Olsztyńscy policjanci zatrzymali kolejne poszukiwane osoby, które nie rozliczyły się ze swoją przeszłością

2023-09-13 08:00:00(ost. akt: 2023-09-12 15:32:38)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: wm.policja.gov.pl

Olsztyńscy policjanci ujawniają poszukiwanych w różnych okolicznościach. Część z nich zatrzymywana jest podczas legitymowania w związku z interwencjami. Zdarzają się również sytuacje, że osoby poszukiwane chcą rozliczyć się z przeszłością i po opłaceniu grzywny zostają zwolnione. Przekonali się o tym 36 i 39-latek.
W poniedziałek (11 września) funkcjonariusze podczas pełnionej służby na jednej z ulic na terenie Olsztyna zauważyli mężczyznę, który swoim wyglądem przypominał im osobę poszukiwaną.

Okazało się, że policyjne oko nigdy nie zawodzi i 39-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego był osobą poszukiwaną listem gończym do odbycia kary 10 dni pozbawienia wolności lub opłacenia grzywny.

Poszukiwany oświadczył, iż ma możliwość opłacenia grzywny.

Po jej opłaceniu zgodnie z dyspozycją sądu został zwolniony. Tym samym rozliczył się z przeszłością.

We wtorek (12 września) z polecenia oficera dyżurnego udano się na jeden z parkingów w gminie Olsztynek, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia za kierownicą jednego z pojazdów miał znajdować się mężczyzna pod wpływem alkoholu.

Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali wskazany pojazd do kontroli drogowej.

Kierującym mercedesem okazał się 36-latek. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy, za to po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że jest on osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia kary 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności.

36-latek został zatrzymany, a najbliższe dni spędzi w zakładzie karnym.


We wtorkowym (12 września) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Ten las poszedł pod topór, bo był przeszkodą lotniczą. Teraz szpeci wjazd do Olsztyna [ZDJĘCIA]
Wjeżdżając do Olsztyna od strony Dajtek, nie sposób nie zauważyć tego, co zostało po wyciętym lesie. To nie teren pod inwestycję, jak mogłoby się wydawać. Te drzewa zakończyły swój żywot, bo znalazły się w złym miejscu w złym czasie.

Niesamowite odkrycia archeologiczne
To, jak bardzo ważne jest dbanie o historię, doskonale wiedzą archeolodzy, którzy w Muzeum w Grunwaldzie zaprezentowali swoje nowe odkrycia z pola bitwy. Wystawa wręcz zapiera dech w piersiach.

Kolejny atak wilków? Miały zagryźć kota
Wilki co jakiś czas dają o sobie znać, atakując zwierzęta gospodarskie, a nawet domowe. Nie brakuje jednak opinii, że te ataki mogą być sprawką nie wilków, ale dziko żyjących psów. Jakkolwiek by było, lepiej dobrze zabezpieczyć żywy inwentarz, a domowe zwierzęta nie puszczać wolno.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl