"Walenie w betoniarkę w sobotę o 5:30 to już przesada". Protest przed inwestycją w centrum Olsztyna

2023-08-28 14:37:37(ost. akt: 2023-08-30 11:54:03)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Od kilku miesięcy trwa budowa apartamentowca przy ul. Wyzwolenia w Olsztynie. Budynek od samego początku wzbudzał kontrowersje, jednak szala goryczy została przelana dopiero teraz.
Na skarpie za LO II przy ul. Wyzwolenia w Olsztynie powstaje nowoczesny apartamentowiec. Zalet tej lokalizacji jest mnóstwo: bliskość starówki, ładny widok na park czy ciekawa, historyczna zabudowa. Problem jest taki, że te wszystkie zalety dotyczą dewelopera lub przyszłych mieszkańców apartamentowca. Miejsce, w którym toczy się budowa jest otoczone kamienicami z niemal każdej strony. Dodatkowo wyjazd z placu budowy jest bardzo wąski a ulica po której obecnie jeżdżą koparki i wywrotki kompletnie nie jest do tego przystosowana.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem video


Mieszkańcy okolicznych budynków mają dość. Hałas, który wydobywa się z terenu budowy jest niemal nie do zniesienia a według relacji mieszkańców budowlańcy pracują do późnych godzin wieczornych. Próbując coś zmienić osoby mieszkające w kamienicach przy ul. Wyzwolenia i Curie-Skłodowskiej zwróciły się o pomoc do lokalnego działacza społecznego Łukasza Michnika, który ma na swoim koncie interwencje w sprawach mieszkaniowych.

Fot. Andrzej Sprzączak

Mieszkańcy wspierani przez Michnika pokazując swoje niezadowolenie zorganizowali symboliczną blokadę wjazdu na plac budowy, która ma być zarówno ostrzeżeniem dla dewelopera jak i sygnałem do podjęcia rozmów. — Historia apartamentowca, który powstanie tutaj na skarpie pod II LO, będzie mogła służyć za podręcznik dla prezydentów miast o tytule: jak nie budować mieszkań. Prezydent Grzymowicz najpierw sprzedał działkę w zabytkowej części miasta bez planu zagospodarowania, co jest prostym przepisem na zabójstwo architektonicznej spójności okolicy — mówił podczas blokady Łukasz Michnik — Głośne prace budowlane trwają nierzadko w nocy, weekendy i o świcie i w sposób rażący naruszając spokój tutejszych mieszkańców. To nie jest tak, że deweloperom w Olsztynie wszystko wolno. Dlatego dziś zwracamy się do spółki Euro-Build odpowiedzialnej za inwestycje, o wsłuchanie się w głos mieszkańców okolicy. Hałas wynikający z budowy apartamentowca jest rzeczą uciążliwą, aczkolwiek naturalną i wszyscy są tego świadomi, dlatego apelujemy jedynie o poszanowanie czasu, w którym mieszkańcy od tego hałasu mogą odpocząć — zaznacza.

I dodaje: Jednocześnie jesteśmy gotowi podjąć kroki prawne, jeśli inwestor nie będzie chciał rozwiązać sprawy polubownie.

Fot. Andrzej Sprzączak

Mieszkańcy, który manifestowali swoje niezadowolenie przed wjazdem na teren budowy nie przebierali w słowach.

— Ktoś wydał zgodę na tą budowę, wydaje mi się, że przy okazji najbliższych wyborów musimy podziękować radnym i prezydentowi — mówił jeden z mieszkańców ulicy Wyzwolenia.

— Przez lata rósł to wspaniały kasztanowiec a ta skarpa była jednym z niewielu zielonych miejsc w okolicy, gdzie można było zabrać psa na spacer. Teraz to tylko kupa stali, betonu, szkła i kurzu — zauważa inna mieszkanka.

Hałas, kurz, błoto i ciasnota — tak bym podsumowała tą inwestycję. Z okien balkonu dokładnie widzę plac budowy. Całe lato pomimo upałów moje okna musiały być zamknięte, bo inaczej wszystko byłoby ubrudzone w kurzu — podsumowuje inna uczestniczka protestu.

Fot. Andrzej Sprzączak

Fot. Andrzej Sprzączak

Fot. Andrzej Sprzączak

Teren inwestycji doskonale widać z muru za II LO, który przez lata pełnił nieoficjalną rolę punktu widokowego na starówkę i okolice. Tam też spotkaliśmy mieszkankę, której inwestycja zupełnie nie przeszkadza.

— Jak budują to i jest głośno, raz lepiej raz gorzej ale da się to przeżyć. Dobrze, że budują, bo chociaż będzie gdzie mieszkać — powiedziała nam spacerująca z psem kobieta.

Do manifestujących mieszkańców podszedł kierownik budowy, który zapewnił, że przekaże szefostwu uwagi mieszkańców, oraz że postara się tak przeorganizować pracę, żeby głośne prace nie były wykonywane wcześnie rano lub późno wieczorem.

Karol Grosz