34-latka z Olsztyna oszukana metodą "na pracownika banku". Z konta zniknęło jej blisko 10 tysięcy złotych

2023-09-12 16:01:11(ost. akt: 2023-09-12 15:16:22)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Pewna 34-latka po kontakcie telefonicznym z osobą, która podawała się za pracownika banku straciła prawie 10 tysięcy złotych. Należy zawsze być czujnym i mieć się na baczności, zwłaszcza gdy chodzi o pieniądze i dane wrażliwe.
W poniedziałek (11 września) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa.

W piątek (8 września) do pewnej 34-latki zadzwoniła osoba, która podawała się za rzekomego przedstawiciela banku, w którym posiada konto z informacją o próbie wyłudzenia kredytu.

Pokrzywdzona stanowczo zaprzeczyła, aby zleciła realizację takiej transakcji.

Rozmówca w tej sytuacji polecił, aby postępowała według jego instrukcji w celu szybkiego zabezpieczenia środków znajdujących się na rachunku bankowym. Kobieta miała zainstalować aplikację i zmienić dane logowania do bankowości elektronicznej.

Następnie rzekomy przedstawiciel placówki bankowej polecił jej przelanie gotówki za pomocą kodów BLIK, zapewniając, że jest to jedyny sposób zabezpieczenia środków na koncie.

Po dokonaniu ostatniej transakcji rzekomy pracownik zapewnił, że jej oszczędności są już bezpieczne.

To jednak nie dawało kobiecie spokoju. Osobiście wybrała się do banku, gdzie otrzymała tylko potwierdzenie, że padła ofiarą oszustwa. 34-latka straciła łącznie prawie 10 tysięcy złotych. O sprawie powiadomiła policję.


We wtorkowym (12 września) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Ten las poszedł pod topór, bo był przeszkodą lotniczą. Teraz szpeci wjazd do Olsztyna [ZDJĘCIA]
Wjeżdżając do Olsztyna od strony Dajtek, nie sposób nie zauważyć tego, co zostało po wyciętym lesie. To nie teren pod inwestycję, jak mogłoby się wydawać. Te drzewa zakończyły swój żywot, bo znalazły się w złym miejscu w złym czasie.

Niesamowite odkrycia archeologiczne
To, jak bardzo ważne jest dbanie o historię, doskonale wiedzą archeolodzy, którzy w Muzeum w Grunwaldzie zaprezentowali swoje nowe odkrycia z pola bitwy. Wystawa wręcz zapiera dech w piersiach.

Kolejny atak wilków? Miały zagryźć kota
Wilki co jakiś czas dają o sobie znać, atakując zwierzęta gospodarskie, a nawet domowe. Nie brakuje jednak opinii, że te ataki mogą być sprawką nie wilków, ale dziko żyjących psów. Jakkolwiek by było, lepiej dobrze zabezpieczyć żywy inwentarz, a domowe zwierzęta nie puszczać wolno.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl