcie finansowe dla ekologicznych sieci ciepłowniczych.

Jaką decyzję podejmie KE?


KE oceni teraz wniosek Niemiec o płatność, a następnie prześle Radzie UE wstępną ocenę realizacji przez Niemcy kluczowych elementów KPO.

Jeżeli chodzi o zmieniony plan Niemiec, KE ma obecnie maksymalnie dwa miesiące na ocenę, czy zmodyfikowany plan w dalszym ciągu spełnia wszystkie kryteria oceny określone w rozporządzeniu dotyczącym Funduszu Odbudowy. Jeżeli ocena KE będzie pozytywna, przedstawi ona wniosek dotyczący zmiany planu. Państwa członkowskie będą wówczas miały maksymalnie cztery tygodnie na zatwierdzenie oceny KE.
Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl