Zatrważające statystyki w Niemczech. Policyjny raport: Lawinowy wzrost przestępstw na dworcach i z użyciem niebezpiecznych narzędzi

2023-08-15 07:48:55(ost. akt: 2023-08-15 08:00:40)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/NEWS5/BAUERFEIND

„Niemieckie dworce kolejowe coraz częściej stają się miejscami przemocy” - pisze portal dziennika „Bild”, który poznał policyjny raport „Przestępstwa z użyciem przemocy w obiektach kolejowych w 2022 r.”. Policja szczegółowo opisała w nim stan bezpieczeństwa niemieckich dworców kolejowych.

Dane o przestępstwach są przerażające


Liczby są przerażające

— mówi wprost o wynikach raportu szef związku policjantów.

W porównaniu z 2019 r., w 2022 roku odnotowano o 28,4 procent więcej przestępstw z użyciem przemocy. W porównaniu z 2021 r. - kiedy z powodu koronawirusa było znacznie mniej pasażerów kolei - wzrost wynosi nawet 38,6 procent

— czytamy w raporcie.

Największe punkty zapalne to główne dworce w Hamburgu, Hanowerze i Norymberdze, a także we Frankfurcie nad Menem, Berlinie, Kolonii, Monachium, Dortmundzie, Lipsku i Duesseldorfie

— informuje portal.

Fala przestępstw z użyciem niebezpiecznych narzędzi


„Bild” zwraca uwagę, na szczególnie niepokojący fakt - liczba przestępstw z użyciem noży wzrosła o 44,5 procent od 2019 roku, a z użyciem niebezpiecznych narzędzi nawet o 80,4 procent od 2019 roku.

W 2022 roku 5461 podróżnych padło ofiarą gróźb, to wzrost o 120 procent. Liczba obrażeń ciała wzrosła o 22 procent w stosunku do 2019 roku. Według policji federalnej 53 procent podejrzanych to obywatele niemieccy, 47 procent inne nacje

— informuje „Bild”.

Przestępstwa seksualne


Przestępstwa seksualne (gwałt, napaść na tle seksualnym i wykorzystywanie dzieci) wzrosły o 43 procent.

Trudno w to uwierzyć: w 2022 r. odnotowano 78 przypadków, w których pasażerowie zostali celowo zepchnięci na tory. W tych przypadkach 57 osób zostało rannych (w tym 13 poważnie), a jedna zmarła. W 2019 r. odnotowano 60 incydentów

— pisze „Bild”. Liczba kradzieży na stacjach kolejowych również znacznie wzrosła.

Liczby są przerażające, a ludzie unikają tych miejsc

— powiedział „Bildowi” szef niemieckiego związku policji federalnej Manuel Ostermann.

Pilnie potrzebujemy 3500 dodatkowych funkcjonariuszy dla policji kolejowej, aby móc w zauważalny sposób przeciwdziałać temu zjawisku

— dodał.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl