„Na ślubnym kobiercu”. Wyjątkowe obiekty trafiły do Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
2023-07-28 07:10:00(ost. akt: 2023-07-27 15:02:32)
W przeszłości stanowiły one odświętne nakrycia głowy zamężnych Warmianek. Dziś można je obejrzeć na wystawie „Na ślubnym kobiercu”. Wyjątkowe obiekty — czepce warmińskie z kolekcji etnograficznej w Muzeum Warmii i Mazur.
Na wystawie „Na ślubnym kobiercu” obejrzeć można wyjątkowe obiekty — czepce warmińskie z kolekcji etnograficznej naszego muzeum. W przeszłości stanowiły one odświętne nakrycia głowy zamężnych Warmianek.
Maria Zientara-Malewska wspomina w książce „Warmio moja miła”, jak jej, urodzona w 1845 roku, babka Elżbieta Krasowska nosiła czepiec na wielkie uroczystości do kościoła. Otrzymała go od rodziców, gdy wychodziła za mąż, a był to dla nich nie lada wydatek, bowiem zapłacić za niego musieli 10 talarów, czyli 30 marek. Dla porównania żniwiarz na jednego talara musiał pracować aż 15 dni.
Czepiec stanowił prawdziwą ozdobę odświętnego stroju dawnych mieszkanek Warmii. Spośród wszystkich elementów tego dość stonowanego ubioru, zdecydowanie wyróżniał się strojnością. Czepiec składał się z trzech elementów: denka, otoku i wstążek.
Czepiec stanowił prawdziwą ozdobę odświętnego stroju dawnych mieszkanek Warmii. Spośród wszystkich elementów tego dość stonowanego ubioru, zdecydowanie wyróżniał się strojnością. Czepiec składał się z trzech elementów: denka, otoku i wstążek.
Denko miało kształt podkowy, a dodatkowo było usztywnione, przez co czepiec określano czasem mianem „twardej micki”. Główną dekorację tej części czepca stanowił bogaty i kunsztowny haft. Zientara-Malewska wspomina, że czepiec jej babki „wyszywany był prawdziwym złotem”, a to za sprawą metalowych – złotych lub srebrnych nici. Haft wykonywany był ściegiem płaskim, wypukłym lub bajorkiem, na szlachetnych materiałach: jedwabiu, aksamicie lub adamaszku. W dekoracji denka najczęściej pojawiały się motywy „drzewa życia”, owocu granatu lub stylizowane kwiaty. Używano też cekinów i kolorowych blaszek.
Dookoła denka biegł wysoki otok, obłożony dwiema warstwami złotej koronki. Przykryta ona była marszczonym tiulem, przez który prześwitywała, dając piękny efekt. Pod szyją czepiec wiązano na dwie wstążki, suto marszczone w rurki okalające twarz. Czasami noszono go bez zawiązywania, wtedy wstążki zwisały luźno na boki. Z tyłu czepiec posiadał dużą kokardę, której końce potrafiły sięgać nawet do pasa. Zarówno kokarda jak i wstążki były białe lub kremowe, wykonane z jedwabiu z kwiatowym deseniem.
Tradycyjnie czepiec to nakrycie głowy przypisywane mężatkom, ale na Warmii noszone było również przez panny. Co prawda w XVII wieku została wydana ustawa zakazująca noszenia pannom czepców, wszystko wskazuje jednak na to, że nie była ona restrykcyjnie przestrzegana. Jeszcze do początku XX wieku warmińskie panny zakładały czepce, chociaż były one skromniejsze od nakryć głowy kobiet zamężnych.
Źródło: Muzeum Warmii i Mazur
AC
AC
Fot. Łukasz Kulicki
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Bliski finał drogowej inwestycji. Rondo na ul. Bartąskiej zostanie oddane wcześniej?
W czwartkowym (27 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.
Zero tolerancji dla pijaków drogowych
Jazda na podwójnym gazie to dowód głupoty, ale przede wszystkim zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Coraz wyższe kary zmniejszają liczbę ryzykantów. Nadal jednak są tacy, którzy siadają za kierownicę na podwójnym gazie. W regionie w tym roku było ich 1600.
Brakuje prawie 900 nauczycieli
Mamy półmetek wakacji, choć niektórzy nie cieszą się w pełni wypoczynkiem. W Olsztynie rozpoczęła się rekrutacja uzupełniająca do szkół ponadpodstawowych. Ale placówki szukają też nauczycieli, których brakuje.
Tu wygrane padają najczęściej
Jutro można wygrać fortunę, bo w ostatnim losowaniu Eurojackpota nikt nie rozbił banku i teraz do wygrania jest 400 mln zł. Być szczęście uśmiechnie się do kogoś z Warmii i Mazur, bo już dawno nie padła duża wygrana w naszym regionie.
Z wielką przyjemnością oddajemy w Państwa ręce najnowsze wydanie Magazynu Turystycznego Warmia&Mazury.
Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez